Правила форуму: Натисніть тут для перегляду правил форуму
- Назва теми повинна містити короткий опис проблеми.
- Тема повідомлення має містити розгорнутий опис проблеми та питання.
- Забороняється публікувати вкладення з повною документацією або файлами БІОС, а також посилатися на будь-які сторонні веб-сайти, на яких розміщені такі файли. Дозволяється публікувати лише невелику частину документації (до однієї сторінки на пост).
- Ви можете описати лише одну проблему на тему. Для кожної іншої проблеми слід відкривати нову тему.
- Тут суворо заборонено вимагати будь-яку документацію чи файли БІОС. Для таких запитів використовуйте підфорум ЗАПИТ НА ДОКУМЕНТАЦІЮ/БІОС.
Re: Jaki topnik najlepszy?
Google Adsense [BOT] • 5 Лютого 2012, 16:29
Piszą, że go nie posiadają, ale polecają za to inny dużo droższy, nic szczególnego każdy sprzedawca tak postępuje - sprzedaje to co ma.
Poczytaj co o nim piszą tutaj na forum, ja osobiście nie mam do tego topnika żadnych zastrzeżeń, oczywiście ma on specyficzny zapach, ale wszelkie prace które wymagają lutowania więcej niż jednego "padu" wykonuję w masce lub używam pochłaniacza dymu więc nie zwracam uwagi na zapach.
W porównaniu do chińskich podróbek ten topnik naprawdę fajnie się sprawdza i uważam, że na początek w sam raz.
--
Pozdrawiam,
demeo
Poczytaj co o nim piszą tutaj na forum, ja osobiście nie mam do tego topnika żadnych zastrzeżeń, oczywiście ma on specyficzny zapach, ale wszelkie prace które wymagają lutowania więcej niż jednego "padu" wykonuję w masce lub używam pochłaniacza dymu więc nie zwracam uwagi na zapach.
W porównaniu do chińskich podróbek ten topnik naprawdę fajnie się sprawdza i uważam, że na początek w sam raz.
--
Pozdrawiam,
demeo
demeo написав:Future HF Rework Jelly, w tej cenie raczej bezkonkurencyjny.
--
Pozdrawiam,
demeo
Witam. Powiem wam iż fakt flux Warton Future jest niezły, mój pierwszy zakup fluxu właśnie był Topnik w żelu Future HF Rework Jelly Flux 30g, bo jest stosunkowo bardzo dobry cena do ilości 30g za 60zł brutto... Ale...
Mimo że używałem maskę (niestety bez pochłaniacza) stwierdziłem że szkoda mojego zdrowia bo maska nie dawała aż tak rady jak trzeba no i oczy, choć lutowało się nim nieźle nie powiem, ale właśnie KOPCIŁ masakrycznie .... a wielu na forum twierdzi że jest agresywny dla Pcb.
Z mojego doświadczenia, i chęci zmiany szukałem innego fluxu i był nim następnie RMA-7 cenowo nieco droższy 10g, nie mniej niż 33-35zł tyle że po lutowaniu twardniał/kamieniał i ciężko się zmywało go izopropanolem, wręcz trzeba było szorować szczoteczką. Od pewnego czasu stosuję przez przypadek zakupiony AMTECH NC-559 i powiem wam że na nim pozostanę, fajny flux, fajnie pachnie i nie kopci i cena nawet nawet.
Stosuję Amtecha do wszystkiego. Aczkolwiek.. aczkolwiek Wartona Future Flex mam i stosuję tylko do lutowania KBC i podobnych układów i jak na razie aby do tego i jest Rewelacja bo Amtech czy RMA-7 gorzej idzie. Ostatnio rozmawiałem z kolegą z zaprzyjaźnionego serwisu który stosuję do sporo czynności Flux KINGBO który sobie zamówiłem i jutro będzie 100g za 81zl to niezła cena, ponoć fajny flux i wychodzi tanio, z tym ze fluxik do zdejmowania starych kulek, przebielenia padów i innych podobnych bo do samego wlutu BGA na pewno zostanę przy nim jak i sami znajomi go chwalą (Amtech NC-559).
Co do samego Wartona jak pisałem, stosuję tylko w jednym przypadku.
Faktycznie Future HF Rework Jelly Flux podrożał z 60 na 85zł . Choć AIM NC254 to jeszcze większy kosmos 10g i ok. lekko ponad 50zł. Amtech NC-559 spodoba ci się także cena nie naganna bo 10g/30zł brutto, a kupuję w nowej E-kafce i jest OK. W Diolucie jest za 36zł ale w ofercie jest, choć fizycznie go na dziś nie mają i mieć w najbliższym czasie nie będą. Wziołem od nich polecany przez Kolegę Kingbo 100gr/86zł, a zamiast wcześniej zamawianego już Amtecha NC-559 Który brałem wcześniej z Efafki wziołem tubkę na próbę OM338 BGA 10g.
