Witam,
Mam problem z modemem LTE od Mikrotika dokładny model R11e-LTE6 używany w SXT R. Modem po włączeniu, loguje się do BTS ale internet daje przez kilka minut po czym pomimo statusu "Połączony" internetu brak. Sprzęt sąsiada który twierdzi, że problem zaczął się po pobliskim uderzeniu pioruna w wyniku czego spalił się zasilacz POE. Zasilacz POE i karta SIM wymienione. Po zdjęciu obudowy jeden element przykuł moją uwagę ale niestety nie ma na nim żadnych oznaczeń. Może ktoś ma pomysł co to jest?
Między skrajnymi padami jest 0 Ohm, a między środkowym, a skrajnymi przejścia brak. Z jednej strony ścieżka idzie poprzez dwa kondensatorki do 17 pada układu SKY77652-11 (power amplifier, niestety nie znalazłem schematu z rozpiską pinów), środkowy pad to MASA, z drugiej wchodzi gdzieś w płytkę.
Mam problem z modemem LTE od Mikrotika dokładny model R11e-LTE6 używany w SXT R. Modem po włączeniu, loguje się do BTS ale internet daje przez kilka minut po czym pomimo statusu "Połączony" internetu brak. Sprzęt sąsiada który twierdzi, że problem zaczął się po pobliskim uderzeniu pioruna w wyniku czego spalił się zasilacz POE. Zasilacz POE i karta SIM wymienione. Po zdjęciu obudowy jeden element przykuł moją uwagę ale niestety nie ma na nim żadnych oznaczeń. Może ktoś ma pomysł co to jest?
Między skrajnymi padami jest 0 Ohm, a między środkowym, a skrajnymi przejścia brak. Z jednej strony ścieżka idzie poprzez dwa kondensatorki do 17 pada układu SKY77652-11 (power amplifier, niestety nie znalazłem schematu z rozpiską pinów), środkowy pad to MASA, z drugiej wchodzi gdzieś w płytkę.
