Sposoby na diagnozę CPU/PCH?

Cześć,

Podobno nie ma głupich pytań, więc zapytam z czystej ciekawości:

-Jak radzicie sobie z diagnozą uszkodzonego CPU/PCH ?

Mam na myśli diagnozę, jeżeli sprzęt ma poprawne wartości rezystancji oraz napięcia a jednak nadal nie ma obrazu? Pobór prądu zaczyna ładnie pływać i nagle widać ewidentnie, że procedura POST zostaje zatrzymana, pobór się utrzymuje na stałym poziomie i dalej nic się nie dzieje.

Miałem ostatnio 2 takie przypadki, gdzie w zasadzie mogłem zdiagnozować je dość szybko a spędziłem na tym kilka dni szukając przyczyny braku obrazu mając nadzieję, że jednak to nie CPU. Próby zwarciowe nie wykazywały niczego podejrzanego, napięcie poprawne, rezystancję również, CPU i GPU pod termowizją nagrzewały się poprawnie.

Ciekaw jestem Waszych doświadczeń w tym temacie, jak podchodzicie do diagnostyki tych komponentów?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam Łukasz

Właściwie to nie ma innego, pewnego sposobu diagnozy podejrzanego PCH/CPU jak jego wymiana na nowy - są to bowiem zbyt złożone wewnętrznie układy, a niektóre ich magistrale nie są dostępne z zewnątrz.

Jeśli diagnozujemy PCH, najczęściej wykorzystujemy wszelkie dostępne z zewnątrz magistrale, jak USB, LPC, PCIe, mierząc zarówno ich rezystancje do masy jak i spadki napięć - wszelkie rozbieżności lub podejrzanie niskie rezystancje (np. kilkaset omów na jednej linii danych USB gdy druga linia wskazuje kilkaset kiloomów, brak oscylogramów na liniach LPC łączących PCH z KBC itd.) świadczyć może o usterce PCH. Oczywiście czasem jest tak, że linie USB są zabezpieczane diodami TVS - w takich przypadkach wylutowujemy diody i ponawiamy pomiary - jeśli nic się nie zmieniło, usterka PCH jest w zasadzie pewna.

W przypadku CPU problem jest bardziej złożony - procesory nie mają żadnych sensownych interfejsów, wyprowadzonych na zewnątrz, które moglibyśmy mierzyć. Dostępne są jednak pewne narzędzia, np. karty do testowania slotów RAM, które wskażą nam, czy połączenia pomiędzy procesorem a testowanym slotem są poprawne, dzięki czemu możemy np. wykryć brak połączenia którejś z linii pamięci RAM do procesora (co najczęściej powoduje albo brak obrazu, albo zawieszenie się komputera podczas startu/pracy). W przypadku procesorów hybrydowych sprawa jest jeszcze trudniejsza, bo większość magistral komunikacyjnych (DMI, FDI, FSB) jest zamknięta wewnątrz układu i nie jest wyprowadzona na zewnątrz.

Ja stosuję taką zasadę, że jeśli wykluczyłem wszelkie inne czynniki (uszkodzenie KBC, BIOS itd.) i podejrzewam uszkodzenie PCH na więcej niż 60%, to go wymieniam. W innych przypadkach lepiej jest wymienić płytę główną, chyba, że mamy dostęp do używanych chipów (płyty - dawcy) i nie tracimy zbyt wiele czasu na ich kulkowanie. Czasami bowiem wymiana CPU czy PCH kosztuje więcej, niż używana i w pełni sprawna płyta.

Witam spotkałem się z sytuacją problemu ME biosu w piątej generacji Intela gdzie miałem identycznie wszystkie napięcia a brak kompletnie obrazu.
Mam jedno pytanie po co próba zwarciowa? Skoro wszystkie napięcia i oporności są poprawne.

Dziękuje za wytłumaczenie Vogelek23.

Najgorsze jest to, kiedy właśnie wszystko się wydaje być poprawne a sprzęt nadal martwy.

W tamtych przypadkach oba procesory to AMD RYZEN 5 i takie same objawy, nawet całkowite wyjęcie pamięci RAM nie powodowało zmian ani w poborze napięcia ani zachowaniu płyty, tak jakby nie było połączenia ze slotem?

