#1 Asus TUF Gaming FX505DT-AL086 (FX505DD REV.2.0) startuje bez obrazu i podświetlenia
by ankheg • 13 April 2024, 13:09
Cześć,
Laptop kupiłem jako uszkodzony. Po podłączeniu baterii podświetlała się klawiatura i tyle. Według sprzedającego w czasie grania po prostu się wyłączył i już nie wstał. Ponoć nie był zalany. Oddany do serwisu, nie naprawiali ale powiedzieliśmy że trzeba "lutować RAM". Raczej mogło chodzić o VRAM, bo RAM jest wymienny.
Pierwsze co rzuca się w oczy to totalnie wyłamana 1 nóżka BIOS-u, razem z narożnikiem obudowy, to tego stopnia, że nawet nie widzę gdzie można by się podlutować w celu jej rekonstrukcji. Trochę nawet zeszlifowalem, ale nie chcę go całkiem zniszczyć.
Oryginalna kość to GigaDevice GD25LB128D. Wylutowalem ją, ściągnąłem najnowszy BIOS ze strony Asusa(usunąłem 2KB z przodu) i zaprogramowałem nim Windond 25Q128FWSQ i wlutowalem na płytę. Potem znalazłem GigaDevice GD25LQ128D (25LQ128DSIG). W obu przypadkach efekt ten sam, laptop "startuje" bez obrazu, są napięcia 5V,3.3V, 1.8V, 1.2V RAM, napięcia 0.9/1.1V na procku (Ryzen), 1.35V VRAM, natomiast napięcie GPU 0.735V na chwilę się pojawia, znika i znowu pojawia, i tak w kółko. Nie jestem w stanie sprawdzić jak wygląda pobór i czy jest fluktuacja, bo niestety z 30 końcówek które mam, akurat nie posiadam pasującej do tego laptopa.
1. Czy problemem może być wsad BIOS czy też sama kość?
2. Czy raczej padło GPU (mosfety wydają się być ok no i na chwilę produkują napięcie)? Rezystancja na GPU 1,25ohm (same sondy 0.8ohm)
3. Czy tak uszkodzoną kość BIOSu można odczytać, bez nóżki nr1 (choćby na potem, żeby odzyskać licencje Windows i nunery seryjne itp )? Próbowałem w podstawce nie nie dało rady.
4. Co jeszcze mogę spróbować/sprawdzić?
Z góry dziękuję i pozdrawiam forumowiczów,
Rafał
Laptop kupiłem jako uszkodzony. Po podłączeniu baterii podświetlała się klawiatura i tyle. Według sprzedającego w czasie grania po prostu się wyłączył i już nie wstał. Ponoć nie był zalany. Oddany do serwisu, nie naprawiali ale powiedzieliśmy że trzeba "lutować RAM". Raczej mogło chodzić o VRAM, bo RAM jest wymienny.
Pierwsze co rzuca się w oczy to totalnie wyłamana 1 nóżka BIOS-u, razem z narożnikiem obudowy, to tego stopnia, że nawet nie widzę gdzie można by się podlutować w celu jej rekonstrukcji. Trochę nawet zeszlifowalem, ale nie chcę go całkiem zniszczyć.
Oryginalna kość to GigaDevice GD25LB128D. Wylutowalem ją, ściągnąłem najnowszy BIOS ze strony Asusa(usunąłem 2KB z przodu) i zaprogramowałem nim Windond 25Q128FWSQ i wlutowalem na płytę. Potem znalazłem GigaDevice GD25LQ128D (25LQ128DSIG). W obu przypadkach efekt ten sam, laptop "startuje" bez obrazu, są napięcia 5V,3.3V, 1.8V, 1.2V RAM, napięcia 0.9/1.1V na procku (Ryzen), 1.35V VRAM, natomiast napięcie GPU 0.735V na chwilę się pojawia, znika i znowu pojawia, i tak w kółko. Nie jestem w stanie sprawdzić jak wygląda pobór i czy jest fluktuacja, bo niestety z 30 końcówek które mam, akurat nie posiadam pasującej do tego laptopa.
1. Czy problemem może być wsad BIOS czy też sama kość?
2. Czy raczej padło GPU (mosfety wydają się być ok no i na chwilę produkują napięcie)? Rezystancja na GPU 1,25ohm (same sondy 0.8ohm)
3. Czy tak uszkodzoną kość BIOSu można odczytać, bez nóżki nr1 (choćby na potem, żeby odzyskać licencje Windows i nunery seryjne itp )? Próbowałem w podstawce nie nie dało rady.
4. Co jeszcze mogę spróbować/sprawdzić?
Z góry dziękuję i pozdrawiam forumowiczów,
Rafał