• Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.

Zasady działu:Kliknij, aby przejrzeć zasady tego działu

  1. Tytuł wątku powinien zawierać skrócony opis problemu.
  2. Treść wątku powinna zawierać rozszerzony opis problemu oraz sformułowane pytanie.
  3. Nie jest dozwolone umieszczanie załączników w postaci kompletnych instrukcji/schematów/wsadów BIOS, ani linkowanie do tych plików, zamieszczonych na innych stronach. Dozwolone jest wyłącznie umieszczenie fragmentu instrukcji/schematu, który ułatwi autorowi diagnostykę lub naprawę sprzętu z wątku. W jednym temacie można zamieścić nie więcej, jak jedną stronę instrukcji/schematu.
  4. Nie jest dozwolone zakładanie tematu, który opisuje usterkę więcej niż jednego sprzętu. W takich przypadkach należy utworzyć osobne wątki dla każdego sprzętu.
  5. Nie jest dozwolone zakładanie tematu, mającego charakter zapytania o schemat, boardview, zdjęcia płyty, wsad BIOS lub instrukcję serwisową. Do takich zapytań służy dział ZAPYTANIA O SCHEMATY/BIOS.

#1 Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez gkrz67 13 listopada 2013, 14:50
Witam. Mam taki(e) problem(y). Po delikatnym podgrzaniu karty graficznej, laptop startuje, obraz się pokazuję. Ale ja wolę go poważniej podgrzać, więc ustawiam na stacji i grzeję aż się biedak zacznie ruszać, oczywiście dodaję topnika gdy temperatura osiągnie ok.100*C. I po takim zabiegu ( topnik Warton) płyta kompletnie milczy, nie uruchamia się kompletnie. Postanawiam więc wymyć ten topnik. I po myciu ( izopropanol, benzyna ekstrakcyjna) płyta wstaje, obraz jest. Czy po każdym lutowaniu układu trzeba wypłukać ten topnik z pod niego, a jeśli tak to jak to robicie ? czym ? Konkretnie jaki płyn używacie ? Pozdrawiam.

Ostatnio edytowano 13 listopada 2013, 18:44 przez Vogelek23, łącznie edytowano 1 raz. Powód: Przeniosłem z: Naprawa Laptopy Hardware - proszę zwracać uwagę, gdzie zamieszcza Kolega tematy.

Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez Google Adsense [BOT] 13 listopada 2013, 14:50

#2 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez shao 13 listopada 2013, 14:59
Nie - wg mnie dałeś za dużo topnika, który nie zdążył się wypalić. Grzejesz hotem?
Ja też używam Wartona, ale takie rzeczy robię tylko na maszynie BGA - daję taką ilość topnika, że po wygrzaniu czyszczę tylko brzegi żeby nic nie było widać.

#3 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez mikesh 13 listopada 2013, 15:41
gkrz67 napisał(a):Po delikatnym podgrzaniu karty graficznej, laptop startuje, obraz się pokazuję. Ale ja wolę go poważniej podgrzać...

Można wiedzieć w jakim celu?

Co do topnika, jeśli jest odpowiednia ilość to mycie nie jest konieczne. Wycieram tylko chusteczką i po sprawie.

#4 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez gkrz67 13 listopada 2013, 17:03
W celu sprawdzenia podgrzewam hotem, a docelowo RE8500. Topnik dawkuję igłą różową, nie wiem jaki to rozmiar, ale robi pasek o szerokości ok.1mm. Rozprowadzam tak topnik do okoła układu.
Można wiedzieć w jakim celu?

Myślę że w takim, coby kulki odświerzyć, a właściwie ich połączenie między układem a płytą. A nuż pomoże :) na dłużej. Oczywiście klient, pzed "naprawą" jest informowany o tym, że to działanie doraźne i następnym razem musi się zdecydować, czy jeszcze raz, czy nowy układ.
Czyli generalnie nie przejmować się topnikiem pod układem ? Spróbuje dać mniej topnika następnym razem. Czy ktoś używa takiego środka do czyszczenia, czy warto za to dać 4 dychy/05L? http://www.hotair.pl/download/datasheet/Tc130.pdf

#5 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie. 


przez Vogelek23 13 listopada 2013, 18:43
gkrz67 napisał(a):Myślę że w takim, coby kulki odświerzyć, a właściwie ich połączenie między układem a płytą. A nuż pomoże :) na dłużej.
Założenie z góry błędne - jeśli to nie są GPU nVidia czy mostki północne AMD, odświeżenie lutowia wymaga wykonania procesu reballingu (wymiany kulek na nowe). Działania Kolegi tylko pogarszają sprawę, zwłaszcza w przypadku lutowia bezołowiowego. Powyższy cytat jest dobrym przykładem niewłaściwego podejścia do napraw BGA w sprzęcie komputerowym.

