#1 Compal HEL80 - matryca nie działa, zewnętrzyny monitor tak
przez iron77 • 20 stycznia 2012, 18:47
Witam wszystkich,
Posiadam Compal’a HEL80 z kartą graficzną GeForce Go7600 kupionego bodajże w kwietniu 2008. Z kartą były problemy: przegrzewał się przy pracy na 32-bitach, co powodowało wyłączenie komputera (na 16-bitach działał znośnie), natomiast ostatnio po paru takich wyłączeniach, laptop po włączeniu pokazuje tylko jasnoszary ekran. Zdarza się, że od czasu do czasu włączy się go i wszystko działa. Przy podłączeniu zewnętrznego monitora wszystko działa w porządku. Spodziewałem się, że problemem może być taśma matrycy (kabel wyglądał na dość przemiętolony), jednak wymiana go nie przyniosła żadnej różnicy.
Czy w takim razie mogę spodziewać się, że wymiana samego modułu karty graficznej nie pomoże, a uszkodzony jest raczej mostek północny na płycie głównej? Nie wiem czy w takim przypadku bawić się w reballing/wymianę BGA, wymianę całej płytki karty graficznej, czy też właśnie problem leży raczej po stronie płyty głównej?
Prosiłbym o opinie jak najlepiej zdiagnozować sprawę i czy wymienione wyżej objawy przemawiają bardziej na korzyść uszkodzenia płyty głównej czy grafiki?
Nie jestem dokładnie pewien, które numery na płycie głównej to jej główne oznaczenia. W zamian za to wklejam ich pełne skany z obu stron w wysokiej rodzielczości - mam nadzięję, że może to zostać uzane?
Zdjęcia płyty głównej i karty graficznej:
Pozdrawiam!
Posiadam Compal’a HEL80 z kartą graficzną GeForce Go7600 kupionego bodajże w kwietniu 2008. Z kartą były problemy: przegrzewał się przy pracy na 32-bitach, co powodowało wyłączenie komputera (na 16-bitach działał znośnie), natomiast ostatnio po paru takich wyłączeniach, laptop po włączeniu pokazuje tylko jasnoszary ekran. Zdarza się, że od czasu do czasu włączy się go i wszystko działa. Przy podłączeniu zewnętrznego monitora wszystko działa w porządku. Spodziewałem się, że problemem może być taśma matrycy (kabel wyglądał na dość przemiętolony), jednak wymiana go nie przyniosła żadnej różnicy.
Czy w takim razie mogę spodziewać się, że wymiana samego modułu karty graficznej nie pomoże, a uszkodzony jest raczej mostek północny na płycie głównej? Nie wiem czy w takim przypadku bawić się w reballing/wymianę BGA, wymianę całej płytki karty graficznej, czy też właśnie problem leży raczej po stronie płyty głównej?
Prosiłbym o opinie jak najlepiej zdiagnozować sprawę i czy wymienione wyżej objawy przemawiają bardziej na korzyść uszkodzenia płyty głównej czy grafiki?
Nie jestem dokładnie pewien, które numery na płycie głównej to jej główne oznaczenia. W zamian za to wklejam ich pełne skany z obu stron w wysokiej rodzielczości - mam nadzięję, że może to zostać uzane?
Zdjęcia płyty głównej i karty graficznej:
Pozdrawiam!