Rozcieńczalnik uniwersalny firmy DRAGON - Czy można stosować do mycia płyt

Witam
Pytanie jak w temacie IPA ostatnio zostawia mi biały osad niewiem z jakiej przyczyny, znajomy myje płyty po lutowaniu i układy tym właśnie rozcieńczalnikiem. Teraz nasuwa się pytanie czy można go stosować czy raczej nie, jakie jest doświadczenie kolegów w tym temacie.

Płyn IPA rozcieńczony raczej pozostawia ślady, z czystym nie ma takowego problemu.

Możesz go stosować, nie ma ku temu przeciwwskazań.

Czy chcesz myć Dragonem, nie znam preparatu, ważniejsze jest to, aby rozpuszczał topniki, usuwał zabrudzenia, jeśli masz na myśli rozcieńczalnik Dragon, widziałem takowy do rozpuszczania farb, to jeśli spełnia twoje oczekiwania, to czemu nie.

Ipy używam z microchip, kupuję ją w Hot-air.pl a więc raczej nie jest rozrabiana. Chodzi mi tutaj najbardziej o to czy rozcieńczalnik nie zaszkodzi płycie bądź układowi.

Rozcieńczalnik nie zaszkodzi, jeśli dozujesz trochę, i wytrzesz lub odparuje za chwilę nic się nie stanie.

Niektóre rozcieńczalniki reagują mocno z plastikami więc można biedy narobić.

Niektóre owszem nawet z naklejkami, jeśli szybko odparuje nic się nie stanie.

Jest specjalna IPA do mycia płyt z dodatkami polepszającymi skuteczność mycia. Ma barwę lekko różową. Co do rozpuszczalników potwierdzam. Kiedyś kupiłem butelkę profesjonalnego zmywacza do płyt po lutowaniu za kilkadziesiąt zł. Szkoda kasy. Butelka rozpuszczalnika do farb kosztuje 5-7zł. Myje tak samo, jeśli nie lepiej

Fakt np. zwykłe nitro dobrze zmywa topniki, śmierdzi jednak okrutnie. Zamontowałem skuteczny wyciąg i często go stosuję. Trzeba jednak uważać raz pokropiłem obudowę laptopa i nie było potem wesoło.

dariuszj napisał(a):Jest specjalna IPA do mycia płyt z dodatkami polepszającymi skuteczność mycia. Ma barwę lekko różową

Koledze chodzi zapewne o Cleanser Druk. Do tej pory używałem rozcieńczalnika tylko do mycia sit z obawy, ale widzę że muszę przeprowadzić testy na płytach i układach.

Witam,
cleanser druk, moim zdaniem, jest bardzo dobry - dużo lepszy od czystego IPA.

Pozdrawiam.

IPA z Microchip jest bardzo dobra do mycia ręcznego, u mnie jednak również pozostawia biały osad po wannie ultradźwiękowej - tu chyba faktycznie warto wypróbować Cleanser Druk.

Jeden z użytkowników forum pisał że korzysta z acetonu. Może i praktyczny, ale pewnie po kilku miesiącach trzeba wysyłać serwisantów na detoks.

Aceton nie jest toksyczny

źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Aceton

Z tego samego źródła:

Duże stężenie acetonu w powietrzu powoduje utratę przytomności i śpiączkę... Aceton podrażnia skórę, wywołując jej zaczerwienienie. Przy częstym kontakcie może wywołać trwałe zniszczenia struktury skóry podobne nieco do poparzeń.

Poza tym ten smród... mój serwis mieści się w słabo wietrzonej piwnicy. Gdyby unosił się tam zapach acetonu, to klienci mogliby pomyśleć że to jakiś skłot.

hanomag napisał(a):Jeden z użytkowników forum pisał że korzysta z acetonu.

Ja wspominałem że korzystam z acetonu, ale rozcieńczony z dwukrotnie większą ilością benzyny ekstrakcyjnej. Całość jest w takim dozowniku jak na zdjęciu i nie ma żadnego problemu z oparami. Swoją drogą samą benzynę również można stosować. Czasem stosuję również nitro jeśli chcę, aby nie było żadnego śladu po fluksie, ale trzeba mycie kilkakrotnie powtórzyć.


Swoją drogą polecam taki pojemniczek serwisantom - naprawdę świetna rzecz. Kiedyś w HOTAIRze były dostępne.

hanomag napisał(a):IPA z Microchip jest bardzo dobra do mycia ręcznego, u mnie jednak również pozostawia biały osad po wannie ultradźwiękowej - tu chyba faktycznie warto wypróbować Cleanser Druk.

Jeden z użytkowników forum pisał że korzysta z acetonu. Może i praktyczny, ale pewnie po kilku miesiącach trzeba wysyłać serwisantów na detoks.

Bingo !. Używałem płynu z myjki. Dziękuję Koledze za naprowadzenie. Z rozcieńczalnika również mam zamiar korzystać ponieważ daje dobre efekty mycia.