Witam,
Płyta MS-V308 2.3.
Karta posiada zwarcie na całej linii +MVDD zaczynając od elementu Q703 kończąc na wyjściach MVREFD pod GPU, ale opiszę może od początku co zrobiłem:
1. Na wstępie pomierzyłem rezystancje na głównych liniach zasilania, cewkach oraz posprawdzałem rezystory 0 ohm. Wszędzie ok, wszędzie setki ohm'ów (niestety nie spisałem wartości ;( ), na zasilaniu GPU zapamiętałem 3.5 ohm, zasilanie pamięci - zwora 0.2 ohm. W tym momencie odpuściłem podpinanie karty do kompa żeby pomierzyć napięcia, nie chciałem nic dalej upalić (głownie komputera
).
2. Na początek wylutowałem Q703 (dolny klucz?) bo od niego zaczynał się łańcuszek. Po wylutowaniu zwara pozostała, element okazał się być w porządku. Na tym etapie nie posiadałem jeszcze boardview i nie wiedziałem o istnieniu tegoż forum więc pobiegałem z miernikiem tu i ówdzie ale nie znalazłem nic oczywistego.
3. Wylutowałem dławik L700 i wpiąłem się kabelkiem tuż przed kondensatorami elektrolitycznymi w miejsce jednej z nóżek L700. Na zasilaczu ustawiłem 0.8V i podpiąłem zasilacz do płyty żeby zobaczyć co będzie się grzać. Przy 0.8V płyta pobierała ponad 5A, sam zasilacz się przeciążał a ja nie zauważyłem żeby coś się grzało. GPU zimne, pamięci zimne, wszystko wokoło zimne po obu stronach płyty. Chwilowo wydawało mi się, że kostka pamięci U2600 zrobiła się odrobinę cieplejsza niż reszta, ale koniec końców nie wiedziałem czy to od napięcia, czy od mojego macania (na tamtą chwilę nie wpadłem na to żeby najpierw płytę potraktować zamrażaczem). Podbiłem stopniowo napięcie do 1.2V (tak wiem, głupi pomysł przy konsumpcji 5A no ale cóż, tylko mądrzy ludzie uczą się na cudzych błędach, ja muszę na swoich
), dalej nie wyczułem aby cokolwiek się nagrzewało, ale po chwili usłyszałem lekkie pstryknięcie, wyłączyłem zasilacz. Jak się okazało, odpadł kondensator EC200 oraz jednostronnie odlutował się kondensator C2623 (odlutował się od strony +MVDD nie GND). Szczerze mówiąc po cichu liczyłem że zagrzeje się któraś kostka pamięci, ale tak się nie stało.
4. W tym momencie stwierdziłem, że jeżeli zwarcie jest na każdej kostce (wtedy dalej nie miałem jeszcze boardview), doszedłem do wniosku że będe wylutowywyał każdą kostkę po kolei, aż zwarcie ustąpi (w tym miejscu ciągle 0.2 ohm, a płyta mimo odpadnięcia 2 elementów dalej brała ponad 5A). Po wylutowaniu ostatniej z 16 kosci (U2000), pojawiło się światełko w tunelu, rezystancja na +MVDD wzrosła do 9.5 ohm mierzone na L700. Dalej bardzo nisko, podpiąłem więc zasilacz i przy 0.8V było już tylko 0.43A, a przy 1.2V 0.53A. Dalej nic się nie grzało, a ja nie umiałem znaleźć żadnego ewidentnie zwartego elementu. W tym momencie pogodziłem się z myślą, ze GPU odmówiło posłuszeństwa jako że rezystancja kondensatorów na GPU była taka sama jak na L700.
5. Wylutowałem GPU, zmierzyłem rezystancję na L700 i co? Dalej zwara, 9.5 ohm. Pomierzyłem kondensatory na GPU i jak się okazało, rezystancje wzrosły do dziesiątek i setek ohm'ów. Po podpięciu zasilacza, pobór prądu przy 0.8-3.3V bez zmian, ok 0.5A. Dalej nic się wyczuwalnie nie grzeje. Iskierka nadziei że może jeszcze coś sie da jednak zrobić. W tym momencie nie pamiętam już co zrobiłem, ale udało mi się podnieść rezystancję do 110 ohm, niestety nie wiem które działanie przyniosło mi ten rezultat. Następnie znalazłem forum i boardview na którym się oparłem.
