Podręczny sposób na obciążenie CPU - Bez instalacji!

Przekazuje Wam własny, szybki i podręczny sposób na obciążenie windowsa, kiedy nie ma się czasu na przegrywanie programu z USB, nie ma sieci, etc. Jest to przeprowadzane bez instalacji programu - Sposób z którego korzystam od lat.
Można również obciążać platformy wieloprocesorowe



Pod uruchomionym windowsem uruchamiamy klawisz [windows]+[r] lub wybieramy z menu start / uruchom.

Wpisujemy tam następującą komendę otwarcia konsoli:

i następnie w oknie konsoli:


Teraz wystarczy, aby w oknie uruchom [windows]+[r] wpiszemy "start.bat" i uruchomimy kilka instancji programu, w zależności od komputera i od liczby rdzeni mamy pięknie obciążony CPU.
Zwykle wystarczy uruchomić przy starszych komputerach do 2-4 procesów, przy lepszych z serii i7 - ok. 10 i daje jeszcze trochę radę.

Jak działa program?
Na zasadzie prostej rekurencji - program po uruchomieniu sam się wywołuje się i tak w nieskończoność - jak widać nawet takie proste działanie (z punktu widzenia działania komputera dość skomplikowane) może skutecznie przydusić windowsa, a tym samym CPU.

Bezpieczeństwo
Program robi i jedyną modyfikację na komputerze, jakim jest jego istnienie - jeśli się go stworzy w opisany wyżej sposób, zostanie on zapisany w profilu danego użytkownika i nic więcej.

Za używanie programu niezgodnie z jego przeznaczeniem nie odpowiadam

Sposób ma jedną wadę. Nie obciąża równomiernie. Nieobciążone napewno zostaną jednostki zmiennoprzecinkowe, mmx, i co tam jeszcze specjalnego jest.

To prawda - jeśli chodzi o obciążanie danej wybranej sekcji procesora, więc nadal jest to coś za coś.

Podsunąłeś mi tym samym pomysł, aby namierzyć w windowsie wywołanie funkcji ze standardowych bibliotek, którymi można się posłużyć do bardziej równomiernego obciążenia procesora.

Warunek - musi to być proste uruchomienie - tak, aby je można było zapamiętać

Ja z kolei stosuje windowsowy kalkulator. Wystarczy dać do policzenia silnię z liczy sześciocyfrowej i obciążenie procesora skacze na 100%. Niestety w win7 ta metoda już nie działa.

Prawie na każdym komputerze jest program do pakowania (WinRar lub coś innego), dodaje kilka GB danych i włączam metodę koompresji: najlepsza. Do zagrzania procka pomaga.

kelus napisał(a):Prawie na każdym komputerze jest program do pakowania (WinRar lub coś innego), dodaje kilka GB danych i włączam metodę koompresji: najlepsza. Do zagrzania procka pomaga.

Przecież my tu mówimy o obciążeniu, a nie zagrzaniu. WinRAR jest ok, ale nie dla procków wielordzeniowych.

Nowe wersje winrar całkiem nieźle obciążają wszystkie rdzenie.