Czy używanie alkoholu w myjce utradzwiękowej jest bezpieczne

Myjka ultradźwiękowa wprawia ciecz w drgania, tym samym całe brudy, które znajdują się na jej dnie. Czyli krótko mówiąc, miesza się z nimi.
Jak samo to mówi... Woda destylowana zacznie zostawiać osad już po pierwszym myciu.
Do tej pory używam IPA w myjce i nigdy nie miałem żadnych problemów z zapalaniam się i innymi dziwnościami. Jeżeli kolega chce sprawnie naprawiać płyty, to nie warto na tym oszczędzać, bo kto mało płaci, ten dwa razy płaci.

Jeżeli kolega chce sprawnie naprawiać płyty, to nie warto na tym oszczędzać, bo kto mało płaci, ten dwa razy płaci.

Jak najbardziej ja nie szukam oszczędnośći ale było by chyba to bardzo nie ekonomiczne żeby 10 litrów wody destylowanej która nie jest tania zużywać na jedną płytę.

Kolega może mi powiedzieć do jakiej temperatury podgrzewać IPA i jak długi cykl mycia ustawić żeby było bezpiecznie ?

Jest dużo, dużo tańsza od IPA. Można kupować po 5litrów za 5zł:) Raczej to drogo nie jest.

gathor napisał(a):Myjka ultradźwiękowa wprawia ciecz w drgania, tym samym całe brudy, które znajdują się na jej dnie. Czyli krótko mówiąc, miesza się z nimi.
Jak samo to mówi... Woda destylowana zacznie zostawiać osad już po pierwszym myciu.
Do tej pory używam IPA w myjce i nigdy nie miałem żadnych problemów z zapalaniam się i innymi dziwnościami. Jeżeli kolega chce sprawnie naprawiać płyty, to nie warto na tym oszczędzać, bo kto mało płaci, ten dwa razy płaci.

Moje obserwacje w kwestii myjek:
Przy zbyt niskiej temperaturze płynu pojawiają się zacieki. Nawet niewiele zużyty płyn w niskiej - np. 20...30 st. - temperaturze będzie zostawiał widoczne ślady. Podgrzewając płyn do 45 stopni zacieków nie ma przy nawet dość zużytym środku myjącym (oczywiście zużytym w granicach rozsądku).

Co prawda myłem tam rzeczy niezwiązane specjalnie z montażem SMT ale raczej THT i dosyć często działo się tak, że uszkodzeniu ulegały tranzystory w obudowie TO-39. Odrywały się wąsy od struktury, albo np. napięcie złącza w tranzystorze bipolarnym rosło do 1.8V z 0.7.

Do mycia używałem preparatu SafeWash SWA a do płukania kranówki (zmiękczonej, tak więc bez kamienia). Do tego, żeby elektronika zardzewiała potrzeba naprawdę dużo czasu albo preparatu powodującego wyjątkowo szybką korozję.

Co zaś się tyczy mycia płyt od laptopów to bardziej obawiałbym się tego, że pod wpływem kawitacji scalaki naciągną do środka wody przez nieszczelności pin-obudowa. I lepszym pomysłem wydaje się być IPA, która mimo wszystko odparuje.

P.S. Co do używania alkoholu... Kiedyś włożyłem puszkę z piwem do myjki, bo byłem ciekawy co się stanie. Don't try this at home

dobromir napisał(a):I lepszym pomysłem wydaje się być IPA, która mimo wszystko odparuje.

Kolega chyba nie wie co oznacza IPA...
Dla wyjaśnienia...
IPA = Isopropanole alcohol...

gathor napisał(a):

dobromir napisał(a):I lepszym pomysłem wydaje się być IPA, która mimo wszystko odparuje.

Kolega chyba nie wie co oznacza IPA...
Dla wyjaśnienia...
IPA = Isopropanole alcohol...

IPA jest stosowana np. do czyszczenia optyki w aparatach foto, bo odparowuje nie zostawiając śladów na soczewkach. Zakładam, że tak samo odparuje z wnętrza elektroniki - w przeciwieństwie do wody, która może już zostać.

Nieszczelności przy różnych rozszerzalnościach cieplnych plastikowej obudowy i metalowych pinów pracują jak mikro-pompki ssące wodę z otoczenia do wewnątrz.

Jeżeli układy pracują i w strukturze wydziela się ciepło to lekkie nieszczelności nie stanowią problemu. Po coś jednak układy przechowuje się w otoczeniu o odpowiedniej wilgotności a renomowani dostawcy umieszczają napis "bake well before use".

demeo napisał(a):... a woda destylowana jest chemicznie bardzo czysta m.in. nie przewodzi prądu, nie ma w niej różnych soli, jonów, minerałów, kwasów które to pozwalają na przepływ prądu przez granicę metal <-> elektrolit (woda) co prowadzi do korozji. ...

--
pozdrawiam,
demeo

Od kiedy woda destylowana nie przewodzi prądu ?

Woda destylowana/dejonizowana jest elektrycznie obojętna, nie ma w niej jonów - cząstek elektrycznie nieobojętnych (ew. śladowa ilość) lub innych cząsteczek z ładunkiem dodatnim lub ujemnym, które to umożliwiają przepływ prądu. Np. jak rozpuścisz sól w wodzie NaCl to powstaje Ci Na+ Cl- i te cząstki przewodzą prąd przez co woda staje się elektrolitem.

Taką wiedzę wyniosłem ze szkoły .

--
pozdrawiam,
demeo

demeo napisał(a):Woda destylowana/dejonizowana jest elektrycznie obojętna, nie ma w niej jonów - cząstek elektrycznie nieobojętnych (ew. śladowa ilość) lub innych cząsteczek z ładunkiem dodatnim lub ujemnym, które to umożliwiają przepływ prądu. Np. jak rozpuścisz sól w wodzie NaCl to powstaje Ci Na+ Cl- i te cząstki przewodzą prąd przez co woda staje się elektrolitem.

Taką wiedzę wyniosłem ze szkoły .

--
pozdrawiam,
demeo

Robi się OT, ale sprawa istotna.
Skoro masz omomierz i wodę destylowaną, to nalej w szklankę tą wodę i zmierz.
Poproszę Cię podaj wynik i wnioski.

Powodzenia

Mały OT nie zaszkodzi , rozumiem o czym mówisz, tutaj właśnie teoria zderza się z praktyką .

--
pozdrawiam,
demeo

demeo napisał(a):Mały OT nie zaszkodzi , rozumiem o czym mówisz, tutaj właśnie teoria zderza się z praktyką .
...

Czyli wg Ciebie mogę spokojnie włożyć do szklanki z wodą destylowaną 2 odizolowane na końcach kable prosto z gniazdka 230V i nic nie nastąpi, nic mi nie grozi ??

Teoretycznie tak.

W idealnie sterylnych warunkach jak najbardziej. Jednak wiadomo, że na kablach są jakieś pyłki, kurz, w całym otoczeniu też i to one powodują to, że woda zaczyna przewodzić prąd. Sama woda nie przewodzi prądu, ale zanieczyszczona już tak. Powiem szczerze, że to wiedza raczej na poziom podstawówki. Co do używania IPA w myjce, używam raz na jakiś czas i jeszcze żadne wypadki mi się nie zdarzyły. Jak koledzy pisali, IPA jest dobra do większości topników i zabrudzeń, ale nie radzi sobie z cukrami, więc dobrze używać także wody destylowanej, bądź specjalnych płynów.

Kamikazepl napisał(a):W idealnie sterylnych warunkach jak najbardziej. .

Właśnie o to mi chodziło że ciężko o idealne warunki.