Witajcie.
Podjąłem się próby odzysku danych z dysku WD WD10JPVT-24A1YT0. Sprzęt pracował w laptopie Sony Vaio do wczoraj. Właściciel powiedział tylko że podczas przeglądania internetu wszystko zaczęło się zacinać i zwalniać a potem całkowicie się zawiesiło. Po restarcie otrzymał komunikat "Operating system not found".
I tak laptop trafił do mnie. Od razu podłączyłem jego dysk do swojego komputera i co się okazało: owszem komputer dysk rozpoznał i zainstalował, nawet widać pliki i katalogi na poszczególnych partycjach. Jednak próba wchodzenia w te katalogi lub skopiowania czegokolwiek trwa wieki.
Stwierdziłem że spróbuję zrzucić kopię posektorową do dalszych prób. Po paru godzinach wyskoczył "Błąd danych CRC" na który zareagowałem poleceniem ignorowania wszystkich.
Po całej nocy efekt jest taki:
I teraz nie wiem czy jest dalszy sens czekania miesiąc na ta kopię czy zabrać się za to inaczej?
S.M.A.R.T:
Podjąłem się próby odzysku danych z dysku WD WD10JPVT-24A1YT0. Sprzęt pracował w laptopie Sony Vaio do wczoraj. Właściciel powiedział tylko że podczas przeglądania internetu wszystko zaczęło się zacinać i zwalniać a potem całkowicie się zawiesiło. Po restarcie otrzymał komunikat "Operating system not found".
I tak laptop trafił do mnie. Od razu podłączyłem jego dysk do swojego komputera i co się okazało: owszem komputer dysk rozpoznał i zainstalował, nawet widać pliki i katalogi na poszczególnych partycjach. Jednak próba wchodzenia w te katalogi lub skopiowania czegokolwiek trwa wieki.
Stwierdziłem że spróbuję zrzucić kopię posektorową do dalszych prób. Po paru godzinach wyskoczył "Błąd danych CRC" na który zareagowałem poleceniem ignorowania wszystkich.
Po całej nocy efekt jest taki:
I teraz nie wiem czy jest dalszy sens czekania miesiąc na ta kopię czy zabrać się za to inaczej?
S.M.A.R.T: