Jakim programem testującym wstępnie przeprowadzić i szybko ocenić stan laptopa?

Witam.
Zastanawiam się, czy jest jakiś program lub test, który ujawni w laptopie pewne usterki ukryte. Załóżmy, że jest okazja kupienia laptopa np: na Allegro, komis, z drugiej ręki od ludzi. W pierwszych dwóch przypadkach mamy możliwość zwrotu sprzętu. Jeżeli mamy trzeci przypadek to już nie jest to takie proste. Laptop zostaje ładnie przygotowany tzw. "podpicowany" na czas sprzedaży. Teraz moje pytanie do kolegów i serwisantów, którzy zajmują sie naprawami laptopów.

Laptop jest przygotowany na sprzedaż i do wglądu mamy wgrany system np: WinXP lub Win7 - czas na weryfikację i sprawdzenie laptopa 20-30 minut. Jakie trzeba wgrać oprogramowanie testujące np: 3Dmark lub inne, aby wyeliminować laptop wadliwy np: z ukrytymi usterkami elektroniki itd. Jest takie?

Pozdrawiam

// Poprawiłem niechlujną pisownię.
// Vogelek23

Moim zdaniem 20-30 min z mało na testy.
Najpierw program do testowania pamięci.
Później, obciążamy CPU oraz GPU.
Test do Wyświetlacza (czy nie ma martwych i uszkodzonych pikseli) tez się przyda.
Test baterii ile trzyma rzeczywiście ...
Test klawiatury czy wszystkie klawisze są sprawne.
Oczywiście także test LAN i WiFi oraz wszystkich portów USB.
Test HDD.
W tym wszystkim na bieżąco pomiar temperatur.

Klawiaturę można wymienić lub podpiąć inną na USB.
Pierwszej kolejności to test USB a do prawidłowego działania USB można użyć testera pokazującego jakie jest napięcie [V] na USB oraz ile używa [A]podłączone urządzenie Prądu.

następnie podłączyć pendrive Boot do USB i przeprowadzić TEST RAM programem [MemTEST] dwa pełne przejscia

Obciążenie CPU, GPU to może program testującym np: Full MARK, - czy się nie wysypie system.

Docelowo umieszczenie kart post w płycie głównej, sprzedający się zgodzi raczej NIE !

Prime95 + furmark + hwinfo32. Obciążenie CPU + gpu + pomiar temperatur to podstawa. Jednak nic nie uchroni Cię przed plagą naprawianych opalarkami, piekarnikami czy kto tam wie czym jeszcze układów bga. W takich wypadkach nawet tydzień testów mógłby nie wystarczyć.

Podstawa to obejrzenie śrubek i czy nie ma jakiś plomb serwisowych < dopiero dalej dalsze oględziny. Posprawdzać czy nie ma śladów na zatrzaskach przy klawiaturze, czy nie ma śladów po podważaniu obudowy, odstające luźne części. Test ramu to pikuś, ram jest tani, lepiej przetestować Hdd smart, czas pracy hdd< świadczy też po części ile laptop był użytkowany. Sprawdzić można kiedy był zainstalowany system operacyjny. Zużycie klawiszy- ci co grają to mają wyślizgane klawisze po lewej stronie Zaobserwowałem to nieraz na mocniejszych sprzętach. Czystość układu chłodzenia - czy jest zabity kurzem czy też czyściutki jak łza- poserwisowy nie będzie miał grama kurzu, jeżeli wizualnie będzie podpadał że był otwierany. Czy jest karton, papiery itp, czy jest oryginalny zasilacz w komplecie.


Obciążenie cpu i grafiki - jeżeli mamy do czynienia z zakupem za grubsza kwotę. Jeżeli kupujemy za 200-300zl to chyba albo na części albo sprzęt przelatany i ten pewnie nie raz gdzieś był dłubany.

Wszystkiego nie da się sprawdzić więc oceniamy wygląd i płacimy max połowę wartości rynkowej.

Memtest ok ale miałem przypadki że nie wykrył usterki ramu. Dobrze jest każdą pamięć z osobna testować jeśli chce się mieć pewność. Sprawdzone prime i furmark jak wyżej, polecam. Ekran możesz sprawdzić pod kątem uszkodzeń pikseli np z YT filmikiem LCD LED screen test.

kompiesto wrote:Dobrze jest każdą pamięć z osobna testować

To konieczność. Program najczęściej nie wykryje wady pamięci gdy na płycie jest obsadzony więcej niż jeden slot pamięci RAM (biorę pod uwagę komputery stacjonarne)
Zdarzyło mi się, że RAM "sypał się" po nagrzaniu - dlatego z reguły zostawiam włączony test na co najmniej trzy pełne "passy" (test od 0 do 100%) każdego "listka" pamięci.

A ja miałem (co prawda raz) pamięć co sypała się gdzieś dopiero po 10-20 przejściach :-/
Był to odosobniony przypadek, ale jak widać tak też się zdarzyć może.