Modyfikacja lenovo legion 5 17IMH05H

Chcę uruchamiać bez podnoszenia klapy.
Myślę aby dać mikrowlacznik zasilania dodatkowy (z tyłu i z przodu niezależne) i do tego wyłączenie świecenia matrycy.
Gdzie i jak jest czujnik położenia klapy w tym modelu?
Czy rozłączać czujnik jakimś przełącznikiem bistabilnym (wtedy musiałbym się pozbyć czujnika (magnesu)), czy jakoś czujnik rozłączać?
Jaki (ilu polowy) mikro do włączania zasilaniania?

frulik napisał(a):Gdzie i jak jest czujnik położenia klapy w tym modelu?

Na płytce USB (układ U5 pomiędzy przyciskiem NOVO a gniazdem USB).

frulik napisał(a):Czy rozłączać czujnik jakimś przełącznikiem bistabilnym (wtedy musiałbym się pozbyć czujnika (magnesu)), czy jakoś czujnik rozłączać?

"Masło maślane". Czujnik Halla (bo taki jest w tym modelu) wykrywając pole magnetyczne z magnesu w klapie wysyła sygnał (stan niski) LID_SW# do KBC, który interpretuje ten sygnał jako "klapa zamknięta, idę spać". Jakiekolwiek włączniki czy przełączniki sygnału LID_SW# doprowadzą do usypiania laptopa. Modyfikacja musi być nieco bardziej przemyślana z uwagi na to, że sygnały sterujące podświetleniem podłączone są bezpośrednio do portów I/O i wymuszanie stanów "na sztywno" uszkodzi te porty. Jednym z rozwiązań może być dodanie przełącznika bistabilnego w szereg z bezpiecznikiem FG3 - przełącznik typu NC i o obciążalności styków ≥2A (jeśli masz podwójny przełącznik np. dźwigienkowy o obciążalności 1A na każdy styk, możesz połączyć styki równolegle) i jednoczesne zdemontowanie czujnika U5 (obrazek powyżej). Laptopa możesz włączać przyciskiem NOVO, który jest z boku - wystarczy nieco przerobić obwód na płytce, aby nie aktywowało się menu Novo. Należy przeciąć zworę RI95, pin 1 rezystora RI282 odizolować od płyty i podłączyć do pinu 2 zwory RI95, wymontować diodę DI95 (o ile w ogóle jest zamontowana) i zewrzeć piny 1 z 3 tej diody. Na koniec zamontować zworę RI85 (o ile nie jest zamontowana) - w ten sposób wykorzystujemy fabryczny przycisk Novo jako włącznik.

A czy da radę włącznikiem dwutorowym chwilowym (NO/NC) , gdzie na jednym torze będzie włącznik zasilania, a na drugim czujnik pokrywy?

-- Posty scalono --

Co do klapy, to może zdemontować magnes i dać włącznik na zasilanie matrycy (tylko po to aby się nie siwcila - tylko, że wtedy trzeba pamiętać o tym.

frulik napisał(a):A czy da radę włącznikiem dwutorowym chwilowym (NO/NC) , gdzie na jednym torze będzie włącznik zasilania, a na drugim czujnik pokrywy?

Nie widzę sensu - przełącznik chwilowy jest aktywny tylko wtedy, gdy go trzymasz. Na włącznik się nadaje, ale na odcięcie czy podłączanie czujnika pokrywy już nie, bo tu musisz mieć możliwość stałego włączania i wyłączania podświetlenia.

frulik napisał(a):Co do klapy, to może zdemontować magnes i dać włącznik na zasilanie matrycy (tylko po to aby się nie siwcila - tylko, że wtedy trzeba pamiętać o tym.

Jeśli chcesz mieć w każdej chwili możliwość aktywowania wbudowanego ekranu, to nie dajesz żadnego włącznika na zasilaniu matrycy, tylko na zasilaniu LED (czyli to, co napisałem wyżej - przełącznik bistabilny w szereg z bezpiecznikiem FG3). Odłączając zasilanie matrycy powodujesz brak jej wykrywania podczas startu komputera i w rezultacie obraz jest podawany tylko na wyjście DP, HDMI czy VGA (zależnie co tam ma ten laptop).

