#1 Toshiba Satellite P305-S8825 - grzejący się laminat grafiki na MXM
przez sebastiank • 6 marca 2014, 18:06
Witam,
laptop jak w tytule, płyta DABL5SMB6E0 rev.E.
Laptop normalnie startuje, obraz jest na matrycy i zewnętrznym poprawny, bootuje, uruchamia się system.
Po chwili wentylator wskakuje na wysokie obroty i płyta wyłącza się.
Mocno grzeje się laminat grafiki (karta na MXM) po przeciwnej stronie niż chip - tu gdzie kondensatory.
Rdzeń grafiki ciepły - "na palec" 30-40*C, druga strona laminatu - parzy. Trudno wskazać konkretny element - grzeje się większy obszar.
Po ok. pół minuty laptop wyłącza się.
Pobór prądu osiąga ok. 1,8 - 2A po przejściu POST i taka wartość się utrzymuje - płyta bez dysku, uzbrojona w procka, ram (2 kości), podłączona matryca.
Historia: Płyta po zwarciu w tasiemce LVDS - poleciał KBC i był wymieniony, lecz płyta martwa (brak 3,3V) i grzał się charger. Po wymianie chargera - sytuacja jak w opisie.
Rezystancje na cewkach - ok. 70Ω na małej cewce i 13,5Ω na większej (zasilanie grafiki).
Po zdjęciu chipu grafiki - na małej cewce bez zmian, na dużej rezystancja rośnie do rzędu kΩ.
Po wlutowaniu z powrotem - sytuacja bez zmian - niestety nie mam na podmiankę chipu.
Przemierzyłem rezystancje kondensatorków pod chipem, ale nie znalazłem niepokojącej rezystancji.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takimi przypadkami?
Czy uszkodzony chip grafiki (prawidłowo wyświetlający) - może powodować taki efekt?
laptop jak w tytule, płyta DABL5SMB6E0 rev.E.
Laptop normalnie startuje, obraz jest na matrycy i zewnętrznym poprawny, bootuje, uruchamia się system.
Po chwili wentylator wskakuje na wysokie obroty i płyta wyłącza się.
Mocno grzeje się laminat grafiki (karta na MXM) po przeciwnej stronie niż chip - tu gdzie kondensatory.
Rdzeń grafiki ciepły - "na palec" 30-40*C, druga strona laminatu - parzy. Trudno wskazać konkretny element - grzeje się większy obszar.
Po ok. pół minuty laptop wyłącza się.
Pobór prądu osiąga ok. 1,8 - 2A po przejściu POST i taka wartość się utrzymuje - płyta bez dysku, uzbrojona w procka, ram (2 kości), podłączona matryca.
Historia: Płyta po zwarciu w tasiemce LVDS - poleciał KBC i był wymieniony, lecz płyta martwa (brak 3,3V) i grzał się charger. Po wymianie chargera - sytuacja jak w opisie.
Rezystancje na cewkach - ok. 70Ω na małej cewce i 13,5Ω na większej (zasilanie grafiki).
Po zdjęciu chipu grafiki - na małej cewce bez zmian, na dużej rezystancja rośnie do rzędu kΩ.
Po wlutowaniu z powrotem - sytuacja bez zmian - niestety nie mam na podmiankę chipu.
Przemierzyłem rezystancje kondensatorków pod chipem, ale nie znalazłem niepokojącej rezystancji.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takimi przypadkami?
Czy uszkodzony chip grafiki (prawidłowo wyświetlający) - może powodować taki efekt?
