Na wstępie zaznaczam, że to moja pierwsza naprawa sekcji zasilania, kartę mam już dobry rok i za każdym podejściem, odpuszczałem.
W tej chwili karta ma zdjęte 2 tranzystory:
-jeden ma zwarcie między wszystkimi nóżkami
-drugi chyba jest sprawny(zachowuje się jak cała reszta, czyli dziwnie), mianowicie między dreneam a źródłem jest przerwa, natomiast kiedy badając zwarcie multimetr spolaryzuje mi bramkę(to normalne, multimetr wystawia wystarczające napięcie?), otwiera się przejście między żródłem a drenem i przewodzi w obu kierunkach.
Po podłączeniu 12V na złącze zasilania bierze 0,07A, po wpięciu do komputera i podłączeniu pokazuje bios, niestety zaczyna dymić tranzystor.
Zdjąłem dymiący tranzystor(trzeci), pobór mocy jest ten sam po podłączeniu też pojawia się obraz, nie ma dymu ale część tranzystorów jest na tyle gorąca, że ich nie utrzymam, fabrycznie sekcja jest chłodzona radiatorem, ale czy taka temperatura bez obciążenia, zaraz po włączeniu jest normalna?
Jeśli tak dymić mogły resztki topnika spod układu(z wierzchu zmyłem)...
------------------------------------------------
Ogólnie tranzystory to FDD8780, tu pojawia się pytanie na ile podobne muszą byc zamienniki? Nadały by się k3918, mają trochę mniejszą moc i nieco niższą rezystancję, czy nie muszę się obawiać, że prąd popłynie "bardziej" przez nie i za chwilę zamienniki padną?
http://elcodis.com/parts/399360/FDD8780.html
http://pdf1.alldatasheet.com/datasheet- ... 18-ZK.html
