Witam.
Mam starego Xboxa, raz reballowany z 2005 roku no i wiadomo jak to z tymi rocznikami bywa - przyszedł na niego czas. Błąd 0102.
Wziąłem się więc za GPU. Nie wylutowałem jednak kondensatorów elektrolitycznych, a w sumie powinienem i stało się...
Podczas grzania płyty nastąpił delikatny wystrzał z jednego z kondensatorów no i podczas sprawdzania GPU mam zwarcie chyba (w sprawie Xboxów jestem zielony) w gałęzi zasilania - 2,5Ohma do masy. Miejsca zwarcia zaznacznone na zdjęciu. W ramach oczekiwania na cud próbowałem zdjąć wszystkie elementy z tego obszaru lecz zwarcie dalej występuje. Moje pytanie brzmi...
Czy faktycznie taki wystrzał mógł tak ubić GPU? Czy takie zjawisko mogło spowodować jeszcze jakieś inne uszkodzenia? Jeśli tak to jakie?
Proszę o odpowiedź, bo nie wiem czy opłaca się go naprawiać czy nie.
Pozdrawiam.
Zdjęcie nie jest mojego autorstwa i zostało umieszczone tylko poglądowo
Mam starego Xboxa, raz reballowany z 2005 roku no i wiadomo jak to z tymi rocznikami bywa - przyszedł na niego czas. Błąd 0102.
Wziąłem się więc za GPU. Nie wylutowałem jednak kondensatorów elektrolitycznych, a w sumie powinienem i stało się...
Podczas grzania płyty nastąpił delikatny wystrzał z jednego z kondensatorów no i podczas sprawdzania GPU mam zwarcie chyba (w sprawie Xboxów jestem zielony) w gałęzi zasilania - 2,5Ohma do masy. Miejsca zwarcia zaznacznone na zdjęciu. W ramach oczekiwania na cud próbowałem zdjąć wszystkie elementy z tego obszaru lecz zwarcie dalej występuje. Moje pytanie brzmi...
Czy faktycznie taki wystrzał mógł tak ubić GPU? Czy takie zjawisko mogło spowodować jeszcze jakieś inne uszkodzenia? Jeśli tak to jakie?
Proszę o odpowiedź, bo nie wiem czy opłaca się go naprawiać czy nie.
Pozdrawiam.
Zdjęcie nie jest mojego autorstwa i zostało umieszczone tylko poglądowo