Trafił do mnie drugi taki sam amplituner, jako że wymiana selektora na dwa inne nie dawała rezultatu postanowiłem sprawdzić je poprzez podmianę płyty. Ku mojemu zdziwieniu wszystkie selektory które posiadam są w porządku (nawet ten oryginalny).
Problem leży gdzieś w płycie z HDMI, jak wyjścia głośnikowe są ustawione na surround amplituner zabezpiecza się - gdy jest na stereo pozostaje włączony, jednak w głośnikach oraz słuchawkach nie ma dźwięku. Czasami na surround również się uruchomi ale próba regulacji głośności powoduje momentalne zabezpieczenie. Po podstawieniu płyty HDMI z drugiego egzemplarza sprzęt działa poprawnie.
Czytałem trochę o usterkach płyty HDMI w tych modelach ale są one nieco inne, amplitunery z typowym uszkodzeniem nie załączają w ogóle głośników - brak ikonek głośników na wyświetlaczu. U mnie ikonki są, ale nie ma dźwięku. Moje pytanie za co się brać, wymieniać kondensatory na płycie czy od razu robić reballing układów BGA?
Przy okazji jeszcze zapytam, czy to normalne że ten ampli tak piekielnie się nagrzewa (mowa o sprawnym egzemplarzu)? Parę minut po uruchomieniu radiator z prawej strony ma 70 stopni. Dziwi mnie też że nagrzewa się on tylko właśnie po prawej stronie, lewa jest lekko ciepła tylko.
Jeszcze jedna ciekawa rzecz jest taka, że przy ustawieniu działającego egzemplarza na surround ale bez głośników i podniesieniu głośności na okolice -20dB (wartość na wyświetlaczu) dźwięk słychać na płycie wzmacniacza mocy - czy to może tak być, bo dla mnie to jest dziwne i to bardzo?
