Reinstalacja systemu Windows a gwarancja

Witam,

Chciałbym was zapytać, czy wykonując usługę reinstalacji systemu Windows XP,7,8.1,10 dajecie na nią jakąś gwarancję?

Mieliśmy w firmie ostatnio bardzo nieciekawą sytuację właśnie związaną z tym faktem, po około 2 tygodniach wrócił klient z pretensjami i żalem że komputer mu przestał działać a konkretnie system operacyjny i on żąda reklamacji gdyż to my niepoprawnie go wgraliśmy i uległ awarii. Po sprawdzeniu okazało się że dzień wcześniej system instalować aktualizację z Windows Update i to ona spowodowała tą awarie. Oczywiście klientowi w żaden sposób nie dało się tego wytłumaczyć ponieważ wina nie leży po naszej stronie (serwisu), wina nie leży po jego stronie bo to się samo zrobiło i jesteśmy my winni jako serwis bo takiego wgraliśmy że się zepsuł.


Chciałem zapytać, czy wy dajecie jakąś gwarancje na system?

Na System na pewno nie, bo z jakiej okazji.
Inna sprawa, że przed wgraniem na nowo systemu warto sprawdzić dysk. Wystarczy sam SMART i jeżeli któryś z atrybutów SMART bije na alarm, to należy poinformować klienta.
Opcja 1 - zostawiamy tak jak jest i instalujemy system, co może spowodować niestabilną prace komputera.
Opcja 2 - wymiana dysku na nowy i instalacja systemu, plus gwarancja na dysk.
Co kolega ma na myśli pod pojęcia reinstalacji systemu.
Czy w pakiecie, tym macie notkę zawartą co obejmuje usługa, oraz w jaki sposób jej dokonujecie.
Taki mały przykład z mojego podwórka:
Standardowo pseudo serwisanci z okolic instalują Windows + sterowniki z kombajnu (według mnie zły pomysł)
i do tego pakiety office, wiadomo jakiego pochodzenia, nawet potrafią pominąć fakt, że instalowany system jest w innej wersji i nie akceptujący Genuine.

Ja to robię to inaczej, na początek, tak jak wspominałem wyżej sprawdzam dysk, następnie pełne czyszczenie dysku pod Linux..
Oraz mam dwa warianty na reinstalacje Windows: podstawowa, lub pełna.
Pierwsza to tylko sam system plus sterowniki do kart sieciowych.
Druga to instaluje system zazwyczaj z recovery pod dany komputer, następnie usuwam niepotrzebny śmietnik zostawiony przez producenta, oraz pobieram wszystkie update. Jak stawiam czysty Windows bo nie mam nośnika na stanie, to po instalacji pobierane są sterowniki ze strony producenta i instalowane standardowe programy oraz wszystkie update jakie są dostępne pod dany system. Do tego mała optymalizacji systemu i zwiększenie jego bezpieczeństwa.
Jeżeli klient prosi o backup danych to dodatkowo dopłaca.
Gwarancji na system nie daje, jedynie na dysk twardy, jeżeli zostaje wymieniony na nowy.

Na software nie udziela się żadnej gwarancji - nawet producenci sprzętu tego nie robią. Co najwyżej, przywracają system do stanu fabrycznego i jeśli to rozwiązuje problem, wydają urządzenie klientowi. W takim jednak wypadku klient z automatu żegna się ze wszystkimi osobistymi plikami, kontami, ustawieniami itd.

O ile jesteś w stanie jakkolwiek zabezpieczyć sprzęt (hardware) przed ingerencją po naprawie (plomba gwarancyjna, której zerwanie = utrata gwarancji), to w przypadku oprogramowania nie masz takich szans. Jeśli nie udzieliłeś pisemnej gwarancji na instalację systemu, to klient może sobie tylko pogadać. A skoro aktualizacje psują systemy Windows, zaproponuj klientowi instalację Linuxa - jestem ciekawy, co powie.

Kolega pawel80 dał tutaj cenną podpowiedź - przed reinstalacją systemu warto sprawdzić SMART dysku. Ja tylko dodam, że zawsze robię FOTO raportu z ekranu monitora i system instaluję tylko wtedy, gdy nie ma żadnych niepokojących wartości w SMART. W przypadku reklamacji sprawdzam SMART raz jeszcze i jeśli kondycja dysku odbiega od poprzedniej, nawet nie dotykam się do uszkodzonego systemu, dopóki klient nie wyrazi zgody na naprawę odpłatną z wymianą dysku. Wystarczy bowiem, że zwiększy się zawartość licznika G-Sense Error Rate i klient jest już na przegranej pozycji, bo doprowadził do mechanicznego przeciążenia dysku.

Dziękuje za odzew w sprawie,

Tak informujemy klienta co jest w pakiecie, mamy tylko jedną opcję u siebie to podchodzi pod pełny pakiet.

Instalujemy sterowniki, program antywirusowy, czytnik pdf, libre office, vlc media player, przeglądarkę.

I taki sprzęt oddajemy do klienta, dyski sprawdzamy wybiórczo, zazwyczaj jak technik widzi że po instalacji systemu nadal coś jest nie tak ze sprzętem.

Tutaj sprawdziliśmy dysk był w porządku, dlatego chciałem was zapytać jak to u was wygląda, ponieważ dawno nie miałem takiej zadymy na serwisie jak w Piątek...

mar244 wrote:dyski sprawdzamy wybiórczo...

Więc zacznij sprawdzać 100% dysków.

mar244 wrote:...zazwyczaj jak technik widzi że po instalacji systemu...

Więc zacznij sprawdzać dyski PRZED instalacją systemu.

Im dokładniej wykonasz i udokumentujesz usługę, tym mniej będzie miał do powiedzenia klient w przypadku reklamacji. Nie można oszczędzać na jakości, bo ludzie będą zadowoleni z taniej usługi tylko do momentu pierwszych problemów - potem będą żądać cudów w ramach wpłaconej "ogromnej" kwoty 40zł za "byle instalację systemu", bo "serwis za rogiem zrobiłby to na pewno 10x lepiej i to za połowę tej ceny".

I jeszcze jedno:

mar244 wrote:Tak informujemy klienta co jest w pakiecie, mamy tylko jedną opcję u siebie to podchodzi pod pełny pakiet.
Instalujemy sterowniki, program antywirusowy, czytnik pdf, libre office, vlc media player, przeglądarkę.

Ja w standardzie nie instaluję nic ponad system i sterowniki. Na WYRAŹNE życzenie klienta mogę zainstalować dowolne inne oprogramowanie, jednak to wyłącza jakąkolwiek gwarancję uruchamiania się systemu operacyjnego nawet przy odbiorze sprzętu z serwisu.