Karta graficzna Gigabyte G1 R9 380X, nie reaguje, przepala bezpiecznik

Cześć
W moje ręce trafiła karta R9 380X, którą chciałbym naprawić. Wykonałem podstawowe pomiary, których wynik jest umieszczony jest na zdjęciu. Karta przyszła do mnie z przepalonym bezpiecznikiem (przekreślony na zdjęciu) i uszkodzonym mosfetem (zaznaczony zielonym okręgiem). Wadliwe elementy wymieniłem, lecz po podłączeniu karty do komputera nic się nie zadziało. Karta nie dała obrazu, rdzeń zimny. Napięcie za bezpiecznikiem 1,5V. Po wyjęciu karty z komputera zauważyłem, że bezpiecznik znowu się uszkodził. Jakieś pomysły? Może przy wymianie mosfeta powinienem wymienić też jego driver?

Sprawdź czy ponownie nie uszkodził się też mosfet, jeżeli tak wylutuj go. Następnie zmierz rezystancję względem masy na jego wyprowadzeniach. Skoro bezpiecznik przepalony to nadal występuje zwarcie które należy odszukać zanim wlutujesz nowy mosfet i bezpiecznik.

Mosfet się nie uszkodził. Mogę zrobić coś jeszcze oprócz próby zwarciowej? Niestety nie posiadam zasilacza

Czy bezpiecznik jest uszkodzony? Jeśli tak, to bez zasilacza serwisowego niewiele wskórasz - na tej linii jest sporo elementów, w tym półprzewodniki i kondensatory. Chyba, że chce Ci się wylutowywać po kolei każdy element, który jest podłączony do tej linii.

Czyli najlepiej byłoby się wpiąć za uszkodzony bezpiecznik zasilaczem i sprawdzić np. zamrażaczem, który element najszybciej się nagrzewa? Jakiego napięcia użyć? 12V?

Lektura do przeczytania - w całości: szkolenie-nr-1-podstawy-diagnostyki-plyt-glownych-laptopow-t986.html

Lektura przeczytana, próba zwarciowa wykonana. Niestety bez rezultatów, pobór prądu równy 0. Co w takim razie może powodować zadziałanie bezpiecznika?

Zmierz rezystancję do masy po obu stronach bezpiecznika.

Od strony PCIE multimetr nic nie wskazuje (co dziwne na pierwszych 3 pinach PCIE również nie reaguje), po drugiej stronie bezpiecznika wartości w kiloomach

Komornik wrote:Co w takim razie może powodować zadziałanie bezpiecznika?

Jaki bezpiecznik wstawiłeś a jaki był oryginalnie (wartość)?

Mam bliźniaczą kartę dawcę, to z niej wziąłem sprawny bezpiecznik. Było na nim napisane 10 więc domyślam się, że był na 10A

Posiadam Boardview do tej karty, sprawdziłem ciągłość do elementów za bazpiecznikiem, wszystko w normie. Sprawdziłem też rezystory, również bez zastrzeżeń. Co jeszcze mógłbym zrobić mając do dyspozycji schemat?

Komornik wrote:Posiadam Boardview do tej karty

Jeśli plik jest na forum, zamieść link do tej dokumentacji. Jeśli nie, podaj nazwę pliku lub nazwę dokumentacji. Po oznaczeniach, widocznych na zdjęciach, nic niestety nie można znaleźć.

Tak, plik jest na forum: schemat-gigabyte-amd-radeon-r9-380-gv-r938wf2-4gd-t65782.html

Zmierz rezystancje do masy na:
- katodzie diody D4801,
- pinie 2 (OUT) stabilizatora U400,
- pinie 2 (FANOUT_P) złącza wentylatora J200,
- dowolnym pinie cewki L1005,
- dowolnym pinie cewki L1006,
- dowolnymi pinie cewki L602,
- pinie 1 (BST) układu U700.

1. W miejscu diody D4801 jest puste pole lutownicze
2. Miałeś na myśli pin 3? Pin nr. 2 to chyba GND. Rezystancja do masy pin nr. 2 - 0,01 Ω. Rezystancja do masy pin nr. 3 - 2k Ω
3. 3k Ω
4. 66,8 Ω
5. 14,7 Ω
6. 348 Ω
7. 23 MΩ

Edit: Pomyślałem sobie, czy wraz ze zmianą uszkodzonego mosfeta, nie powinienem również wymienić jego drivera? Da się go jakoś zmierzyć? NCP5901B

Komornik wrote:Miałeś na myśli pin 3?

Tak, miało być pin 3 (OUT) - missclick. Przedstawione rezystancje sugerują, że bezpiecznik F4 nie powinien zostać przepalony po raz drugi. Zwłaszcza, że wykonałeś próbę zwarciową za nim i nie wykazała ona żadnego zwarcia. Czy jesteś pewny, że bezpiecznik, pozyskany z karty-dawcy, był sprawny i po lutowaniu przewodził? Jakim napięciem wykonałeś próbę zwarciową za bezpiecznikiem F4?

Tak, bezpiecznik przewodził po przelutowaniu. Próbę zwarciową wykonałem napięciem 1V.

Komornik wrote:Próbę zwarciową wykonałem napięciem 1V.

Więc niezbyt uważnie czytałeś Szkolenie nr 1. W przypadku, gdy przy napięciu 1V nie ma zwarcia, podnosimy napięcie stopniowo, aż do zadziałania ogranicznika prądu. Maksymalne napięcie w tej gałęzi wynosi 12V, więc sugeruję wykonać próbę zwarciową z napięciem 3V, potem 6V, następnie 9V i jeśli nadal nic się nie dzieje, to podnieść do 12V. Ograniczenie prądu przy napięciu powyżej 6V należy utrzymywać na poziomie maksimum 1A (zalecane 0,5A).

Wykonałem próbę zgodnie z przykładem. Przy 12V pobór prądu rzędu 60mA.
Edit: Chyba udało mi się zlokalizować grzejący się element jest to: NCP81022. Na schemacie oznaczony: U501