Rezystory 0 Ohm po co?

Dzień dobry,

Przeglądając wątki na forum ostatnio natrafiłem na prośbę o identyfikację jakiegoś elementu na płycie głównej. Okazał się to być rezystor o wartości 0 Ohm.

Moje pytanie:

Po co wstawiać rezystor, który nie stawia oporu?

Dlaczego producenci płyt głównych (jak mniemam innej elektroniki również) instalują rezystory 0 Ohm-owe?
Jaką funkcję one pełnią?

Jak zwykle z góry dziękuję za odpowiedzi

Pozdrawiam,
SebastianR

Jest kilka powodów, dla których stosowane są rezystory 0Ω:

1. zapewnienie miejsca na elementy o innej wartości - w fazie projektowania urządzenia może wystąpić konieczność zmiany jakiegoś elementu (np. tranzystora MOSFET) na inny (np. tranzystor bipolarny). Ten pierwszy jest sterowany napięciem, drugi zaś prądem, toteż MOSFET może pracować przy pełnym napięciu sterowania (np. 12V) i można zamontować zworę, ale tranzystor bipolarny potrzebuje ok. 0,6V na bazie, toteż konieczne jest umieszczenie rezystora o wyższej rezystancji (zwykle z przedziału 1-47kΩ), aby nie przekroczyć maksymalnego prądu bazy dla danego tranzystora (czyli ograniczyć prąd bazy - czego zwora nie zrobi).
2. zapewnienie możliwości zmiany konfiguracji płyty głównej - czasami istnieje potrzeba wyprodukowania płyty, którą można konfigurować na różne sposoby, aby np. móc stosować różne typy pamięci RAM, wyłączać lub włączać bloki funkcjonalne kontrolerów (np. płyty UMA i DISCRETE, jeśli obie wersje są produkowane na tej samej PCB) itd.
3. możliwość zagęszczenia układu ścieżek - zdarza się, że w fazie projektu PCB jakaś ścieżka krzyżuje się z inną i usunięcie takiego "skrzyżowania" wymaga od projektanta usunięcia części już gotowych połączeń i budowania ich na nowo, bądź poprowadzenia ścieżki w obszarze większych zakłóceń (np. w okolicach przetwornic). W takich "cięższych przypadkach" dużo łatwiej i szybciej jest wstawić do schematu rezystor 0Ω, zaś kłopotliwą, krzyżującą się ścieżkę puścić pod zworą.
4. zmniejszenie kosztów produkcji - często zdarza się, że dławiki, podające zasilanie do określonych bloków funkcjonalnych, mają sumarycznie dość sporą wartość pieniężną. Część z tych dławików jest więc zastępowana rezystorami 0Ω, które są dużo tańsze. Dlatego czasami widzimy zworę w miejscu, oznaczonym na płycie jako cewka (PLxx, Lxx). Drugim "zabiegiem", który jest stosowany przez projektantów w celu redukcji kosztów produkcji, jest "omijanie" obwodów (np. układu załączania napięcia z tranzystorem MOSFET) zworami, o ile nie ma to istotnego wpływu na działanie pozostałych obwodów.

Zapewne teoretycznie i praktycznie jest wiele zastosowań takiego rezystora.
Oto z jakim ja się spotkałem w praktyce:

1. Rezystor 0Ω działający jako bezpiecznik
2. Jako punkt kontrolny danego obwodu

Nie wiedziałem, że taki rezystor "bez rezystancji" może mieć aż tyle zastosowań - dziękuję Obu Panom za wyjaśnienie.

Mam jeszcze jedno pytanie, które mi się nasunęło - Jak objawia się usterka takiego rezystora, tzn, Czy wtedy "nabiera" on oporności większej od zera?

SebastianR napisał(a):Czy wtedy "nabiera" on oporności większej od zera?

Tak.
Ewentualnie stanowi przerwę.
Czasami ulega widocznemu spaleniu.

Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za pomoc, szkoda że pomógł można dać tylko jednej osobie.

Pozdrawiam!

Seba