#1 Monitor Elo TouchSystem ET1715L - wyłącza się po dłuższym czasie.
by majster323 • 23 May 2012, 08:26
Witam.
Mam problem z monitorem jak w temacie. Wyłącza się po pewnym, dłuższym, czasie. Zazwyczaj pracuje koło godziny, a czasami może pracować bez przerwy przez cały dzień.
Zacznę od tego, że monitor pracował przez 3 lata non stop 24/h. Moje podejrzenie padło na podświetlenie, ponieważ miałem już kiedyś taki sam monitor, w którym były uszkodzone świetlówki. Po wymianie na nowe pracuje dłużej lecz też się wyłącza. Nie działają wtedy przyciski na monitorze. Pomaga tylko wypięcie z gniazdka. Po ponownym podłączeniu monitor znowu pracuje poprawnie.
Kondensatory w zasilaczu nie popuchnięte. Zasilacz podaje stabilne jak beton napięcie 12,01V na inwerter.
W zasilaczu bardzo mocno grzeje się układ Q701 - MOSFET FQPF 7N80C. Układ ten jest na radiatorze i osiąga 54 st. celsjusza - zmierzone pirometrem. Nie da się go utrzymać w ręce. Do podobnej temperatury grzeją się też transformatorki w inwerterze. Po złożeniu obudowy temperatury pewnie rosną. Świetlówki 3mm dłuższe niż te co były oryginalnie.
Czy to normalne, że układ tak mocno się nagrzewa?
Czy może ciut dłuższe świetlówki powodują takie zachowanie?
Mam problem z monitorem jak w temacie. Wyłącza się po pewnym, dłuższym, czasie. Zazwyczaj pracuje koło godziny, a czasami może pracować bez przerwy przez cały dzień.
Zacznę od tego, że monitor pracował przez 3 lata non stop 24/h. Moje podejrzenie padło na podświetlenie, ponieważ miałem już kiedyś taki sam monitor, w którym były uszkodzone świetlówki. Po wymianie na nowe pracuje dłużej lecz też się wyłącza. Nie działają wtedy przyciski na monitorze. Pomaga tylko wypięcie z gniazdka. Po ponownym podłączeniu monitor znowu pracuje poprawnie.
Kondensatory w zasilaczu nie popuchnięte. Zasilacz podaje stabilne jak beton napięcie 12,01V na inwerter.
W zasilaczu bardzo mocno grzeje się układ Q701 - MOSFET FQPF 7N80C. Układ ten jest na radiatorze i osiąga 54 st. celsjusza - zmierzone pirometrem. Nie da się go utrzymać w ręce. Do podobnej temperatury grzeją się też transformatorki w inwerterze. Po złożeniu obudowy temperatury pewnie rosną. Świetlówki 3mm dłuższe niż te co były oryginalnie.
Czy to normalne, że układ tak mocno się nagrzewa?
Czy może ciut dłuższe świetlówki powodują takie zachowanie?