Piecyk BGA

Witam.
Chciałbym się spytać, czy ktoś używa piecyka BGA do reballingu, a dokładniej kulkowania układów.
Jakie są jego wady i zalety?
Robiąc stację na podczerwień, myślę właśnie czy nie zrobić takiego piecyka, ale nigdy z takim nie miałem styczności więc byłbym wdzięczny za opinie.

Ja mam zrobiony piecyk tak samo jak opisuje to kolega w tym temacie:
https://www.elvikom.pl/viewtopic.php?f=112&t=4501&hilit=piecyk+homemade
i jestem z niego naprawdę zadowolony. Kulowanie układu trwa ok. minuty. Niczego nie muszę dogrzewać ani kombinować, kule wtapiają się bez problemu.

Ja się zastanawiam czy nie zrobić właśnie na promiennikach podczerwieni(tak jak stacje) i skorzystać ze sterownika pod stacje kolegi kmkm2. A jakich sit Kolega używa?

Moim zdaniem kombinowanie z podczerwienią to przerost formy nad treścią. Do stawiania kul nie potrzebujesz profilowania temperatury. Wystarczy, że na rozgrzany piec wstawisz układ i po chwili masz wtopione kule. Jakbyś używał profilu, musiałbyś czekać ok. 10 minut, aż profil się zakończy.
Ja używam sit do grzania bezpośredniego.

Jeszcze się zastanawiam, tylko jak robię już stację, to za niewiele większy wkład finansowy mogę sobie zrobić od razu piecyk(praktycznie całą elektronikę mam podwójnie). Profile bym po prostu zaprogramował mu dużo szybsze niż w stacji;) A sita nad jakimi się zastanawiam to 80x80 z dość masywną podstawką.

Witam kolegów.
Ja też zastanawiam się nad zrobieniem czegoś w rodzaju piecyka, mam stary podgrzewacz pt852(straszny szajs) i jak bym kupił jeszcze promiennik do grzania od góry to by mi ładny piecyk wyszedł:).

Jest w sprzedaży tygiel 800W regulowana temperatura od 100 do 400 st C, regulowana moc od 150 do 800 W, kalibracja temperatury, powierzchnia grzania 200x75 mmm - koszt ok 450 zł brutto - jest sens budować piecyk?

tumpio napisał(a):Jest w sprzedaży tygiel 800W regulowana temperatura od 100 do 400 st C, regulowana moc od 150 do 800 W, kalibracja temperatury, powierzchnia grzania 200x75 mmm - koszt ok 450 zł brutto - jest sens budować piecyk?

Piecyk moim zdaniem zdecydowanie lepiej nagrzeje. Co do ceny, to u mnie będzie to koszt promiennika (1 lub 2) i termopary, więc cena to 200-250zł. Po za myślę nad zrobieniem piecyka zamykanego (coś jak t-962, które na portalu aukcyjnym jest w tej chwili dostępne za 2700zł). Tylko wtedy cena znacząco wzrośnie : obudowa i trochę drobnej elektroniki. Ale głównie mi chodziło o wady i zalety takiego pieca. Czy jest sens się w to bawić:)

Ja zrobię sobie coś ala mini stacja bga z ww. podgrzewacza i jedynym dodatkowym kosztem będzie górny promiennik i jakiś stelaż do jego zamontowania. Największa zaletą takiego rozwiązania, będzie to że nie będę musiał zdejmować płyty ze stacji przy reballingu:).