6. Po przejrzeniu boardview (mój pierszy raz) dowiedziałem się że zwarcie mam na +MVVD (cokolwiek ten skrót oznacza). Wpiąłem więc znowu zasilacz, tym razem sięgnąłem po zamrażacz i zamroziłem wszystko co pod GPU. Rezultaty bez fajerwerków, ale kilka rezystorów wyraźnie szybciej się rozmrażało, mimo że w dotyku dalej były zimne. Jak się okazało te rezystory są bezpośrednio połączone z padami MVREFD pod GPU. Zacząłem wylutowywać po kolei każdy rezystor na linii MVREFD i po każdym wylucie mierzyłem rezystancje. Jak można się domyślić, po wylutowaniu ostatniego z rezystorów będącego w związku z MVREFD, rezystancja na L700 wzrosła do 490 ohm co wydaje mi się prawidłowym wynikiem (przed wylutowaniem było 110 ohm). Pady od strony GPU również w setkach ohmów. Przemierzyłem rezystory po wylutowaniu(będąc na płycie miały zaniżone wartości), wartości pokrywały się z tymi z boardview z dokładnością od 1 do 5%. Na próbę wlutowałem jeden z nich i automatycznie rezystancja spadła do 110 ohm (wlutowany rezystor ma 100), a sam pad pod GPU jest wtedy zwarty do masy.
Czy z powyższego można stwierdzić że zwarcie jest gdzieś w laminacie i temat mogę uznać za zamknięty? Czy może moje rozumowanie jest błędne i robię coś i/lub wszystko źle i jednak można jeszcze coś zrobić?
Czy da się jakoś sprawdzić miernikiem czy GPU się jeszcze do czegoś nadaje? To samo tyczy się pamięci.
Uff, się rozpisałem, przepraszam ale o elektronice wiem tyle co świnia o gwiazdach więc chciałem jak najlepiej zobrazować sytuację, żebyście pomogli mi zrozumieć temat
Z góry dziękuję, krytyki się nie boję więc proszę się nie krępować jeżeli trzeba na mnie nabluzgać za błędy w sztuce
Pozdrawiam
Płyta MS-V308 2.3.
Karta posiada zwarcie na całej linii +MVDD zaczynając od elementu Q703 kończąc na wyjściach MVREFD pod GPU, ale opiszę może od początku co zrobiłem:
1. Na wstępie pomierzyłem rezystancje na głównych liniach zasilania, cewkach oraz posprawdzałem rezystory 0 ohm. Wszędzie ok, wszędzie setki ohm'ów (niestety nie spisałem wartości ;( ), na zasilaniu GPU zapamiętałem 3.5 ohm, zasilanie pamięci - zwora 0.2 ohm. W tym momencie odpuściłem podpinanie karty do kompa żeby pomierzyć napięcia, nie chciałem nic dalej upalić (głownie komputera

2. Na początek wylutowałem Q703 (dolny klucz?) bo od niego zaczynał się łańcuszek. Po wylutowaniu zwara pozostała, element okazał się być w porządku. Na tym etapie nie posiadałem jeszcze boardview i nie wiedziałem o istnieniu tegoż forum więc pobiegałem z miernikiem tu i ówdzie ale nie znalazłem nic oczywistego.
