Witam.
Nie wiem czy to odpowiedni dział - jeśli nie to proszę o przeniesienie do odpowiedniego miejsca.
Brak jakiegokolwiek schematu - nie potrafię niczego znaleźć.
Urządzenie nie uruchamia się na oryginalnym zasilaczu - zasilacz sprawny. Po podaniu napięcia z zasilacza serwisowego na płycie zaczyna grzać się układ oznaczony Q15 - układ M3202M, jeśli dobrze go zidentyfikowałem w necie to jest to podwójny mosfet. Po pomiarach wyszło mi że jest zwarcie (około 1 ohm) między nogą 3 i 7,8. Po zdjęciu układu i jego sprawdzeniu nie ma zwarcia na tych pinach. Pomiar płyty i nadal jest zwarcie na tych polach (3 do 7,8) - dodatkowo na pinie 1 na płycie jest zwarcie do masy. Bez jakiegoś schematu nie wiem czy na tej nodze 1 powinna być masa ale jeśli dobrze zidentyfikowałem układ jako podwójny mosfet to raczej masy nie powinno tu być - czy bezpieczne i celowe będzie zrobienie tutaj próby zwarciowej?
Na prośbę administratora zamieszczam również zdjęcia płytki celem ustalenia jej poprawnego oznaczenia.
Nie wiem czy to odpowiedni dział - jeśli nie to proszę o przeniesienie do odpowiedniego miejsca.
Brak jakiegokolwiek schematu - nie potrafię niczego znaleźć.
Urządzenie nie uruchamia się na oryginalnym zasilaczu - zasilacz sprawny. Po podaniu napięcia z zasilacza serwisowego na płycie zaczyna grzać się układ oznaczony Q15 - układ M3202M, jeśli dobrze go zidentyfikowałem w necie to jest to podwójny mosfet. Po pomiarach wyszło mi że jest zwarcie (około 1 ohm) między nogą 3 i 7,8. Po zdjęciu układu i jego sprawdzeniu nie ma zwarcia na tych pinach. Pomiar płyty i nadal jest zwarcie na tych polach (3 do 7,8) - dodatkowo na pinie 1 na płycie jest zwarcie do masy. Bez jakiegoś schematu nie wiem czy na tej nodze 1 powinna być masa ale jeśli dobrze zidentyfikowałem układ jako podwójny mosfet to raczej masy nie powinno tu być - czy bezpieczne i celowe będzie zrobienie tutaj próby zwarciowej?
Na prośbę administratora zamieszczam również zdjęcia płytki celem ustalenia jej poprawnego oznaczenia.