Brudny ME REGION owszem spotkałem się z objawami: długo się uruchamia ekran startowy, wyłącza samoistnie w określonych odstępach czasowych, wentylatory cały czas na full obrotach itd, choć nie miałem sytuacji by brudny ME REGION mógł całkiem zablokować start płyty?

ado napisał(a):Mam jedno pytanie po co próba zwarciowa? Skoro wszystkie napięcia i oporności są poprawne.

Czasami oporność w danym punkcie może wzbudzać obawę, że jest nieco zaniżona, choć nie jest to czyste zwarcie lub oczywiste przywarcie. Taka próba (podłączenie zasilania na dłuższy czas, np. 10-30 minut) może ujawnić "winowajcę".

LukaszBsKrakow napisał(a):nawet całkowite wyjęcie pamięci RAM nie powodowało zmian ani w poborze napięcia ani zachowaniu płyty

W takim przypadku procedura POST w ogóle się nie rozpoczyna, zatem po wykluczeniu KBC i BIOSu, o ile wszystkie napięcia się pojawiają włącznie z napięciem zasilania rdzenia CPU, oczywistym podejrzanym jest procesor. Czasami sama wartość napięcia rdzenia (VCORE) podpowiada nam, czy procesor rozpoczyna jakąkolwiek pracę (napięcie na początku jest bliskie maksymalnemu, potem spada o ok. 20-50%) czy nie (napięcie przez cały czas jest bliskie maksymalnemu).

Właśnie napięcie na procesorze jest podejrzane, na początku wskakuje na 1,2V i po chwili spada na 0,8V (wydaje mi się że to trochę za nisko, powinno być bliżej 1V?)

W Lenovo z i5 8 generacji procesorem potrafi spaść do 0,3-0,5V bez obciążenia

To ciekawe co mówisz, muszę zaobserwować jak będę mieć podobną płytę na stole.

Vogelek23 jak można zdiagnozować KBC pod kątem blokowania przez niego startu płyty?

LukaszBsKrakow napisał(a):Vogelek23 jak można zdiagnozować KBC pod kątem blokowania przez niego startu płyty?

Zawiedziesz się, ale odpowiedź brzmi: nie można. Jedyne, co można, to przeprogramować KBC, jeśli jest programowalny, bądź zmierzyć rezystancje i napięcia do masy na części pinów (zależnie od usterki) i na podstawie wyników pomiarów ustalić z mniejszym lub większym prawdopodobieństwem, czy KBC pracuje poprawnie, czy podejrzewamy jego usterkę. Do tego każdy przypadek i każdy typ KBC należy rozpatrywać indywidualnie.

Dziękuję za wyjaśnienie Vogelek23

Podsumowując, uszkodzenie układu KBC poza widocznymi od razu oznakami (wypalenie, korozja, nagrzewanie podczas próby uruchomienia) możemy jedynie zweryfikować poprzez w zasadzie jego podmianę lub sam wylut , o ile takowy posiadamy na stanie. Mowa oczywiście o układzie nie programowalnym.

Co do diagnozy CPU, widziałem sposoby w sieci gdzie osoby poprzez miedziany lub mosiężny materiał naciskają na CPU w różnych miejscach monitorując pobór płyty, w ten sposób ,,diagnozując" uszkodzone połączenia z laminatem. W niektórych przypadkach bywało tak, że maszyna potrafiła się uruchomić i dać obraz.
Pytanie czy takie praktyki są jakkolwiek bezpieczne dla samego CPU ?

LukaszBsKrakow napisał(a):Pytanie czy takie praktyki są jakkolwiek bezpieczne dla samego CPU ?

Moim zdaniem nie - rdzeń procesora jest wykonany z krzemu (monokryształu), który jest nieplastyczny i stosunkowo kruchy. Wywieranie nacisku mechanicznego - zwłaszcza poprzez metal - może spowodować uszkodzenia połączeń pomiędzy rdzeniem a podłożem procesora (podłoże to ta zielona płytka nośna dla rdzenia) bądź ukruszenie lub pęknięcie samego rdzenia (najgorsze są mikropęknięcia, które są zwykle niewykrywalne i niewidoczne nawet pod mikroskopem). Możesz stosować taką metodę, ale z dużym wyczuciem i na własną odpowiedzialność.