Driver LED Torbo Electrical TB-JTG3042F-1100GP płyta TB-JTG45W - nie uruchamia się

Cześć,

Chciałbym spróbować naprawić zasilacz LED'ów widoczny poniżej:





W urządzeniu do transformatora docierają 322V. Na elektrolitach za transformatorem są 52V. Podejrzewam więc że problem leży gdzieś głębiej po stronie wtórnej. Driver ma dwa wyjścia i zamiast znamionowych 45V występują na nich tylko 2,2V.

Kondensatory wyglądają na dobre. Żadnych wybrzuszeń czy wycieków. W sumie ten driver niewiele pracował do nowości. Niestety jest już po gwarancji.

Czy mógłbym prosić o pomoc w diagnozie problemu?

Witam, U3 i U4 jaki mają oznaczenia? Najlepiej zacząć od ustalenia napjęcia zasilania tych ukladuów.

Mam drugi taki zasilacz ze sprawnym jednym kanałem. Umownie nazwałem go "sprawny". Poniższe pomiary będą porównywane właśnie z nim.

Zdjęcia nie udało się zrobić ale osoba z 10 lat młodszymi oczyma odczytała oznaczenia tych układów. Są to RT8406. A oto pomiary:


Różnica jest też na stabilizatorze 3,3V (chyba) choć nie wiem czy on nie zasila tylko modułu zdalnego sterowania tym zasilaczem:


Pomierzyłem też napięcia na tranzystorach widocznych od góry, pomiędzy żółtym dławikiem, niebieskim opornikiem i diodą. Co ciekawe - kanał w którym na środkowej nodze tranzystora jest ok 50V ma na wyjściu ok 3V. Natomiast ten gdzie na środkowej nodze tranzystora jest tylko 8V daje na wyjście 47V.

W uszkodzonym egzemplarzu oba tranzystory mają ok 50V.

Stabilizator jest uszkodzony lub zwarcie na wyjsciu?

bpjl napisał(a):Zdjęcia nie udało się zrobić ale osoba z 10 lat młodszymi oczyma odczytała oznaczenia tych układów. Są to RT8406. A oto pomiary:
[ Image ]

Jakim cudem układ po prawej stronie (VCC = 8V) ma być sprawny, skoro minimalne napięcie VCC, potrzebne do uruchomienia RT8406, wynosi 9V, oraz regulator wewnętrzny nie daje żadnego napięcia na wyjściu CREG? "Sprawny" układ jest po prostu zblokowany a napięcie na wyjściu to tak naprawdę napięcie wyjściowe przetwornicy HV, pomniejszone o spadek napięcia na rezystorze szeregowym (R1 na schemacie poniżej).

bpjl napisał(a):Różnica jest też na stabilizatorze 3,3V (chyba) choć nie wiem czy on nie zasila tylko modułu zdalnego sterowania tym zasilaczem

Zdecydowanie nie powinno tak być - moduł zdalnego sterowania ma dwa wyjścia, sterujące obydwoma układami RT8406 - i mogą blokować te układy w przypadku braku zasilania. Zmierz rezystancję do masy na wyjściu tego stabilizatora i jeśli będzie niska (poniżej 100Ω), wymontuj moduł ZS i ponów pomiar - brak zmian oznacza uszkodzony stabilizator, kondensator C9 lub kondensator EC5, zaś znaczący wzrost rezystancji oznacza uszkodzony moduł ZS (w takim wypadku warto zmierzyć napięcie na wyjściu stabilizatora Q5 raz jeszcze, po wylutowaniu modułu ZS).

Jako pierwszy na stół trafił ten driver który na obu wyjściach miał niskie napięcie. Przeczytałem twoje porady @Vogelek23 - zmierzyłem rezystancję na wyjściu stabilizatora względem masy, wynik oscylował w okolicy 1,6MΩ. Prościej było mi zdemontować stabilizator niż dodatkową płytkę sterowania więc zdjąłem właśnie jego. W miejsce nóżki OUT podałem 3,3V z zasilacza i wtedy na wyjściu całego drivera pojawiło się żądane 45V. Zatem w tym przypadku wszystkiemu winien był stabilizator 7133-1. Zamówię taki wymienię i powinno być OK.

Teraz pora naprawić ten drugi driver w którym tylko jeden kanał nie daje odpowiedniego napięcia. Mierząc napięcia na nóżkach RT8406 tego kanału i porównując z tym ze sprawnej strony okazało się że nie dostaje on napięcia 3,3V na wejście DIM. Tutaj chyba nie obędzie się bez demontażu płytki sterującej gdyż na jej wyjściu również brak tego napięcia.

-=EDYCJA=-

Wylutowałem tą płytkę od zdalnego sterowania driverem LED. Oparta jest o układ TLSR8368:



Po podaniu 3,3V na wejście tej płytki otrzymuję układ podaje napięcie na wyprowadzenie "Y" czyli 3 pin układu - GP7/pwm0. Natomiast na pinie 5 - GP10/pwm1, czyli wyprowadzenie "W" tej płytki nie mam nic. Wnioskuję uszkodzenie tego układu. Czy da się to gdzieś kupić? Albo jakiś zamiennik. I jaki wpływ to może mieć na sterowanie posiadanym pilotem?

Ten TLSR8368 to chyba jakiś customowy MCU - wskazuje na to obecność kwarcu X1 oraz złącze po drugiej stronie płytki, z liniami VPP i SWS (VPP to napięcie programowania, SWS to linia programowania szeregowego). Jeśli moje podejrzenia są słuszne, to nawet mając nowy układ nie będzie on działał, bo będzie potrzebował oprogramowania. Niestety, brak jakiejkolwiek dokumentacji czy informacji o układzie TLSR8368 czyni tę płytkę nienaprawialną. Sprawdź na dobrym driverze jakie masz napięcia na wyjściach Y/W i po prostu ustaw takie same wartości na uszkodzonym kanale po zdemontowaniu modułu radia. Nie będzie sterowania zdalnego, ale przynajmniej driver będzie dawał zasilanie na oba wyjścia.

Vogelek23 napisał(a):Sprawdź na dobrym driverze jakie masz napięcia na wyjściach Y/W i po prostu ustaw takie same wartości na uszkodzonym kanale po zdemontowaniu modułu radia. Nie będzie sterowania zdalnego, ale przynajmniej driver będzie dawał zasilanie na oba wyjścia.

Dokładnie taki mam plan. Płytka z TLSR8368 domyślnie daje na wyjścia pełne 3,3V więc po jej usunięciu i zmostkowniu tych miejsc z wyjściem stabilizatora oba kanały drivera dadzą pełne napięcie. Skontaktuję się z właścicielem tego sprzętu co on na to ale z tego co wiem nie zależy mu na zdalnych bajerach, byle jego "mega plafon" świecił.

-=EDYCJA=-

Skontaktowałem się z właścicielem tych driverów - stwierdził że nie potrzeba mu żadnej regulacji. W związku z tym po prostu w obu usunąłem płytkę od zdalnego sterowania a potem zmostkowałem wyjście stabilizatora z miejscami po pinach W i Y płytki sterowania. Driver działa i o to chodziło.

Dziękuję za pomoc.