Co do typowego Flux pen mam jakiś taki jeden, ale jakoś lipa według mnie, bardzo płynny (wodnity) za szybko paruje i dziwnie się lutuje, całkiem możliwe że nie jest oryginalny i przez to kiepski, za to typowego fluxu w żelu używam do wszystkiego, nawet zwykłe lutowanie jak kiedyś dawno temu zwykła kalafonia tak teraz zamiast tego tylko Fluxik .
Co do typowego Flux pen mam jakiś taki jeden, ale jakoś lipa według mnie, bardzo płynny (wodnity) za szybko paruje i dziwnie się lutuje, całkiem możliwe że nie jest oryginalny i przez to kiepski, za to typowego fluxu w żelu używam do wszystkiego, nawet zwykłe lutowanie jak kiedyś dawno temu zwykła kalafonia tak teraz zamiast tego tylko Fluxik .
Future HF Rework Jelly Flux jest dobry, ale nie jakoś szczególnie super, za to zapach i ilość dymu nie do przyjęcia, jak ktoś nie ma bardzo ale to bardzo mocnego i dobrego wyciągu to można zdrowie stracić, a opary są żrące, aż w gardle czasem drapie pomimo, iż nie wdycham bezpośrednio.
Poza tym uważam, że zbyt mocno reaguje na temperaturę grota lutownicy, która go dość mocno odpycha, przez co do czyszczenia wg. mnie się nie nadaje.
Używam amtecha ze zdjęć, nie wiem czy to oryginał czy nie, ale dla mnie jest lepszy niż ten warton, nigdy nie maiłem z nim problemów, a używam od dość dawna.
Poza tym uważam, że zbyt mocno reaguje na temperaturę grota lutownicy, która go dość mocno odpycha, przez co do czyszczenia wg. mnie się nie nadaje.
Używam amtecha ze zdjęć, nie wiem czy to oryginał czy nie, ale dla mnie jest lepszy niż ten warton, nigdy nie maiłem z nim problemów, a używam od dość dawna.
http://www.amtechinc.com/tacky.html a oficjalnym Dystrybutorem jest http://www.TME.pl (choć fotek opakowanie nie doszukałem się)
U mnie opakowanie wygląda tak ( i raczej na 99% jest to ORG) z tym że ja mam NC-559-ASM a ty masz jakiś TPF (UV)
Różnice
Kod kreskowy i Naklejka z Hologramem, no i u mnie brak daty.
U mnie opakowanie wygląda tak ( i raczej na 99% jest to ORG) z tym że ja mam NC-559-ASM a ty masz jakiś TPF (UV)
Różnice
Kod kreskowy i Naklejka z Hologramem, no i u mnie brak daty.
pocinas написав:http://www.amtechinc.com/tacky.html a oficjalnym Dystrybutorem jest http://www.TME.pl (choć fotek opakowanie nie doszukałem się)
U mnie opakowanie wygląda tak ( i raczej na 99% jest to ORG) z tym że ja mam NC-559-ASM a ty masz jakiś TPF (UV)
Różnice
Kod kreskowy i Naklejka z Hologramem, no i u mnie brak daty.
Też mam takiego, jednak nie jestem z niego w ogóle zadowolony, tpf(uv) jest dla mnie idealny.
Sprzedawcy z usa piszą, że Amtech nie daje na swoje produkty żadnych hologramów, tym bardziej dziwią mnie hologramy z Chińskimi znaczkami.
Ebay, aukcja nr 260923040215 i wszystko jasne .
adam1114 написав:Future HF Rework Jelly Flux jest dobry, ale nie jakoś szczególnie super, za to zapach i ilość dymu nie do przyjęcia, jak ktoś nie ma bardzo ale to bardzo mocnego i dobrego wyciągu to można zdrowie stracić, a opary są żrące, aż w gardle czasem drapie pomimo, iż nie wdycham bezpośrednio.
Każdy topnik to jest szkodliwa chemia, ładny czy przyjemny zapach (lub jego brak) wcale nie świadczy o tym czy jest on przyjazny naszemu zdrowiu!
Nie mam najmniejszego problemu z dymem podczas lutowania z HF Rework Jelly Flux, do lutowania z kolbą używam pochłaniacza dymu wbudowanego
w stację Aoyue, jest on całkowicie wystarczający, do dłuższych/innych zabaw używam maski 3M. Nigdy nie odczułem drapania w gardle podczas lutowania, czy "żrących oparów". Współczuję Ci, że musisz to wdychać.
Trochę mnie dziwi zwracanie uwagi na zapach, czy nikt tu nie korzysta z masek czy pochłaniaczy dymu?
Może zamiast rozwodzić się nad zapachami warto zainwestować w ochronę dróg oddechowych?
--
Pozdrawiam,
demeo
Jeśli topnik nie dymi jak szalony, to logicznym jest, że oparów jest mniej w powietrzu.
Maska nie jest rozwiązaniem, ponieważ np ten Warton tak dymi, że w pomieszczeniu jest siwo, ile można siedzieć w końcu w masce ?
Ciągłe przewietrzanie spowoduje olbrzymie wydatki na ogrzewanie, to nie wyspy, i jednak -20 się zdarza.
Pozostaje wyciąg który też przy dłuższych zabawach schładza pomieszczenie.