Vogelek23 napisał(a):Nie widzę sensu - przełącznik chwilowy jest aktywny tylko wtedy, gdy go trzymasz. Na włącznik się nadaje, ale na odcięcie czy podłączanie czujnika pokrywy już nie, bo tu musisz mieć możliwość stałego włączania i wyłączania podświetlenia.

Sens jest taki, że dam radę włączyć laptopa, a klapa będzie działała normalnie w zależności od położenia.



Przełącznik przyciskowy PL221/2201B ON-(ON); przewlekany (THT); 2 pozycje; 0,1A; 30V DC; raster 2,5x5,4mm; 9mm

Może coś takiego? Do 1i2 włącznik zasilania obecny, a do 4i5 czujnik klapy?
Wtedy komp się włączy (bo klapa będzie odcięta), a po uruchomieniu i zwolnieniu przycisku wraca do stanu fabrycznego. Chodzi mi o to, aby nie trzeba było pamiętać o przełączaniu w zależności co potrzeba i jak będzie miał "normalnie" służyć, to nikt nie musi się zastanawiać czy coś włączyć, czy nie.

Sprecyzuj dokładnie założenia, jakie ma mieć ta modyfikacja, a dopiero potem bierz się za jej wykonanie - bo na ten moment operujesz własnymi skrótami myślowymi, których nikt tu nie zrozumie.

1. Chcesz, aby klapa działała normalnie w zależności od położenia - do tego jest czujnik Halla na płytce USB i magnes trwały w klapie matrycy. Jednak każdorazowe zamknięcie klapy podczas działania komputera wymusza jego uśpienie i tego nie obejdziesz przełącznikiem chwilowym, bo rozłączenie wyjścia czujnika Halla spowoduje, że klapa nie będzie działała normalnie, w zależności od położenia. Po prostu podświetlenie nie będzie wyłączane, bo odłączony czujnik nie wyśle sygnału LID_SW# do KBC.
2. Chcesz jednym przełącznikiem chwilowym "upiec dwie pieczenie na jednym ogniu", czyli zastosować przełącznik w roli włącznika (co jest wykonalne) a jednocześnie w roli rozłącznika... no właśnie, czego? Podświetlania? Czujnika zamknięcia klapy? Sprecyzuj, jak chcesz taki przełącznik podłączyć - rozumiem, że wykorzystasz piny 2 i 3 jako włącznik (tak nakazuje logika), ale które piny chcesz wykorzystać do odłączania podświetlenia? I w jakich sytuacjach konkretnie to podświetlenie ma być włączone, a w jakich wyłączone?

Vogelek23 napisał(a):Sprecyzuj dokładnie założenia, jakie ma mieć ta modyfikacja, a dopiero potem bierz się za jej wykonanie - bo na ten moment operujesz własnymi skrótami myślowymi, których nikt tu nie zrozumie

To co potrzebuję jest w pierwszym zdaniu "Chcę uruchamiać bez podnoszenia klapy."
sam włącznik nic nie do zasilania, bo jak klapa jest zamknięta, to nie da się włączyć (i nie chodzi o fizyczny dostęp do przycisku). Cała reszta ma działać normalnie - jak podnoszę klapę, to się świeci, jak zamykam to gaśnie.
Usypianie nie ma nic do rzeczy, bo wystarczy w windowsie ustawić, że ma się nic nie dziać po zamknięciu pokrywy.
Zależy mi tylko na włączaniu i aby cała reszta była bez zmian.
P.S. Nawet przycisk novo nie działa przy zamkniętej klapie.
komputery starsze niż 10 lat mają opcję WoL, albo uruchomienie przy podłączeniu zasilacza - ten jest wykastrowany (BIOS) z tych opcji

Teraz to ma sens. Czyli włącznik podłączasz do pinów 2 i 3 przycisku, wyjście czujnika Halla (U5) separujesz od płytki i podłączasz do pinu 4 przycisku, a odseparowany pad spod czujnika U5 podłączasz do pinu 5 przycisku. W ten sposób przy jego wciśnięciu jednocześnie odłączasz wyjście czujnika od płyty (dzięki czemu płyta "myśli", że klapa jest otwarta) oraz przyciskasz włącznik.

Dokładnie tak myślę. Jeżeli ma to sens, to który pin od u5 rozewrzeć?

Pin 3.

Czy we włączniku zasilania czeka mnie jakaś niespodzianka, czy będzie miał tylko dwa piny?

