Witam, już kompletnie nic nie rozumiem. Wgrałem ten bios- płyta martwa, wgrałem poprzedni- płyta martwa. Kostka programuje się i weryfikuje bez problemu. Oryginalna kostka była padnięta jak za pierwszym razem chciałem ją zaprogramować, więc wstawiłem drugą o której aktualnie mowa. Komputer jak go otrzymałem był martwy, po wymianie kostki biosu i zaprogramowaniu wsadem ze strony HP płyta ożyła i ładowała aku, ledy migały jednostajnie i płyta wyłączała się.
Dziwi mnie fakt że bios kolegi Patol- wsad wygląda zupełnie inaczej niż ten wsad ze strony HP.
Grafika na mojej płycie ma 8 kostek ram.