Oczywiście można zainwestować w system filtrów itd, ale trzeba mieć na to pieniądze.
Maska nie jest rozwiązaniem, ponieważ np ten Warton tak dymi, że w pomieszczeniu jest siwo, ile można siedzieć w końcu w masce ?
Ciągłe przewietrzanie spowoduje olbrzymie wydatki na ogrzewanie, to nie wyspy, i jednak -20 się zdarza.
Pozostaje wyciąg który też przy dłuższych zabawach schładza pomieszczenie.
Oczywiście można zainwestować w system filtrów itd, ale trzeba mieć na to pieniądze.
KEYZOR написав:Proszę jednak zauważyć, że obecna cena Wartona to 85zł i ja osobiście rozpocząłem poszukiwanie innego topnika. Jak na razie wypróbowałem AIM NC254, będę próbował jeszcze Amtech'a 599 i jeżeli cena Wartona nie wróci do dawnego pułapu to raczej z niego zrezygnuję.
Potwierdzam przegieli z ta podwyżką ponad 40% tłumacząc kursem walut etc. Na Wartonie pracuje od początku przygody z BGA i był wcześniej za 55 zł (i za 60 zł).
NC254 jest bezkonkurencyjny używam w trudnych przypadkach. Przymierze się do Amtech'a 599. Penków nie używam, igła z HF Wartona styka.
KINGBO RMA-218 cena teraz bardzo atrakcyjna.
Co do oparów Warton dymi okropnie (wyciąg obowiązkowy), szybko odparowuje, co lepsze zauważyłem ostatnio (od pół roku) że topnik bąbluje pod układami kiedyś tak nie było? Łatwo się go czyści, szczególnie oryginalnym Wartona Total Clean 200 - który o dziwo nie podrożał ?!
Najlepsze topniki na świecie robi Japońska firma ALMIT.
Do BGA ALMIT RM1
Głownie oparte o destylaty naturalnych żywic.
Jakieś szkodliwe substancje też są ale zdecydowanie najmniej
Karta medyczna w załączniku
Używają tego w praktycznie wszystkich poważnych fabrykach do napraw.
cena detal ok 220zł /25ml hurtowo nawet 2 x taniej ale dopiero powyżej 17 litrów !!!
Future HF Rework Jelly zawiera Dihydro-2,5-furandione która delikatnie mówiąc jest trująca
na szczęście mało, ale zawsze.
Najlepsze efekty dają topniki z chlorowodorkiem aniliny tzw. browny
są też stosunkowo tanie i mało toksyczne.
Tym środkiem aktywuje się między innymi kalafonię.
Wada to niestety duża aktywność w niskich temperaturach, należy je zmywać.
Duża aktywność to również zaleta przy zabrudzonych padach.
Podobno po podgrzaniu do określonej temperatury chlorowodorek Aniliny traci swój kwaśny odczyn
reagując z innymi substancjami topnika , nie mogę jednak znaleźć nigdzie na ten temat materiałów.
Może ktoś pomoże.
Do BGA ALMIT RM1
Głownie oparte o destylaty naturalnych żywic.
Jakieś szkodliwe substancje też są ale zdecydowanie najmniej
Karta medyczna w załączniku
Używają tego w praktycznie wszystkich poważnych fabrykach do napraw.
cena detal ok 220zł /25ml hurtowo nawet 2 x taniej ale dopiero powyżej 17 litrów !!!
Future HF Rework Jelly zawiera Dihydro-2,5-furandione która delikatnie mówiąc jest trująca
na szczęście mało, ale zawsze.
Najlepsze efekty dają topniki z chlorowodorkiem aniliny tzw. browny
są też stosunkowo tanie i mało toksyczne.
Tym środkiem aktywuje się między innymi kalafonię.
Wada to niestety duża aktywność w niskich temperaturach, należy je zmywać.
Duża aktywność to również zaleta przy zabrudzonych padach.
Podobno po podgrzaniu do określonej temperatury chlorowodorek Aniliny traci swój kwaśny odczyn
reagując z innymi substancjami topnika , nie mogę jednak znaleźć nigdzie na ten temat materiałów.
Może ktoś pomoże.
У вас недостатньо прав для перегляду приєднаних до цього повідомлення файлів.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chlorek_aniliniowy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Difenyloamina
Chlorek aniliniowy – organiczny związek chemiczny, sól aniliny i kwasu chlorowodorowego. Jej ogrzewanie prowadzi do powstania difenyloaminy, używanej w przemyśle farmaceutycznym oraz przy produkcji materiałów wybuchowych[4].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Difenyloamina
Re: Jaki topnik najlepszy?
Google Adsense [BOT] • 12 Березня 2012, 18:04
Хто зараз онлайн
Зараз переглядають цей форум: Немає зареєстрованих користувачів і 4 гостей
_______________________________Всі права захищені. Заборонено копіювати будь-який вміст та елементи веб-сайту без дозволу.
Усі торгові марки, назви брендів, продукти чи послуги, опубліковані на цьому веб-сайті, належать їхнім законним власникам і використовувались лише в інформаційних цілях.