#1 Zasilacz BITFENIX BWG750M - jest 5VSTB, po włączeniu zwarcie ale napięcia są
by ocho8 • 23 October 2022, 15:24
Cześć, przez jakiś czas próbowałem dostrzec albo namierzyć problem samemu lecz bez skutku.
Zasilacz ma trochę poobijaną obudowę lecz w środku wygląda jak nowy, miał również wszelkie plomby.
Po podłączeniu do prądu i włączeniu go, jest napięcie 5v stb. Zasilacz włączałem przez żarówkę 100W aby uniknąć wystrzelenia bezpieczników w domu.
Po zwarciu pinu PS-ON do GND zasilacz uruchamia się, są napięcia na wszystkich liniach (prócz linii -5v, zdjęcie) lecz następuję zwarcie i żarówka bardzo szybko migoczę, słychać również szybkie przełączanie przekaźnika znajdującego się obok głównego kondensatora (wszystko zaznaczone na zdjęciu, przekaźnik na różowo).
Zastanawiąjące jest -5v które ma jedynie oporność jedynie 6ohm do GND, ale specem nie jestem może to prawidłowa wartość.
Sprawdziłem również wszystkie diody i mosfety znajdujące się na radiatorze i wszystkie te podzespoły wydają się sprawne ale możliwe że i to źle zmierzyłem.. Mierzyłem spadek napięcia od środkowej nóżki do tych zewnętrznych i tylko na prawych nóżkach pojawiał się spadek; 0.520v na każdym mosfecie, dioda również ma spadek tylko w jedną stronę.
Ciekawe również było jak zasilacz zachowywał się z wlutowywaniem z powrotem tych elementów. Do pierwszych trzech (licząc od lewej strony, pierwsze zdjęcie) zasilacz ciągle miał 5VSTB lecz po zwarciu PS-ON do masy nie uruchamiał się ale nie było też zwarcia, dopiero po dodaniu czwartego podzespołu (GP28S50G) zasilacz znów zachowywał się tak jak opisałem to na początku.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc
Zasilacz ma trochę poobijaną obudowę lecz w środku wygląda jak nowy, miał również wszelkie plomby.
Po podłączeniu do prądu i włączeniu go, jest napięcie 5v stb. Zasilacz włączałem przez żarówkę 100W aby uniknąć wystrzelenia bezpieczników w domu.
Po zwarciu pinu PS-ON do GND zasilacz uruchamia się, są napięcia na wszystkich liniach (prócz linii -5v, zdjęcie) lecz następuję zwarcie i żarówka bardzo szybko migoczę, słychać również szybkie przełączanie przekaźnika znajdującego się obok głównego kondensatora (wszystko zaznaczone na zdjęciu, przekaźnik na różowo).
Zastanawiąjące jest -5v które ma jedynie oporność jedynie 6ohm do GND, ale specem nie jestem może to prawidłowa wartość.
Sprawdziłem również wszystkie diody i mosfety znajdujące się na radiatorze i wszystkie te podzespoły wydają się sprawne ale możliwe że i to źle zmierzyłem.. Mierzyłem spadek napięcia od środkowej nóżki do tych zewnętrznych i tylko na prawych nóżkach pojawiał się spadek; 0.520v na każdym mosfecie, dioda również ma spadek tylko w jedną stronę.
Ciekawe również było jak zasilacz zachowywał się z wlutowywaniem z powrotem tych elementów. Do pierwszych trzech (licząc od lewej strony, pierwsze zdjęcie) zasilacz ciągle miał 5VSTB lecz po zwarciu PS-ON do masy nie uruchamiał się ale nie było też zwarcia, dopiero po dodaniu czwartego podzespołu (GP28S50G) zasilacz znów zachowywał się tak jak opisałem to na początku.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc