Witam.
W laptopie wymieniłem układ graficzny ATI 216-0728014 na nowy, po wymianie laptop kompletnie nie chciał wystartować, przelutowałem poprzedni układ bez zmian, wlutowałem na nowo nowy układ również bez efektu, laptop po włączeniu miał pobór 0,2A i stał po czy po chwili się wyłączał. Przeprogramowałem bios (bez efektu), wróciłem do oryginalnego wsadu, sprawdziłem przetwornice i wszystkie napięcia niby ok, ale okazało się, że uszkodzony był mostek intela hm55.
Mostek wymieniłem, laptop wstał, uruchamia się, ale po ok 30 sek się wyłącza regularnie, zarówno w biosie jak i przy próbie załadowania systemu.
Ponieważ miałem już kiedyś na tej platformie podobny problem i okazało się, że trzeba było wyczyścić region ME, moje pytanie jest następujące: czy jest możliwe, aby po wymianie mostka wystąpił problem z ME regionem? Dodam iż oznaczenie kodowe układu jest dokładnie identyczne (BD82HM55). Jeżeli to niemożliwe, to co może być przyczyną?
Pozdrawiam.
W laptopie wymieniłem układ graficzny ATI 216-0728014 na nowy, po wymianie laptop kompletnie nie chciał wystartować, przelutowałem poprzedni układ bez zmian, wlutowałem na nowo nowy układ również bez efektu, laptop po włączeniu miał pobór 0,2A i stał po czy po chwili się wyłączał. Przeprogramowałem bios (bez efektu), wróciłem do oryginalnego wsadu, sprawdziłem przetwornice i wszystkie napięcia niby ok, ale okazało się, że uszkodzony był mostek intela hm55.
Mostek wymieniłem, laptop wstał, uruchamia się, ale po ok 30 sek się wyłącza regularnie, zarówno w biosie jak i przy próbie załadowania systemu.
Ponieważ miałem już kiedyś na tej platformie podobny problem i okazało się, że trzeba było wyczyścić region ME, moje pytanie jest następujące: czy jest możliwe, aby po wymianie mostka wystąpił problem z ME regionem? Dodam iż oznaczenie kodowe układu jest dokładnie identyczne (BD82HM55). Jeżeli to niemożliwe, to co może być przyczyną?
Pozdrawiam.