Przyszedł czas na zrobienie stołu do mocowania płyty. Chciałbym oczywiście zrobić w miarę możliwości dobry.
Mocowanie na krawędziach jest proste do realizacji ale nie mam pojęcia jak rozwiązać mocowanie na środku. I tu wpadłem na szatański pomysł by zamiast mocowania "na sztywno" na śrubach zrobić coś w rodzaju podparcia a więc w otwory wkręcam kołki a te leżą swobodnie na płaskowniku.
Mam jednak wątpliwości czy samo podparcie wystarczy. Czy podgrzewana płyta o bardzo nieregularnych kształtach i przewężeniach może na skutek podgrzewania tak się powyginać by podejść do góry? Zakładam, że mocowanie boczne nie będzie na sztywno i płyta będzie miała możliwość minimalnego ruchu. Płyty o które mi chodzi to np od Samsung NC10 albo HP NC6220.
Jeśli Koledzy mają sprawdzone autorskie rozwiązania to proszę o chwalenie się nimi
Mocowanie na krawędziach jest proste do realizacji ale nie mam pojęcia jak rozwiązać mocowanie na środku. I tu wpadłem na szatański pomysł by zamiast mocowania "na sztywno" na śrubach zrobić coś w rodzaju podparcia a więc w otwory wkręcam kołki a te leżą swobodnie na płaskowniku.
Mam jednak wątpliwości czy samo podparcie wystarczy. Czy podgrzewana płyta o bardzo nieregularnych kształtach i przewężeniach może na skutek podgrzewania tak się powyginać by podejść do góry? Zakładam, że mocowanie boczne nie będzie na sztywno i płyta będzie miała możliwość minimalnego ruchu. Płyty o które mi chodzi to np od Samsung NC10 albo HP NC6220.
Jeśli Koledzy mają sprawdzone autorskie rozwiązania to proszę o chwalenie się nimi