Witam.
Problem z wyświetlaniem obrazu, paski na ekranie w różnych kolorach.
Zdjęcia przedstawiają aktualny obraz.
Rdzeń grafiki podgrzałem do ok 300°C i obraz nie miał pasków, ale podczas testów obciążeniowych wysypywał się obraz tak jakby go w ogóle nie było widać tylko tzw. pikseloza - po czym przy ponownym uruchomieniu znowu paski.
Wymieniłem grafikę niestety nadal to samo. Wymiana pamięci wszystkich 8 sztuk również nie przynosi rezultatów - obraz wskazuje jakbym w ogóle nic nie zrobił - a powiem szczerze, że pracy na dwa dni. Wszystkie pady za każdym razem sprawdzane pod mikroskopem.
Od razu napiszę, że grafika na pewno dobrze siedzi i nie ma opcji żeby podczas lutowania coś uszkodzić - efekt jest taki sam jak przed rozebraniem.
Nie zajmuję się na codzień iMac'ami, ale przychodzi ich trochę to co zrobić.
Dzięki z góry za odpowiedzi.


Problem z wyświetlaniem obrazu, paski na ekranie w różnych kolorach.
Zdjęcia przedstawiają aktualny obraz.
Rdzeń grafiki podgrzałem do ok 300°C i obraz nie miał pasków, ale podczas testów obciążeniowych wysypywał się obraz tak jakby go w ogóle nie było widać tylko tzw. pikseloza - po czym przy ponownym uruchomieniu znowu paski.
Wymieniłem grafikę niestety nadal to samo. Wymiana pamięci wszystkich 8 sztuk również nie przynosi rezultatów - obraz wskazuje jakbym w ogóle nic nie zrobił - a powiem szczerze, że pracy na dwa dni. Wszystkie pady za każdym razem sprawdzane pod mikroskopem.
Od razu napiszę, że grafika na pewno dobrze siedzi i nie ma opcji żeby podczas lutowania coś uszkodzić - efekt jest taki sam jak przed rozebraniem.
Nie zajmuję się na codzień iMac'ami, ale przychodzi ich trochę to co zrobić.

Dzięki z góry za odpowiedzi.


