Kyocera FS_C8520MFP uszkodzona płyta zasilacza

Jak w temacie. Płyta PSPWB (Oznaczenie płyty MPW3076 PCPS1318) nie podaje napięcia +5DC i +24DC. Początkowo wywalała bezpiecznik. Podmieniłem Q501 i Q502 i zwarcie znikło. Po stronie wysokiego napięcia wygląda na ok. Na transformatory idzie 300V+ (nie wiem dlaczego nie 220). Natomiast po drugiej stronie nie ma nic (0V). Nie mam doświadczenia z zasilaczami impulsowymi i dlatego nawet nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Od strony niskiego napięcia prawie nic nie ma więc nie powinno być trudno zdiagnozować a jednak.
Jak podłączę trafo tylko do wysokiego napięcia (miernik pokazuje 300+ ) to po drugiej stronie na poszczególnych zwojach pojawia mi się 5V (aąle da się zmierzyć jako domniemam, że to kwestia częstotliwości) Jednak jak wlutuje trafo w płytę gdzie zwoje są zmostkowane to już niczego nie pokazuje.
Nie mam kompletnie doświadczenia z zasilaczem impulsowym stąd każda pomoc bądź objaśnienie się przyda. Załączam fotki zasilacza (niestety takie sobie bo zrobione telefonem ale w razie co powiększę wybrany fragment)

Kondensatory elektrolityczne na 2-gim zdjęciu wyglądają na wybrzuszone (chyba że to kwestia zdjęcia) - jeżeli są obydwa do wymiany.

matrixmm napisal/-a:Na transformatory idzie 300V+ (nie wiem dlaczego nie 220).

To niedobrze, że nie wiesz - to są absolutne podstawy elektroniki, które powinieneś znać, zabierając się za zasilacze impulsowe, zasilane bezpośrednio z sieci energetycznej. Brak tych podstaw stwarza realne zagrożenie dla Twojego zdrowia i życia! I nie są to tylko puste słowa - cmentarze są pełne ludzi, którzy myśleli, że prąd nie może im nic zrobić.

Napięcie 220V w gniazdku elektrycznym to napięcie przemienne, a jego mierzona miernikiem wartość to wartość skuteczna (tzw. RMS), która jest wynikiem podzielenia wartości szczytowej przez √2. Wartość szczytową napięcia przemiennego policzysz łatwo, znając napięcie skuteczne, zmierzone miernikiem - pomnóż po prostu te 220V przez √2 i wyjdzie Ci ok. 310V - i to masz właśnie na kondensatorach. Podane wyliczenia stosuje się wyłącznie dla napięć przemiennych.

Druga sprawa - tutaj są jakieś braki:

Witam.

Vogelek23 napisal/-a:To niedobrze, że nie wiesz - to są absolutne podstawy elektroniki, które powinieneś znać, zabierając się za zasilacze impulsowe, zasilane bezpośrednio z sieci energetycznej.

Wypadałoby zatem skorygować odpowiednio Service Level użytkownika.
Do autora tematu:
Przede wszystkim wymień te duże spuchnięte kondensatory - nie spuchły bez przyczyny.
Podaj oznaczenia ośmionóżkowych układów scalonych znajdujących się na płycie od strony ścieżek.
Pozdrawiam

xamledyD napisal/-a:Wypadałoby zatem skorygować odpowiednio Service Level użytkownika.

Pozwól, że to ja zadecyduję o konieczności takiej korekcji.

xamledyD napisal/-a:Przede wszystkim wymień te duże spuchnięte kondensatory - nie spuchły bez przyczyny.

Nie mamy pewności, czy istotnie są spuchnięte, czy tak się niefortunnie zrobiło zdjęcie. Ponad 300V na tych kondensatorach może sugerować, że jednak są dobre. Wątpliwości rozwiać może tylko autor wątku, zamieszczając zdjęcie tych kondensatorów pod kątem 30-45°.