Termopara "prądzi"

Mam ACHI IR PRO SC. Gdy dotknę górnej termopary czuje jak mnie opaska ESD szczypię. Gdy dotknę do uziemienia wyraźnie czuć jak termopara "prądzi". Miernik wskazuje względem uziemienia 85V napięcia zmiennego, dolna wskazuję 6V. Termopara, pomimo że chińska, oryginalnie dołączona do stacji, działa dość dobrze. Wskazania różnią się nie więcej niż kilka stopni. W przyszłym tygodniu przyjdzie Omega i nie chciałbym jej uszkodzić. Stację wole otwierać dopiero w ostateczności. Czy ktoś już się spotkał z takim przypadkiem?

DjDave napisał(a):Mam ACHI IR PRO SC. Gdy dotknę górnej termopary czuje jak mnie opaska ESD szczypię. Gdy dotknę do uziemienia wyraźnie czuć jak termopara "prądzi". Miernik wskazuje względem uziemienia 85V napięcia zmiennego, dolna wskazuję 6V. Termopara, pomimo że chińska, oryginalnie dołączona do stacji, działa dość dobrze. Wskazania różnią się nie więcej niż kilka stopni. W przyszłym tygodniu przyjdzie Omega i nie chciałbym jej uszkodzić. Stację wole otwierać dopiero w ostateczności. Czy ktoś już się spotkał z takim przypadkiem?

Hmmm też mam tą stację, ale nie zauważyłem na niej napięcia.

Ja bym się tym zainteresował, bo 85V latające sobie po płycie w formie termopary za bardzo bezpieczne nie jest dla sprzętu.

Tak być nie powinno i na pewno masz gdzieś przebicie.

Ja na początek sprawdził bym instalację, może tylko brak uziemienia w gniazdku. Lepiej takie napięcie do płyty nie przykładać

Dave z termoparą Omegi różnica jest naprawdę niewielka. Za to sam rozmiar Omegi i jej "delikatność" troszkę mnie irytuje ;/ U mnie nie "prądzi" natomiast przed chwilą padły mi lampka, górny i dolny cooler...a dokładnie nie działają włączniki, jestem załamany...
Ciekawe co na to gwarant...

Jeśli termopara "prądzi" zwyczajnie stacja nie ma uziemienia. Mam ten sam problem, rozwiązanie jest chyba dość banalne, należy obudowę stacji uziemić. U mnie widoczne jest to tylko podczas układania termopary na wyłączonym sprzęcie, jak włączę stację przełącznikiem to tego efektu nie ma. Nawet "posmyranie" termoparą po aluminiowym profilu na którym mocuje się PCB przy wyłączonej stacji daje efekt biegających iskierek.

Niestety chyba "producent" (celowo w cudzysłowu ze względu na dokładność wykonania) w moim egzemplarzu zamontował wyłączni tak aby odcinał z sieci "0", a nie faze... Przekonałem się o tym jak miałem problem z podłączeniem termopary, 220V przy wyłączonej stacji znajdowało się na pinach sterownika.
Uziemienie obudowy stacji powinno usunąć problem.

chprzemo napisał(a):Jeśli termopara "prądzi" zwyczajnie stacja nie ma uziemienia.

Uziemienie jest w dodatku na instalacji TN-S. Uziemienie mogło by się odłączyć w stacji ale wtedy dlaczego dolnba termopara by nie prądziła?

SELLKOM napisał(a):natomiast przed chwilą padły mi lampka, górny i dolny cooler...a dokładnie nie działają włączniki, jestem załamany...
Ciekawe co na to gwarant...

Lampka mi już wcześniej padła ale jest to do naprawienia.

chprzemo napisał(a):Jeśli termopara "prądzi" zwyczajnie stacja nie ma uziemienia. Mam ten sam problem, rozwiązanie jest chyba dość banalne, należy obudowę stacji uziemić. U mnie widoczne jest to tylko podczas układania termopary na wyłączonym sprzęcie, jak włączę stację przełącznikiem to tego efektu nie ma. Nawet "posmyranie" termoparą po aluminiowym profilu na którym mocuje się PCB przy wyłączonej stacji daje efekt biegających iskierek.

Niestety chyba "producent" (celowo w cudzysłowu ze względu na dokładność wykonania) w moim egzemplarzu zamontował wyłączni tak aby odcinał z sieci "0", a nie faze... Przekonałem się o tym jak miałem problem z podłączeniem termopary, 220V przy wyłączonej stacji znajdowało się na pinach sterownika.
Uziemienie obudowy stacji powinno usunąć problem.

Nie znam tej stacji, ale z opisu kolegi wynika, że stacja jest skonstruowana w sposób zagrażający bezpieczeństwu (brak izolacji odpowiedniej, wyłącznik odcina tylko jeden biegun!!, pojawiają się jakieś napięcia na obudowie )
Oraz że kolega ma problem z prawidłowym uziemieniem stacji. Przy prawidłowo uziemionym urządzeniu nie ma prawa pojawić się nigdzie jakiekolwiek napięcie na obudowie. Za to powinno zadziałać zabezpieczenie różnicowo-prądowe (o ile takowe jest zamontowane)

willyvmm napisał(a): Przy prawidłowo uziemionym urządzeniu nie ma prawa pojawić się nigdzie jakiekolwiek napięcie na obudowie.