3. Wylutowałem dławik L700 i wpiąłem się kabelkiem tuż przed kondensatorami elektrolitycznymi w miejsce jednej z nóżek L700. Na zasilaczu ustawiłem 0.8V i podpiąłem zasilacz do płyty żeby zobaczyć co będzie się grzać. Przy 0.8V płyta pobierała ponad 5A, sam zasilacz się przeciążał a ja nie zauważyłem żeby coś się grzało. GPU zimne, pamięci zimne, wszystko wokoło zimne po obu stronach płyty. Chwilowo wydawało mi się, że kostka pamięci U2600 zrobiła się odrobinę cieplejsza niż reszta, ale koniec końców nie wiedziałem czy to od napięcia, czy od mojego macania (na tamtą chwilę nie wpadłem na to żeby najpierw płytę potraktować zamrażaczem). Podbiłem stopniowo napięcie do 1.2V (tak wiem, głupi pomysł przy konsumpcji 5A no ale cóż, tylko mądrzy ludzie uczą się na cudzych błędach, ja muszę na swoich

4. W tym momencie stwierdziłem, że jeżeli zwarcie jest na każdej kostce (wtedy dalej nie miałem jeszcze boardview), doszedłem do wniosku że będe wylutowywyał każdą kostkę po kolei, aż zwarcie ustąpi (w tym miejscu ciągle 0.2 ohm, a płyta mimo odpadnięcia 2 elementów dalej brała ponad 5A). Po wylutowaniu ostatniej z 16 kosci (U2000), pojawiło się światełko w tunelu, rezystancja na +MVDD wzrosła do 9.5 ohm mierzone na L700. Dalej bardzo nisko, podpiąłem więc zasilacz i przy 0.8V było już tylko 0.43A, a przy 1.2V 0.53A. Dalej nic się nie grzało, a ja nie umiałem znaleźć żadnego ewidentnie zwartego elementu. W tym momencie pogodziłem się z myślą, ze GPU odmówiło posłuszeństwa jako że rezystancja kondensatorów na GPU była taka sama jak na L700.
5. Wylutowałem GPU, zmierzyłem rezystancję na L700 i co? Dalej zwara, 9.5 ohm. Pomierzyłem kondensatory na GPU i jak się okazało, rezystancje wzrosły do dziesiątek i setek ohm'ów. Po podpięciu zasilacza, pobór prądu przy 0.8-3.3V bez zmian, ok 0.5A. Dalej nic się wyczuwalnie nie grzeje. Iskierka nadziei że może jeszcze coś sie da jednak zrobić. W tym momencie nie pamiętam już co zrobiłem, ale udało mi się podnieść rezystancję do 110 ohm, niestety nie wiem które działanie przyniosło mi ten rezultat. Następnie znalazłem forum i boardview na którym się oparłem.
6. Po przejrzeniu boardview (mój pierszy raz) dowiedziałem się że zwarcie mam na +MVVD (cokolwiek ten skrót oznacza). Wpiąłem więc znowu zasilacz, tym razem sięgnąłem po zamrażacz i zamroziłem wszystko co pod GPU. Rezultaty bez fajerwerków, ale kilka rezystorów wyraźnie szybciej się rozmrażało, mimo że w dotyku dalej były zimne. Jak się okazało te rezystory są bezpośrednio połączone z padami MVREFD pod GPU. Zacząłem wylutowywać po kolei każdy rezystor na linii MVREFD i po każdym wylucie mierzyłem rezystancje. Jak można się domyślić, po wylutowaniu ostatniego z rezystorów będącego w związku z MVREFD, rezystancja na L700 wzrosła do 490 ohm co wydaje mi się prawidłowym wynikiem (przed wylutowaniem było 110 ohm). Pady od strony GPU również w setkach ohmów. Przemierzyłem rezystory po wylutowaniu(będąc na płycie miały zaniżone wartości), wartości pokrywały się z tymi z boardview z dokładnością od 1 do 5%. Na próbę wlutowałem jeden z nich i automatycznie rezystancja spadła do 110 ohm (wlutowany rezystor ma 100), a sam pad pod GPU jest wtedy zwarty do masy.
Czy z powyższego można stwierdzić że zwarcie jest gdzieś w laminacie i temat mogę uznać za zamknięty? Czy może moje rozumowanie jest błędne i robię coś i/lub wszystko źle i jednak można jeszcze coś zrobić?
Czy da się jakoś sprawdzić miernikiem czy GPU się jeszcze do czegoś nadaje? To samo tyczy się pamięci.
Uff, się rozpisałem, przepraszam ale o elektronice wiem tyle co świnia o gwiazdach więc chciałem jak najlepiej zobrazować sytuację, żebyście pomogli mi zrozumieć temat

Z góry dziękuję, krytyki się nie boję więc proszę się nie krępować jeżeli trzeba na mnie nabluzgać za błędy w sztuce

Pozdrawiam