Cześć wszystkim.
Mam problem z konsolą PS5 (wersja płyty EDM-010). Objawy są takie, że najczęściej po naciśnięciu przycisku konsola 1 raz piknie, zapali się niebieska dioda i po ok. ~2 sekundach konsola się wyłącza. Czasami (bardzo rzadko), konsola się od razu nie wyłącza i pozostaje włączona z pulsującą niebieską diodą (nie przechodzi na białą).
Na zasilaczu serwisowym dzieje się to samo. Pomierzyłem oporności i zarówno na dławikach jak i dużych kondensatorach wszystko jest OK. Napięcia 12V, 5V i 3,3V występują po podaniu napięcia. Na termowizji po włączeniu widać, że zaczyna się lekko nagrzewać mostek i kontroler dysku, nic poza tym.
Pomierzyłem też wszystkie kondensatory zarówno przy HDMI jak i WiFi (po 2 stronie laminatu też) i wszystko wydaje się być OK. Oporności są w kiloomach. Jedynie z prawej strony transmitera HDMI chyba ze 3 kondensatory mają ok. 300 omów.
Czy miał ktoś taki przypadek?
Mam problem z konsolą PS5 (wersja płyty EDM-010). Objawy są takie, że najczęściej po naciśnięciu przycisku konsola 1 raz piknie, zapali się niebieska dioda i po ok. ~2 sekundach konsola się wyłącza. Czasami (bardzo rzadko), konsola się od razu nie wyłącza i pozostaje włączona z pulsującą niebieską diodą (nie przechodzi na białą).
Na zasilaczu serwisowym dzieje się to samo. Pomierzyłem oporności i zarówno na dławikach jak i dużych kondensatorach wszystko jest OK. Napięcia 12V, 5V i 3,3V występują po podaniu napięcia. Na termowizji po włączeniu widać, że zaczyna się lekko nagrzewać mostek i kontroler dysku, nic poza tym.
Pomierzyłem też wszystkie kondensatory zarówno przy HDMI jak i WiFi (po 2 stronie laminatu też) i wszystko wydaje się być OK. Oporności są w kiloomach. Jedynie z prawej strony transmitera HDMI chyba ze 3 kondensatory mają ok. 300 omów.
Czy miał ktoś taki przypadek?