Witajcie,
W pierwszych słowach napiszę, że poważniejszą naprawą układów BGA zacząłem się zajmować ok 2 miesiące temu, dlatego cały czas się uczę i ,,szlifuję umiejętności".
A teraz w czym problem:
Dostałem do naprawy laptop Lenovo Y700 17cali (oznaczenia płyty: NM-A541),
Poprzedni "serwis" wstawił klientowi nową płytę, ale do wersji 15-calowej.
By nowa płyta działała w 17-calówce, konieczne było przylutowanie przycisku Power w odpowiednio przygotowane miejsce na płycie głównej.
Poprzednik sobie z tym nie poradził - po jego naprawie nie można było uruchomić gier i programów na dedykowanej grafice NVIDIA GTX 960M.
W Menadżerze Urządzeń wyświetlał się wykrzyknik przy karcie graficznej GTX 960M i błąd 43.
Furmark, ani inne programy testujące GPU nie chciały się uruchomić.
Wyłączenie karty dedykowanej w biosie oczywiście pomogło - benchamarki zaczęły normalnie się uruchamiać (widząc oczywiście jedynie grafikę zintegrowaną w procesor).
Po głębszej analizie płyty, dostrzegłem kilka luźnych kulek cyny obok pamięci VRAM karty graficznej...
Cóż widocznie poprzedni serwis grzał Hot-Airem na kości VRAM.
Pomiary na cewce PL703 dały wynik 0.0Ω.
Wykonałem reball wszystkich 8 kości VRAM i (niestety musiałem - lużne kulki cyny również przy GPU) GPU.
Niestety laptop w dalszym ciągu ma problem z dedykowaną grafiką...
Obecnie na cewce PL703 mam oporność 160Ω (zasilanie VRAM),
Cewki PL 603 i 606 - 16Ω,
Wg mnie nie są to poprawne wartości, jednak proszę bardziej doświadczonych kolegów o ich weryfikację i pomoc w naprawie tej płyty.
Niestety wszelkie układy BGA są tutaj dodatkowo podlane czarnym klejem i nie udało mi się wylutować VRAM i GPU bez zerwania ani jednego pada.
Wg schematu wszystkie zerwane pady były puste, oprócz jednej kości VRAM (UV7 , pad A1(GND), który naprawiłem ).
Z góry dziękuję za pomoc!
W pierwszych słowach napiszę, że poważniejszą naprawą układów BGA zacząłem się zajmować ok 2 miesiące temu, dlatego cały czas się uczę i ,,szlifuję umiejętności".
A teraz w czym problem:
Dostałem do naprawy laptop Lenovo Y700 17cali (oznaczenia płyty: NM-A541),
Poprzedni "serwis" wstawił klientowi nową płytę, ale do wersji 15-calowej.
By nowa płyta działała w 17-calówce, konieczne było przylutowanie przycisku Power w odpowiednio przygotowane miejsce na płycie głównej.
Poprzednik sobie z tym nie poradził - po jego naprawie nie można było uruchomić gier i programów na dedykowanej grafice NVIDIA GTX 960M.
W Menadżerze Urządzeń wyświetlał się wykrzyknik przy karcie graficznej GTX 960M i błąd 43.
Furmark, ani inne programy testujące GPU nie chciały się uruchomić.
Wyłączenie karty dedykowanej w biosie oczywiście pomogło - benchamarki zaczęły normalnie się uruchamiać (widząc oczywiście jedynie grafikę zintegrowaną w procesor).
Po głębszej analizie płyty, dostrzegłem kilka luźnych kulek cyny obok pamięci VRAM karty graficznej...
Cóż widocznie poprzedni serwis grzał Hot-Airem na kości VRAM.
Pomiary na cewce PL703 dały wynik 0.0Ω.
Wykonałem reball wszystkich 8 kości VRAM i (niestety musiałem - lużne kulki cyny również przy GPU) GPU.
Niestety laptop w dalszym ciągu ma problem z dedykowaną grafiką...
Obecnie na cewce PL703 mam oporność 160Ω (zasilanie VRAM),
Cewki PL 603 i 606 - 16Ω,
Wg mnie nie są to poprawne wartości, jednak proszę bardziej doświadczonych kolegów o ich weryfikację i pomoc w naprawie tej płyty.
Niestety wszelkie układy BGA są tutaj dodatkowo podlane czarnym klejem i nie udało mi się wylutować VRAM i GPU bez zerwania ani jednego pada.
Wg schematu wszystkie zerwane pady były puste, oprócz jednej kości VRAM (UV7 , pad A1(GND), który naprawiłem ).
Z góry dziękuję za pomoc!
