#1 Gigabyte 1080 GTX G1 GAMING 8GB - GV-N1080G1 GAMING-8GD - problem z wentylatorami
by esteDOG • 29 July 2022, 15:09
Witam,
Trafiła do mnie karta graficzna z dość dziwnym problemem, w mojej ocenie.
Pacjent: Gigabyte 1080 GTX G1 GAMING 8GB (oznaczenie płyty: GV-N1080G1 GAMING-8GD)
Problem:
Karta zaraz po włączeniu komputera uruchamia wentylatory, które kręcą się przez cały czas ze stałą (na oko 20%) prędkością. Przez cały czas kiedy jest zasilana podawane jest stałe napięcie na wentylatory. Po wejściu w system i obciążeniu karty - mówię nawet o drobnej czynności jak uruchomienie YouTuba - wentylatory rozkręcają się na 100% i już nie wrócą do nominalnej wartości do momentu zresetowania komputera. HWMonitor podaje 0 RPM, z kolei w MSI Afterburnerze nawet jak chcę manualnie sterować szybkością wentylatorów to nie mogę.
Z historii karty wiem, że ktoś podmienił kiedyś chłodzenie. Zamiast oryginalnego jest wstawione chłodzenie Windforce. Poniżej zdjęcia.
Takie powinno być:
Takie jest zamontowane:
Na pierwszy rzut oka wydają się podobne, ale główna różnica polega na tym że chłodzenie oryginalne (od wersji G1 Gaming) miało dwa LED'y w górnej części z napisem "GIGABYTE" oraz funkcją "FAN STOP". Obecne chłodzenie nie posiada tych układów więc wtyczki nie są wpięte.
Tutaj pojawia się kolejny element układanki - nominalnie karta trafiła do serwisu z oryginalnym chłodzeniem i problemem nie odpalających się wiatraków (podobno cały czas wisiał czerwony napis "FAN STOP"). Nie wiem jaki dalej był etap diagnostyki i co skłoniło kogoś do podmiany chłodzenia całkowicie.
Z rzeczy które ja wykluczyłem to problem na poziomie oprogramowania. Ewidentnie problem stanowi jakiś element na płycie, bądź niewłaściwe chłodzenie. Przez chwilę zastanawiałem się czy karta jest w stanie wykryć fakt, że wiatraki podłączone są do złącza J12 a pozostałe dwa złącza są nieobstawione - stąd taki objaw.
Zdjęcie płyty i oznaczone złącza (czerwone nie wpięte, w zielone wpięte wiatraki):
Czy ktoś ma może sugestie, od czego zacząć dalszą diagnozę?
Pozdrawiam.
Trafiła do mnie karta graficzna z dość dziwnym problemem, w mojej ocenie.
Pacjent: Gigabyte 1080 GTX G1 GAMING 8GB (oznaczenie płyty: GV-N1080G1 GAMING-8GD)
Problem:
Karta zaraz po włączeniu komputera uruchamia wentylatory, które kręcą się przez cały czas ze stałą (na oko 20%) prędkością. Przez cały czas kiedy jest zasilana podawane jest stałe napięcie na wentylatory. Po wejściu w system i obciążeniu karty - mówię nawet o drobnej czynności jak uruchomienie YouTuba - wentylatory rozkręcają się na 100% i już nie wrócą do nominalnej wartości do momentu zresetowania komputera. HWMonitor podaje 0 RPM, z kolei w MSI Afterburnerze nawet jak chcę manualnie sterować szybkością wentylatorów to nie mogę.
Z historii karty wiem, że ktoś podmienił kiedyś chłodzenie. Zamiast oryginalnego jest wstawione chłodzenie Windforce. Poniżej zdjęcia.
Takie powinno być:
Takie jest zamontowane:
Na pierwszy rzut oka wydają się podobne, ale główna różnica polega na tym że chłodzenie oryginalne (od wersji G1 Gaming) miało dwa LED'y w górnej części z napisem "GIGABYTE" oraz funkcją "FAN STOP". Obecne chłodzenie nie posiada tych układów więc wtyczki nie są wpięte.
Tutaj pojawia się kolejny element układanki - nominalnie karta trafiła do serwisu z oryginalnym chłodzeniem i problemem nie odpalających się wiatraków (podobno cały czas wisiał czerwony napis "FAN STOP"). Nie wiem jaki dalej był etap diagnostyki i co skłoniło kogoś do podmiany chłodzenia całkowicie.
Z rzeczy które ja wykluczyłem to problem na poziomie oprogramowania. Ewidentnie problem stanowi jakiś element na płycie, bądź niewłaściwe chłodzenie. Przez chwilę zastanawiałem się czy karta jest w stanie wykryć fakt, że wiatraki podłączone są do złącza J12 a pozostałe dwa złącza są nieobstawione - stąd taki objaw.
Zdjęcie płyty i oznaczone złącza (czerwone nie wpięte, w zielone wpięte wiatraki):
Czy ktoś ma może sugestie, od czego zacząć dalszą diagnozę?
Pozdrawiam.