• Odciąg oparów lutowniczych przez dziurę od klimatyzacji

Zasady działu:Kliknij, aby przejrzeć zasady tego działu

  1. Tytuł wątku powinien zawierać skrócony opis problemu.
  2. Treść wątku powinna zawierać rozszerzony opis problemu oraz sformułowane pytanie.
  3. Nie jest dozwolone umieszczanie załączników w postaci kompletnych instrukcji/schematów/wsadów BIOS, ani linkowanie do tych plików, zamieszczonych na innych stronach. Dozwolone jest wyłącznie umieszczenie fragmentu instrukcji/schematu, który ułatwi autorowi diagnostykę lub naprawę sprzętu z wątku. W jednym temacie można zamieścić nie więcej, jak jedną stronę instrukcji/schematu.
  4. Nie jest dozwolone zakładanie tematu, który opisuje usterkę więcej niż jednego sprzętu. W takich przypadkach należy utworzyć osobne wątki dla każdego sprzętu.
  5. Nie jest dozwolone zakładanie tematu, mającego charakter zapytania o schemat, boardview, zdjęcia płyty, wsad BIOS lub instrukcję serwisową. Do takich zapytań służy dział ZAPYTANIA O SCHEMATY/BIOS.
To jest wątek ARCHIWALNY. Możesz odpowiedzieć w nim tylko wtedy, gdy Twój post zawiera rozwiązanie problemu (Regulamin forum p. 12.1).

#1 Odciąg oparów lutowniczych przez dziurę od klimatyzacji


przez Trante011 3 stycznia 2023, 21:15
W pomieszczeniu w którym lutuję mam przebitą na zewnątrz dziurę do przenośnego klimatyzatora, która przez większość roku jest zaślepiona. Pomyślałem więc by wykorzystać jakoś ten fakt do wyciągania szkodliwych oparów z lutowania. Zastanawiam się czy są przewidziane na taką ewentualność jakieś gotowe rozwiązania czy będę musiał kombinować samemu. Testowałem przez miesiąc 493-1A w wersji 30W.

xxxxxxx

Ma on adapter do podłączenia rury (mam go nadal) jednak wentylator był na tyle słaby że nie dawał praktycznie nic. Dodatkowym utrudnieniem jest dziwna cyrkulacja powietrza w pomieszczeniu. Nawet z zamkniętymi drzwiami i oknami na mikrowentylację dym jest ciągnięty w moją stronę a odciąg mam po przeciwnej więc wentylator musi się z tym siłować. Efekt był taki że i tak wszystko leciało pod nos.

Pierwsze co przyszło mi do głowy to jakiś wydajny wentylator komputerowy szczelnie wmontowany w rurę której wysokość będę mógł regulować. Celem jest oczywiście zdrówko i jak najmniejsza ekspozycja na opary z topników, cyny. Obecnie mam zwykły wentylatorek komputerowy podłączony do zasilacza laboratoryjnego który odciąga mi dym spod nosa. Mimo otwartego okna w pomieszczeniu po czasie i tak wszystko kisi się i śmierdzi.

Rozglądałem się za profesjonalnymi pochłaniaczami z filtrami pytanie czy warto skoro mam możliwość wydmuchiwania ich na zewnątrz.

Re: Odciąg oparów lutowniczych przez dziurę od klimatyzacji


przez Google Adsense [BOT] 3 stycznia 2023, 21:15
To jest wątek ARCHIWALNY. Możesz odpowiedzieć w nim tylko wtedy, gdy Twój post zawiera rozwiązanie problemu (Regulamin forum p. 12.1).

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

_______________________________
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania jakichkolwiek treści i elementów witryny bez zezwolenia.
Wszelkie opublikowane na tej stronie znaki handlowe, nazwy marek, produktów czy usług należą do ich prawnych właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.