Acer A515-55 model N18Q13, płyta DAZAUIMB8C0 rev:c brak napięć na BQ24870s

Trafił do mnie matrwy Acer jak w temacie. Nie włączają się klucze wejściowe, co nie jest dziwne bo nie dostają sterowania z BQ24870s, nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że na tym BQ nie ma napięcia na żadnym pinie poza 28- VCC. Napięcia na pinach ACN,ACP po 0,17v, acdet 0V. Niestety bateria wyczerpana do zera, nie wiem czy na podłączonej były by jakieś napięcia na SDA I SCL. Mogę spróbować ja naładować zasilaczem serwisowym...wolałbym jednak tego unikać. Ma ktoś jakiś pomysł, po upalane ścieżki wewnątrz płyty głównej?

Po pierwsze, zamieść zdjęcie chargera i jego najbliższych okolic. Po drugie, jeśli na ACDET masz 0V to zmierz napięcia i rezystancje do masy na obu padach rezystorów: PR245 i PR246. Lokalizacja rezystorów:

Kurczę, faktycznie na wejściu PR245 jest 19,3V a od strony układu 0V. Jaką powinien mieć rezystancję? Mój ma 864kΩ. Rezystancja na obu połączonych rezystorach od strony układu 135kΩ, po drugiej stronie na PR245 465kΩ, na PR246 masa.

michal11897 napisał(a):Jaką powinien mieć rezystancję? Mój ma 864kΩ.

Czyli z grubsza poprawnie (fabryczna wartość to 866kΩ). PR246 ma 137kΩ. Natomiast na zdjęciu wygląda, jakby PR245 był mechaniczne uszkodzony - czy to rzeczywiście uszkodzenie, czy jakieś zanieczyszczenie? Przy obu poprawnych rezystancjach PR245/PR246 na ACDET powinno być około 2.65V - obstawiam więc, że PR245 jednak jest mechanicznie uszkodzony.

Czy pr246 od drugiej strony powinien być do masy?

michal11897 napisał(a):Czy pr246 od drugiej strony powinien być do masy?

Tak bo te dwa rezystory tworzą dzielnik rezystorowy, który ma dać sygnał ACDET powyżej 2.4V.




Może nie rozpisane jak pani na elektrotechnice przykazała ale powinieneś zrozumieć co tu chodzi.

Sprawdź ponownie te rezystory, możesz je wylutować i zmierzyć na stole.

michal11897 napisał(a):po drugiej stronie na PR245 465kΩ,

hmm to chyba coś nie tak na moje oko? Jakby coś przywierało Jaki jest pobór pradu przez płytę??

lukasrz napisał(a):Jaki jest pobór pradu przez płytę??

Przy rezystancji 465kΩ około 40uA (mikroamperów), czyli daleko poniżej możliwości pomiarowych amperomierza w zasilaczu.

@michal11897 - wymień PR245 na nowy, bo z pomiarów jasno wynika, że jest uszkodzony.

No i czarny scenariusz spełnił się. Wymiana rezystora nie pomogła. To jakiś cud jest....wymiana bq tez nie, na wylutowanym też brak. Jak to możliwe?
Teraz widzę że od tego pr246 idzie ścieżka gdzieś w płytę...sprawdźcie proszę na boardview dokąd...?

michal11897 napisał(a):No i czarny scenariusz spełnił się. Wymiana rezystora nie pomogła. To jakiś cud jest....wymiana bq tez nie, na wylutowanym też brak. Jak to możliwe?

Włączałeś zasilanie bez kontrolera? Nie można tak robić bo uszkodzisz mosfety.

Zmierz rezystancje na mosfetach na dren-źródło.

Masz zasilacz laboratoryjny?

michal11897 napisał(a):Teraz widzę że od tego pr246 idzie ścieżka gdzieś w płytę...sprawdźcie proszę na boardview dokąd...?

Sam pisałeś wyżej, że rezystor PR246 z jednej strony jest połączony z masą, a z drugiej do PR245 i do n. 6 chargera PU12. A także, że na rezystorze PR245 jest z jednej strony 19,3V a z drugiej 0V. Czyżbyś podał nieprawdziwe informacje? Proszę zweryfikować to jeszcze raz, bo nie będę tolerował takiego bałaganu w pomiarach u osoby, która twierdzi, że ma Service Level = 2.

Jeśli masz dwa rezystory połączone ze sobą - PR245 o wartości 864kΩ oraz PR246 o wartości 137kΩ, na pierwszym z nich masz 19V na jednej nodze (niepołączonej z PR246), rezystor PR246 z drugiej strony (niepołączonej z PR245) jest zwarty do masy oraz rezystancja na nim to około 137kΩ, to MUSISZ mieć napięcie ok. 2,6V w punkcie połączenia tych rezystorów. Nie ominiesz praw fizyki. Albo po prostu coś mierzysz byle jak.

Trochę rozumiem wzburzenie Pana administratora, ale zapewniam, że moje podejscie nie jest byle jakie, tylko troche zbyt chaotyczne, najpierw coś napiszę, a potem zastanawiam się czy to ma sens.

Od pr245 po jego lewej stronie idzie sciezka, sprawdźcie prosze dokad?

Ps. level i zasilacz jest.

Cześć,
czy pomiary są robione na oryginalnym zasilaczu?
Jeśli tak zmierz napięcie pinu ADP_ID (pin3) na gnieździe zasilania.
Jeśli na pinie 3 jest napięcie uszkodzone jest gniazdo zasilania.

Sprawdze wieczorem, ale wydaje mi sie ze nie ma pin control. Problem jest ewidentnie po stronie acdet, admin mnie tu oskarża o łamanie praw fizyki...czy może ktoś sprawdzić dokąd idzie ta ścieżka która oznaczyłem znakiem zapytania na rysunku?

michal11897 napisał(a):wydaje mi sie ze nie ma pin control.

A ja Ci mówię (piszę) że jest, tylko nie taki jak myślisz.

michal11897 napisał(a):admin mnie tu oskarża o łamanie praw fizyki...czy może ktoś sprawdzić dokąd idzie ta ścieżka która oznaczyłem znakiem zapytania na rysunku?

Nikt Cię o nic nie oskarża tylko nie sprawdził na schemacie. On zna ten charger na pamięć i działa rutynowo, a takie rozwiązanie jest bardzo rzadko stosowane np. po to aby nie można było podać napięcia za gniazdem, no chyba że podciągniesz pin 3 do masy

Po podłączeniu ładowarki napięcie pinu 3 gniazda zasilania zostaje ściągnięte do masy i zamyka PQ9.
Wstawiłem trochę większy obszar żebyś wiedział o co chodzi.

Jeżeli pin 3 gniazda zasilania nie będzie zmasowany to napięcie VA po dzielniku napicia PR71/PR69 tworzy napięcie około 9,5V które idzie na bramkę PQ9 co za tym idzie otwiera go i ściąga do masy napięcie 24780_ACDET.
Myślę że już wszystko jasne
Tak gwoli ścisłości to można ten PQ9 zdjąć z płyty i nikt nie będzie płakał, on nic nie robi tyko to co opisałem powyżej.

clops35 napisał(a):Nikt Cię o nic nie oskarża tylko nie sprawdził na schemacie.

Istotnie, biję się w pierś - zgubiło mnie w tym przypadku przyzwyczajenie do tego, że Acer (ani żadne inne marki zależne, jak Packard Bell czy Gateway) nigdy dotąd nie stosował jakiejkolwiek identyfikacji podłączonego zasilacza.

clops35 napisał(a):Tak gwoli ścisłości to można ten PQ9 zdjąć z płyty i nikt nie będzie płakał, on nic nie robi tyko to co opisałem powyżej.

Takich porad proszę nie udzielać - jeśli gniazdo DCIN jest fizycznie uszkodzone, to może powodować niestabilność napięcia zasilania, pochodzącego z ładowarki. To natomiast prowadzi zwykle do nieprawidłowej pracy obwodu ładowania baterii - można łatwo przewidzieć, co się stanie z baterią litowo-jonową przy niestabilnym działaniu chargera (przykładowo w MacBookach, gdzie zastosowano magnetyczny wtyk MagSafe łatwo zbierający zabrudzenia, baterie "puchną" na potęgę a gniazda DCIN dość często przepalają się).

No i laptop żyje. Usterka byla po stronie gniazda zasilania, dokładnie tak jak opisał to clops35. Dziękuję bardzo za pomoc.