Szukam kogoś do realizacji projektu MASZYNA DO BGA

Potrzebuje kogoś bystrego, kto zaprojektuje automatykę do procesu, oprogramuje mikrokontroler z wyświetlaczem i klawiaturką.
ZADANIA: sterowanie czasem narastania (profilem) temperatury, sterowanie termoobiegiem, sterowanie końcowym procesem wlutowywania (osobno góra i dół) sterowanie procesem wychładzania (profil).
Potrzebuję też znaleźć w ofercie wiatrak, który może kreciuc gorącym powietrzem (max 180) do termoobiegu.

Adamk101, a może coś gotowego np. techfx . Co prawda nie ma sterowania dołem, ale pytanie czy potrzebne. Sam się nad tym zastanawiałem. Oprogramowanie do złudzenia przypomina stosowane w Recco z Renexu.

Co do wentylatora, to myślę, że można zastosować wentylator termoobiegu z kuchenek np. http://www.aspa.pl/silniki/zse/index.php?id=awp

jurek1980 wrote:Adamk101, a może coś gotowego np. techfx . Co prawda nie ma sterowania dołem, ale pytanie czy potrzebne. Sam się nad tym zastanawiałem. Oprogramowanie do złudzenia przypomina stosowane w Recco z Renexu.

Zamówiłem takie coś, czekam aż dojedzie.
Można 2szt. I bedzię góra i dół.
"Co prawda nie ma sterowania dołem...."
Myślę że to bardziej nadaje się do dołu niż góry.

Wg mnie takie sterowanie na dół jest zbędne. Dół prawie zawsze działa w sposób "ciągły"

Delp i jak postępy ? przyszło jak się sprawdza itp itd?

Robgie wrote:Delp i jak postępy ? przyszło jak się sprawdza itp itd?

Dotarło, jak dla mnie to nieporozumienie.
Brak możliwości zatrzymania procesu i ponownego włączenia w dowolnym momencie.
Temperatura jest pokazywana dopiero w momencie włączenia procesu.
Na razie odstawiłem to na bok, a używam dwóch regulatorów. Daje to dużo lepszy efekt niż ten techfx.

Witam
Na elektrodzie jest wątek odnośnie budowy stacji do BGA, jest również cały projekt sterownika, jeśli kolega będzie zainteresowany mogę podesłać dokumentację do nowszej wersji sterownika.
Pozdrawiam

wlasnie zaczalem dzialac
potrzebuje sterowania dwoma zaleznymi od siebie procesami ( grzanie od dolu i od gory) z mozliwoscia programowania, oraz z czesci dwie maloinercyjne i male termopary do kontrolowania procesu w zakresie do 300st C

Sterownik o którym pisałem spełnia wszystkie te założenia:).

poprosze o link, ale w zasadzie to chcialbym sterownik dedykowany. to oznacza , ze powinien miec wlasny display i wlasne oprogramowanie.
moze miec interfejs USB, ale chce cala stacje zamknac jako jeden unit niezalezny od innych urzadzen.

Oto link do sterownika kolegi kmkm2:
abandoned-sterownik-stacji-bga-t5379.html
Posiada wyświetlacz 2x16, posiada klawiaturę 4 przycisków, ma interfejs USB.

Teraz pracuję nad nowszą wersją planowane zmiany to:
1. Montaż w technologi SMD
2. Zmiana wyświetlacza na graficzny kolorowy(rysowanie wykresu)
3. Chcę zrobić sterownik w formie oddzielnego modułu podłączanego do stacji.

kmkm2 wrote:Teraz pracuję nad nowszą wersją planowane zmiany to:
1. Montaż w technologi SMD
2. Zmiana wyświetlacza na graficzny kolorowy(rysowanie wykresu)
3. Chcę zrobić sterownik w formie oddzielnego modułu podłączanego do stacji.

To jak to skończysz chętnie zamówię 2 sztuki.
Internuje mnie sterowanie trzema grzałkami , trzema silnikami,kontrola minimum 3 punktów z możliwością zatrzymania procesu w każdej chwili.

-> grisza69

Interesuje mnie sterowanie trzema grzałkami , trzema silnikami,kontrola minimum 3 punktów z możliwością zatrzymania procesu w każdej chwili.

Rozumiem 3 silniki ale czy nie wystarczą 2 grzałki?

mrKoval wrote:Rozumiem 3 silniki ale czy nie wystarczą 2 grzałki?

3 - góra , środek , dół.

ADAMK101 wrote:wlasnie zaczalem dzialac
potrzebuje sterowania dwoma zaleznymi od siebie procesami ( grzanie od dolu i od gory) z mozliwoscia programowania, oraz z czesci dwie maloinercyjne i male termopary do kontrolowania procesu w zakresie do 300st C

Jakiś czas temu wyciągnąłem od Adama jego pomysły i doświadczenia zebrane przy lutowaniu. Bardzo ciekawa rzecz, o której Adam wspomina to kontrolowanie procesu dwoma termoparami (góra plus dół). Zazwyczaj jest tak, że proces jest regulowany temperaturą w osi czasu. Myślę, że pomysł zaproponowany przez Adama polegający na kontroli procesu za pomocą delty T jest znacznie lepszy.
Unika się zjawiska inercji związanej z pojemnością cieplną podzespołów czy płytki drukowanej. Sterując temperaturą w osi czasu ciężko jest trafić idealnie - albo proces będzie przebiegał zbyt wolno i zbyt długo grzejemy elektronikę, albo zbyt szybko - wtedy objętość elektroniki nie zdąży równomiernie zaabsorbować ciepła i powstaną naprężenia w materiałach.

"DIY Propozycja" w dziesiątkę - przetestowałem ją i szczerze polecam.

dobromir wrote: Bardzo ciekawa rzecz, o której Adam wspomina to kontrolowanie procesu dwoma termoparami (góra plus dół). Zazwyczaj jest tak, że proces jest regulowany temperaturą w osi czasu. Myślę, że pomysł zaproponowany przez Adama polegający na kontroli procesu za pomocą delty T jest znacznie lepszy.

Czy możesz rozwinąć tę myśl/ideę sterowania opartą wyznaczanie "delta T"?

--
pozdrawiam,
demeo

demeo wrote:

dobromir wrote: Bardzo ciekawa rzecz, o której Adam wspomina to kontrolowanie procesu dwoma termoparami (góra plus dół). Zazwyczaj jest tak, że proces jest regulowany temperaturą w osi czasu. Myślę, że pomysł zaproponowany przez Adama polegający na kontroli procesu za pomocą delty T jest znacznie lepszy.

Czy możesz rozwinąć tę myśl/ideę sterowania opartą wyznaczanie "delta T"?

Procesem sterują dwie termopary - jedna ulokowana z dołu płyty a druga z góry. Nagrzewasz płytę w taki sposób, aby różnica temperatur pomiędzy termoparami nie była większa niż δT.

EDIT:
U mnie ta zależność steruje podgrzewaniem wstępnym. Potem już ta zależność nie ma zastosowania.

Czyli sterowanie polega na utrzymaniu odpowiedniej różnicy temperatur ew. dążeniu do jej utrzymania?
I teraz w jaki sposób wyznaczyć prawidłowe δT, które jest bezpieczne dla płyty nie powodujące jej uszkodzenia.

Wiadomo, że w trakcie grzania δT będzie się zmieniać w czasie. I teraz δT w omawianej metodzie ma być stałe czy ma się zmieniać w czasie, jeśli tak to jak?

--
pozdrawiam,
demeo