Napięcia nie ma na obudowie, tylko na termoparze i tylko przy włączonej stacji.

DjDave napisał(a):

willyvmm napisał(a): Przy prawidłowo uziemionym urządzeniu nie ma prawa pojawić się nigdzie jakiekolwiek napięcie na obudowie.

Napięcia nie ma na obudowie, tylko na termoparze i tylko przy włączonej stacji.

U mnie występuje napięcie na termoparze przy wyłączonej stacji. A napięcie przy wyłączonym sprzęcie odkryłem gdy przy wyciągniętym sterowniku od "góry" chciałem sprawdzić czy są połączenia sterownik-termopara, jakoś tak sprytnie łapę wsadziłem w tą dziurę po sterowniku i dotknąłem się do obudowy, wrażenia niesamowite gdy mnie popieściło i to zdrowo. Zaznaczam, że ta sytuacja miała miejsce przy wyłączonym przełączniku zasilania. I podkreślam, że na wyłączonej stacji "posmyranie" po aluminiowym profilu termoparą daje biegające iskierki (mogę wstawić gdzieś kawałek filmu) więc warto jest to sprawdzić przed jakimikolwiek pracami.
A i dla jasności- uziemienie w instalacji budynku mam właściwie działające. Rozkręcę tą stację i sprawdzę dokładnie jak to wygląda po okresie gwarancyjnym.

DjDave napisał(a):Uziemienie jest w dodatku na instalacji TN-S. Uziemienie mogło by się odłączyć w stacji ale wtedy dlaczego dolnba termopara by nie prądziła?

Oglądał kolega jak to jest zasilane wewnątrz urządzenia? Może z głównej linii zasilania jest zrobione rozgałęzienie i zwyczajnie pod sterownik góry uziemienie nie jest podłączone...


Poza tym Koledzy. Nie oszukujmy się. Stacje te są prawdopodobnie montowane w jakimś chińskim garażu gdzie wykonawca nie przykłada zbyt wiele starań do tego jak jest zrobiona więc i okablowanie (sprawa oczywista i ważna ze względu na bezpieczeństwo sprzętów/operatora) może być zrobione niedbale.

Rzeczywiście konstrukcja tych stacji daje wiele do życzenia. W mojej np. kable miały niecały metr oraz brakowało kilkunastu śrubek. Elementy są niedoszlifowane po obcięciu przez co ostatnio dość mocno się zraniłem czyszcząc stację.
Wracając do tematu, jutro chyba też rozkręcę stację i zobaczę co chińczyki tam namieszali.

Może sprawę rozwiąże zamiana L z N?

DjDave napisał(a):Wracając do tematu, jutro chyba też rozkręcę stację i zobaczę co chińczyki tam namieszali.

Jeśli to nie problem to poproszę kolegę o zdjęcia jak to wygląda wewnątrz, z czystej ciekawości chciałbym zobaczyć stację.

Swoją drogą co do chińszczyzny z mojego punktu widzenia najśmieszniejsze są aukcje chińskich zasilaczy do laptopów na eBayu których oczywiście są setki tysięcy i gdzie sprzedawcy chwalą się że dołączają do zasilacza kabel z uziemieniem!
To, że gniazdo w takim zasilaczu ma trzy bolce nie znaczy jednak, że wszystkie są podłączone

Rozebrałem stację i przewód od gniazda na termoparę idzie prosto do kontrolera, więc nie mam pojęcia skąd takie zachowanie. Podkręcałem masę i inne kable, podłączyłam omegę bezpośrednio pod kontroler (nie do gniazda z tyłu) i już tak nie "prądzi".

Odgrzeje tego kotleta, bo mam podobny problem z naszą stacją.
Okazało się, że po obudowie (względem uziemienia) naszej ACHI krąży prawie 100V !!
Powodem okazała się przejściówka z wtyczki angielskiej na euro bez uziemienia - wymieniliśmy wtyczkę i napięcie na obudowie zniknęło, ale wtedy zauważyliśmy ok 80V na termoparze, jak u kolegi.

Czy mogę prosić Cię o podpowiedź? Jak to wygląda w środku, czy musiałeś się wlutować z termoparą w okolice sterownika czy tam też jest gniazdo K?

Przykręciłem termopary bezpośrednio do programatora, jednak problem wciąż występuje.

Rozumiem.
Czy sprawia to koledze jakieś problemy? Ja największy problem rozwiązałem (100V na obudowie i szynie), ale boję się, że termopara przyłożona w nieodpowiednie miejsce może narobić szkód.

witam
posiadam stację ir własnej konstrukcji i też borykam się z tym dziwnym napięciem na termoparze. posiadam sterownik west do regulacji temperatury podgrzewacza, sprawdziłem uziemienie, zasilanie L,N wszystko prawidłowo podłączone. sam sterownik nie posiada nacisku PE tylko L i N. Dziwne zjawisko, czy to ma związek z samą termoparą ? narazie założyłem na końcówkę termopary rurkę termokurczliwą żeby czegoś nie uszkodzić . doradzicie coś ?

Przyczyna leży w samym programatorze. W ACHI jest on zasilany bezpośredni z 230V.