Witam. Dostałem w prezencie martwy projektor Nobo X25, próbuję go jakkolwiek uruchomić. Od razu mówię, że ma praktycznie na pewno zużytą lampę, ponieważ pracował bardzo długo na jednej z lubelskich uczelni. Nie przejmuję się tym jakoś szczególnie, w końcu darmowy. Postanowiłem "dla zabawy" przerobić go na diody LED, jednak utknąłem już na początku, ponieważ nie mogę go uruchomić bez lampy. Tematu przerabiania na LED nie poruszam, ponieważ mam już dość sporo materiałów o tym. Interesuje mnie konkretnie uruchomienie go bez lampy. Balast ma 3 transoptory, 2 puszczające sygnał do balastu, oraz jeden zwracający sygnał do płyty głównej. Poczytałem trochę na elektrodzie o tych sygnałach, więc zalutowałem na stałe transoptor który prawdopodobnie daje info o pracy lampy. Uruchamiam z myślą, że błędem temperatury zajmę się później i... zdziwko. Zniknął błąd temperatury, natomiast błąd lampy nadal obecny. Zachowuje się tak, że po podaniu zasilania przechodzi w standby (miga dioda power). Po wciśnięciu włącznika uruchamiają się na niskich obrotach wentylatory, po jakiejś chwili koło barwne idzie w ruch. Po kilkunastu sekundach wentylatory uruchamiają się na pełną moc, koło staje, zapala się błąd lampy i po jakimś czasie projektor wyłącza się. Bez zworki na transoptorze jest tak samo + świecący się błąd temperatury. W sieci jest dostępny jedynie manual do X25M, te projektory się różnią od siebie. W moim przypadku świeci się ciągle błąd lampy i kontrolka zasilania, podczas gdy takiej konfiguracji nie ma opisanej w manualu do X25M. Dorzucam zdjęcia z pola bitwy:
Nie do końca rozumiem, z czego wynikał tu błąd temperatury. Jako takiego czujnika temperatury nigdzie nie znalazłem, jedynie termostat który na chama odcina 230V od zasilacza - nie spowodowałby raczej pokazania komunikatu, podejrzewam, że może to mieć coś wspólnego z działaniem wentylatorów, ale wydaje się że oba pracują prawidłowo. Może ma ktoś jakiś pomysł czego się uczepić?
Nie do końca rozumiem, z czego wynikał tu błąd temperatury. Jako takiego czujnika temperatury nigdzie nie znalazłem, jedynie termostat który na chama odcina 230V od zasilacza - nie spowodowałby raczej pokazania komunikatu, podejrzewam, że może to mieć coś wspólnego z działaniem wentylatorów, ale wydaje się że oba pracują prawidłowo. Może ma ktoś jakiś pomysł czego się uczepić?