Włącznik jak włącznik - zwykły przycisk monostabilny, więc jeden pin do masy, drugi do linii ON/OFFBTN#. Możesz użyć pola pod (nieobsadzony) przycisk SW5.

Ostatnie pytanie (mam nadzieję ) - mam zwykłą lutownicę kolbową (jakieś 60W) i transformatorową (100W, ale jakaś chińska, więc pewnie tyle nie ma). Czy bez obawy tym mogę się "bawić" na MOBO (oczywiście mam jakąś cynę, kalafonię i kwas lutowniczy)?

frulik napisał(a):jakąś cynę, kalafonię i kwas lutowniczy

O Jezu... Do lutowania na płytach komputerowych używamy FLUX, a nie kalafonię czy kwas lutowniczy. Cyna jak cyna - jeśli nie jest przeterminowana i nie służy do lutowania rynien, to powinna się nadać.

frulik napisał(a):mam zwykłą lutownicę kolbową (jakieś 60W) i transformatorową (100W, ale jakaś chińska, więc pewnie tyle nie ma)

O Jezu x2...

frulik napisał(a):Czy bez obawy tym mogę się "bawić" na MOBO

To zależy, jakimi umiejętnościami dysponujesz. Jeśli potrafisz naprawdę dobrze operować tą 60-watową "kolbówką" to powinieneś dać radę. Z "transformatorówką" nawet nie podchodź do tej płyty, jeśli nie chcesz jej "ubić" (choćby i dlatego, że w przypadku przepalenia grota wpuszczasz na płytę napięcie zmienne).

Niby się udało, ale tylko raz. Po kolejnej próbie nie włącza się ekran (nawet jak otwarty był wcześniej). O dziwo nie działa też włączanie oryginalnym przyciskiem (gdzie na płytce tylko było przylutowane kabelki do gniazda taśmy. Wszystko sprawdzane było kilka razy. Po rozłączeniu baterii i załączeniu znowu to samo. Coś jak by komputer pamiętał "awarię" tego czujnika i ponowne włączenie już było z wyłączonym ekranem.

Komputer nie "pamięta" żadnej awarii czujnika Halla - odpowiednie wejście KBC nieustannie skanuje sygnał LID# i w przypadku, gdy wykryje na tej linii stan niski, blokuje start komputera. Ponieważ detekcja włącznika odbywa się na zboczu opadającym w chwili jego wciskania (nie zwolnienia), możliwe, że zbocze sygnału ONOFF# opada szybciej, niż drugi styk przycisku odcina wyjście czujnika Halla. W takim przypadku jedynym sposobem na obejście problemu jest zastosowanie dodatkowego przełącznika bistabilnego dla linii LID#, wykorzystując styki NC. Po wciśnięciu przełącznika w pozycję ON odcinamy sygnał LID#, a następnie możemy normalnie włączyć laptopa przyciskiem monostabilnym ONOFF# (chwilowym, NO). Wtedy ponownie wciskamy przełącznik LID# w pozycję OFF, co pozwala na normalne funkcjonowanie klapy - czyli po jej zamknięciu laptop przechodzi w uśpienie, po otwarciu laptop się wybudza.

frulik napisał(a):O dziwo nie działa też włączanie oryginalnym przyciskiem

Jeśli sygnał LID# jest w stanie niskim, fabryczny włącznik też jest zablokowany - KBC po prostu nie uwzględnia stanu tego przycisku. Sprawdź więc stan linii LID# - włącznik powinien normalnie działać, gdy ta linia jest w stanie wysokim (ok. 3V). Jeśli nie działa, to możliwe, że przy lutowaniu zrobiłeś jakieś zwarcie.

Drugi przełącznik (bistabilny) chyba rozwiązał problem. bistabilny rozłącza halla, a monostabilny jest pod przycisk. Trzeba pamiętać, że samo zamknięcie pokrywy nie wyłączy matrycy, więc nie jest to do końca intuicyjne i użytkownik musi być świadom, ale jest to rozwiązanie mojego problemu jakieś. Nie rozumiem czemu np. nie da się włączyć zewnętrzną klawiaturą, albo przez WoL, albo po prostu podłączając zasilacz włącza się automatycznie. Czemu Dell od dekady i dłużej to może, a nowe inne jednostki nie.