Co do głównego problemu - czy po "przelutowaniu" płyta jest odpowiednio schłodzona do uruchomienia? Możliwe jest bowiem, że nagrzane w procesie lutowania czujniki temperatury blokują start płyty, wykrywając nadmierną temperaturę.

#6 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez gkrz67 13 listopada 2013, 20:14
No i bardzo ci dziękuję za oświecenie Vogelek23. Osobiście kulki bardzo lubię wymieniać, do tego stopnia, że myślałem, że w jakąś paranoje popadłem. Bardzo mnie ten fakt cieszy. A co do tej temperatury to wykluczone, płytę schładzam do temp. warsztatowej, tj.20-23*C
Strachu wielkiego nie ma z tym podgrzewaniem, bo raptem zrobiłem to dwóm znajomym i sąsiadowi.
Wiem że układy z przed 2009 roku należy w zasadzie wymieniać i każdemu o tym mówię, ale jak mają wizję zapłaty za naprawę 300-400zł to wolą dać te 70zł i "niech jeszcze troche pociągnie" Trafiają do mnie same starocie, więc wielkich szkód nie narobię, a przecież muszę na czymś potrenować :)

#7 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez iras72 13 listopada 2013, 21:36
Jeszcze mała rada dla kolegi gkrz67, każde grzanie laminatu i układu do rozpływu kulek bezołowiowych skraca jego żywotność i może za którymś razem powstać "popcorn". Lepiej za pierwszym razem postawić na ołowiu, nie będzie trzeba później aż tak grzać. Polecam flux AIM NC254, praktycznie nie wymaga mycia, a jeśli już to Izopropanol.

#8 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez arvika 13 listopada 2013, 21:59
gkrz67 napisał(a):Osobiście kulki bardzo lubię wymieniać, do tego stopnia, że myślałem, że w jakąś paranoje popadłem. Bardzo mnie ten fakt cieszy.


Pierwszy tysiąc układów zawsze cieszy ;)

Poćwiczyć możesz faktycznie na starych płytach - niekoniecznie tych do naprawy Klientom. Natomiast podgrzewanie, reballing to tak naprawde nie naprawy, tylko przedłużanie agonii sprzętu. Najlepiej oczywiście wymienić układ na nowy i jest święty spokój.

#9 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez gkrz67 15 listopada 2013, 21:57
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie sit. Przymierzam się do większego zestawu 266szt. Czy sita z tej firmy są OK ? XXXX
Pytam, bo trafiły mi się sita, przez które nie przełaziły kulki w niektórych dziurkach i musiałem je rylcem poszerzać :)

// Usunięto link do aukcji.

#10 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez iras72 16 listopada 2013, 00:01
Odnośnie jakości to się nie wypowiem, ale rok temu kupowałem zestaw 320 sit, teraz są już 369 szt. Zestaw do którego dałeś link ma 266 sit, może czasem któregoś braknąć.

#11 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez gkrz67 16 listopada 2013, 00:11
A, taaak, teraz to i ponad 500 jest, ale mnie do telefonów i xboksów nie są potrzebne.
Napisałem do nich, że interesują mnie w zasadzie tylko sita do laptopów. Odpisali że mają taki zestaw: XXXX
Gdzieś na forum wyczytałem, że większość sit i tak gościowi leży nieużywane, a te najczęściej używane ma osobno. Chodzi o to żeby kupić sita najpopularniejsze, a te wynalazki i te których jeszcze nie ma to i tak się nie przewidzi. Mają też licytację od 1zł dwuch zestawów z akcesoriami, może się na to zaczaję .

Ostatnio edytowano 16 listopada 2013, 01:13 przez Vogelek23, łącznie edytowano 3 razy. Powód: Przeczyta Kolega p. 9.12 Regulaminu forum - będzie dobrze.
Nie przeczyta Kolega p. 9.12 Regulaminu forum - nie będzie dobrze.
Rozumiemy się?

Jak się będziemy rozumieć - będzie dobrze.
Nie będziemy się rozumieć - nie będzie dobrze.
Rozumiemy się?

#12 Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez gkrz67 3 grudnia 2013, 20:24
9. Podczas pisania wiadomości nie jest dozwolone:
9.12. zamieszczanie linków do aukcji, ofert promocyjnych, wyprzedaży itp. (o ile Regulamin Działu nie stanowi inaczej)

Najmocniej przepraszam, oczywiście zagalopowałem się. Temat zamykam, wszystkim dziękuję za porady. Pozdrawiam.

Re: Myć czy nie myć ? oto jest pytanie.


przez Google Adsense [BOT] 3 grudnia 2013, 20:24

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

_______________________________
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania jakichkolwiek treści i elementów witryny bez zezwolenia.
Wszelkie opublikowane na tej stronie znaki handlowe, nazwy marek, produktów czy usług należą do ich prawnych właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.