Mam monitor SmallHD 5", do którego omyłkowo podłączyłem zasilanie 14,4V zamiast 7,2V. Monitor w 99% przeżył, padł jedynie układ podświetlenia matrycy. Zasilałem backlight z zasilacza laboratoryjnego i monitor normalnie działa.
Podświetlenie działa na układzie TPS61180. Dookoła nic nie było zwarte, dioda jest sprawna. Wstawiłem więc od razu nowy układ. Niestety podświetlenie nie wstało, chociaż teraz widać wyraźne mignięcie na ułamek sekundy po włączeniu. Napięcie wyjściowe Vo utrzymuje się na 15V (wg datasheetu minimalne napięcie wyjścia). Nie mam oscyloskopu, ale na mierniku da się zauważyć, że napięcie skacze powyżej 25V i czytając datasheet dochodzę do wniosku, że układ generuje napięcie graniczne 39V i później załącza zabezpieczenie.
Logiczne dla mnie było, że któryś sygnał feedback ma przerwany obwód. Monitor wykorzystuje tylko 2 linie IFB, reszta jest zwarta do masy poprzez rezystor 10K. Nie umiem ustalić dlaczego tak się dzieje, wszystkie linie sprawdziłem, dwie używane normalnie dochodzą wyświetlacza, reszta jak wspomniałem jest zwarta do masy przez rezystor.

Datasheet jest dostępny tutaj: https://www.ti.com/lit/ds/symlink/tps61182.pdf
Co zrobiłem:
- podstawiałem różne diody D1
- sprawdziłem wszystkie kondensatory czy nie są zwarte
- sprawdziłem wartości rezystancji na rezystorach
- podstawiałem różne sztuki TPS61180 kilka razy
- zlutowałem sobie dwa paski LEDów po 7 szeregowo żeby zasymulować wyświetlacz
- podpiąłem backlight z innego wyświetlacza
Zawsze ten sam efekt - jedno mignięcie i później ciemność.
Umie ktoś mi powiedzieć dlaczego tak się dzieje i co jeszcze pozostało mi zrobić? Naprawdę nie chcę robić fuszerki z lutowaniem kawałka PCB z driverem z innego LCD...
Podświetlenie działa na układzie TPS61180. Dookoła nic nie było zwarte, dioda jest sprawna. Wstawiłem więc od razu nowy układ. Niestety podświetlenie nie wstało, chociaż teraz widać wyraźne mignięcie na ułamek sekundy po włączeniu. Napięcie wyjściowe Vo utrzymuje się na 15V (wg datasheetu minimalne napięcie wyjścia). Nie mam oscyloskopu, ale na mierniku da się zauważyć, że napięcie skacze powyżej 25V i czytając datasheet dochodzę do wniosku, że układ generuje napięcie graniczne 39V i później załącza zabezpieczenie.
Logiczne dla mnie było, że któryś sygnał feedback ma przerwany obwód. Monitor wykorzystuje tylko 2 linie IFB, reszta jest zwarta do masy poprzez rezystor 10K. Nie umiem ustalić dlaczego tak się dzieje, wszystkie linie sprawdziłem, dwie używane normalnie dochodzą wyświetlacza, reszta jak wspomniałem jest zwarta do masy przez rezystor.

Datasheet jest dostępny tutaj: https://www.ti.com/lit/ds/symlink/tps61182.pdf
Co zrobiłem:
- podstawiałem różne diody D1
- sprawdziłem wszystkie kondensatory czy nie są zwarte
- sprawdziłem wartości rezystancji na rezystorach
- podstawiałem różne sztuki TPS61180 kilka razy
- zlutowałem sobie dwa paski LEDów po 7 szeregowo żeby zasymulować wyświetlacz
- podpiąłem backlight z innego wyświetlacza
Zawsze ten sam efekt - jedno mignięcie i później ciemność.
Umie ktoś mi powiedzieć dlaczego tak się dzieje i co jeszcze pozostało mi zrobić? Naprawdę nie chcę robić fuszerki z lutowaniem kawałka PCB z driverem z innego LCD...