Witam
Na wstępie mam nadzieję że to dobry dział - choć może zahaczać bardzo o początki rozwojowe.. Ale do rzeczy..
Wy lutowywałem sobie układ oznaczony na zdjęciu "X" i przez przypadek z zdmuchnąłem sobie "kondensatory" te co znalazłem ułożyłem tak jak były po wielkości a w efekcie końcowym i tak brakuje mi z czterech (jednego takiego małego brązowego i trzech czarnych) ich wielkość to chyba 0402 lecz mogę się mylić ale nie o tym..
1. Jeśli wlutowałem źle kondensory tzw pod względem parametrów (wielkość / napięcie) są w złych miejscach to co może się stać ?
2. Te małe czarne "kondensatory" to może być rzeczywiście kondensator czy jakiś filtr ?
3. Jak mogę zmierzyć "kondensatory" ? Bo przeglądając do kupienia widzę że są o różnej pojemności i voltarzu
4. Czy kondensator powinien - jak jest wlutowany - w teście diody po przyłożeniu po jednej i po drugiej stronie jego piszczeć ? Czy to kwestia konstrukcji całego układu ?
Okolice w których sobie wydmuchałem je to okolica chyba przetwornicy głównego zasilania z tego co się orientuje.. Nigdzie nie mogę znaleźć schematu czy jakiś informacji. Jedynie na co wpadłem to ewentualnie pomierzyć te znajdujące się w koło / te które zostały i pod tym kątem dokupić resztę - lecz pacz punkt trzeci.
Tak że dziękuję za uwagę jak i wszelką pomoc czy informację.
Pozdrawiam - P
P.S.
Na żółto zaznaczone kondensatory który zostały zdmuchnięte ale ich położenie odtworzyłem po wielkości. Fioletowe to te których mi brakuje, a na czerwono układ który chciałem wy lutować.
Na wstępie mam nadzieję że to dobry dział - choć może zahaczać bardzo o początki rozwojowe.. Ale do rzeczy..
Wy lutowywałem sobie układ oznaczony na zdjęciu "X" i przez przypadek z zdmuchnąłem sobie "kondensatory" te co znalazłem ułożyłem tak jak były po wielkości a w efekcie końcowym i tak brakuje mi z czterech (jednego takiego małego brązowego i trzech czarnych) ich wielkość to chyba 0402 lecz mogę się mylić ale nie o tym..
1. Jeśli wlutowałem źle kondensory tzw pod względem parametrów (wielkość / napięcie) są w złych miejscach to co może się stać ?
2. Te małe czarne "kondensatory" to może być rzeczywiście kondensator czy jakiś filtr ?
3. Jak mogę zmierzyć "kondensatory" ? Bo przeglądając do kupienia widzę że są o różnej pojemności i voltarzu
4. Czy kondensator powinien - jak jest wlutowany - w teście diody po przyłożeniu po jednej i po drugiej stronie jego piszczeć ? Czy to kwestia konstrukcji całego układu ?
Okolice w których sobie wydmuchałem je to okolica chyba przetwornicy głównego zasilania z tego co się orientuje.. Nigdzie nie mogę znaleźć schematu czy jakiś informacji. Jedynie na co wpadłem to ewentualnie pomierzyć te znajdujące się w koło / te które zostały i pod tym kątem dokupić resztę - lecz pacz punkt trzeci.
Tak że dziękuję za uwagę jak i wszelką pomoc czy informację.
Pozdrawiam - P
P.S.
Na żółto zaznaczone kondensatory który zostały zdmuchnięte ale ich położenie odtworzyłem po wielkości. Fioletowe to te których mi brakuje, a na czerwono układ który chciałem wy lutować.