Nie chcę się wcinać między wódkę a zakąskę, ale żadna szkoła ani żaden człowiek nie nauczy Cię lutować. Lutowanie to jest kwestia dosłownie indywidualna. Tutaj po prostu praktyka czyni z Ciebie zawodnika. Kolbą 40-60W z Castoramy nie polutujesz nic bez doświadczenia, ale najtańsza stacja kosztuje około 300 zł i na takiej fajnie się nauczysz lutować. Wyczujesz sobie +/- temperatury różnych spoiw, ale co najważniejsze będziesz miał kolbę z regulacją temperatury. Z automatu dostaniesz też hota i zauważysz że w taniej stacji jego termopara podaje temperatury abstrakcyjne do rzeczywistych. Topniki to już kwestia typowo indywidualna, ja całe życie jadę na Alpha RMA-7 i plecionce Chemitronics - mnie wystarcza do SMD i THT, a kolega młodszy ode mnie nie potrafi tego używać bo nauczył się na czymś innym. Generalnie jak nie potrafisz lutować to wiedz że na nauce więcej sprzętu zepsujesz niż naprawisz bo najpewniej upalisz laminat lub go przegrzejesz.
Tak czy owak trzymam kciuki w górze za szybkie dojście do wprawy