[ABANDONED] Sterownik stacji BGA

A nie czasem Atmega32L-8AU u mnie taka pracuje. Atmega z literą L i bez różniły się napięciami pracy(wersja L była niskonapięciowa), wersja A jest nowsza i zamienna z starszymi wersjami ma chyba mniejszy pobór mocy dokładniej trzeba porównać noty katalogowe.

Atmega32 pracuje na 4,5-5,5V i 0-16MHz
Atmega32L jest na 2,5-5,5V, ale zegar już tylko 0-8MHz.
Atmega32A najnowsza wersja pracuje na 2,7-5,5V na zegarze 0-16MHz

Z tego co pamiętam to specjalnie niczym więcej się nie różnią. W tym projekcie akurat nie ma znaczenia która to będzie. Ja mam u siebie Atmega32A i działa.

Zatem odpadają błędy związane z doborem części bo mam takie jak mają koledzy. Błąd polutowania odpada, bo sprawdzone przejścia i zwarcia. Pozostają dwie rzeczy - uszkodzony układ (ale FT232 jakby był uszkodzony to bym raczej nie mógł wysyłać też, prawda? Ew. uszkodzenie ATmegi skutkowało by tym że też raczej by nie dało się układu przeczytać po isp, no chyba że się mylę)

Ostatnia rzecz jaką może się różnić mój sterownik od kolegów to oprogramowanie - mam wgrane to z datą 2012-02-17. Jaki firmware mają koledzy ?

Jeśli wszystko inne jest sprawne, wymień Atmegę.

Witam
Na PCB od kolegi kamil1986 jest błąd pin TEST FT232RL nie jest podłączony do masy.
-----------------------------------------------------------------------------------------
26 TEST
Puts the device into IC test mode. Must be tied to GND for normal operation, otherwise the device will appear to fail.

Z tego co widzę po schemacie płytka od Kamil 1986 jest wzbogacona jedynie o rezystory 0ohm i ma to samo podłączenie między USB i FT232 jak moja, to test jest podłączony do gnd USB.

Czy nawet jeśli się okaże że to gnd to mało to czy może to być powodem braku transmisji ?

Ja na tej PCB nie miałem połączenia, może jakaś inna wersja płytki, było kilka.

no tak - tylko kolega kamil1986 miał dwie wersje płytek na sprzedaż - obejrzałem obie - i jego produkcję i wyrób zamówiony w Merkarze - w obu to samo (u mnie też to samo) - pin 26 FT232RL, czyli nasz ukochany pin TEST nie ma w prawdzie podłączenia do masy układu, ale jest bezpośrednio podpięty do pinu 1 złącza USB, czyli sygnał GND dostarczany jest mu przy podłączeniu go do komputera. Jutro (a raczej dziś - zależy jak kto liczy ) kapnę cyną między nogę 25 (AGND, podłączone do GND układu) a 26 (TEST) w FT232 i zobaczę czy ożył... Może to być przyczyną, bo zajrzałem w schemat ze strony 13 (kolega Seba270 potwierdza że wg tego schematu dane idą) i tam pin 26 jest podpięty do obu GND - i USB i układowego.

hmm nie wiem ale TEST według dokumentacji musi być podpięty do GND aby prawidłowo działał

"TEST - Puts the device into IC test mode. Must be tied to GND for normal operation, otherwise the device will appear to fail."

Do tego PIN 1 w USB to jest VCC więc nie rozumiem pojęcia co to jest "prawdziwa masa". FTDI ma osobne zasilanie dla portów I/O (VCCIO) - np. dla pracy z układami 3.3V ale masy nie powinny być rozdzielone.

Generalnie dokumentacja od FTDI jest dostępna tutaj:
http://www.ftdichip.com/Support/Documen ... FT232R.pdf

Podłączenie powinno być zgodne z którąś przykładową aplikacja - dostępną w dokumentacji.

Ewentualnie działanie można sprawdzić podpinając oscyloskop na RX i TX od strony procesora i odpalając dowolny terminal...

AGND to jest masa analogowa i potrzebna gdy używa się wbudowanego przetwornika itp. Choć z tego co pamiętam w którymś AVR AVCC zasila też kilka portów - konkretnie chyba PullUp-y o ile dobrze pamiętam. Generalnie jak podane jest zasilanie na AVCC to konieczne podpięcie jest AGND. Choć w tym przypadku nie powinno to mieć znaczenia dla pracy UART-u.

Jednak ja bym na dzień dobry zobaczył jak wspominałem oscyloskopem co lata po RX i TX.... od biedy wystarczy nawet podpięcie przez rezystory LED-ow do masy i powinno być widać czy coś tam się dzieje na tych pinach. Natomiast terminalem sprawdzisz czy coś do COM-a dochodzi i mozesz puścić jakieś znaki w drugą stronę patrząc czy dociera to do procka. W ten sposób wykluczysz przynajmniej problem z FTDI.

Wysłałem poprawkę.

a co konkretnie kolega poprawił ?
Bo patrząc na daty w obu archiwach to są takie same pliki

Niestety podpięcie pinu TEST do masy nie pomogło.

podłączyłem do pinu 5 diódkę led - świeci i co sekundę gaśnie i zapala się na nowo

Czyli niestety pewno FT232 dostał... sprawdzę czy stary ft232 dziala - może poratuje

a odpal jakiś terminal i zobaczy czy lecą dane powinno być widać Ściągnij przykładowo Putty - ma całkiem sympatyczny, można też hyperterminalem ale jest mało wygodny. Może to po prostu wina softu, z tego co ostatnio się bawiłem też miałem z softem od tego sterownika trochę problemów z stabilnością jego działania.

Tutaj jest też trochę softu testowego:

http://www.ftdichip.com/Support/Utilities.htm

można poszukać też czegoś do podglądu USB - jest kilka fajnych programików w wersji trial... przykładowo:
http://www.sysnucleus.com/
http://www.usblyzer.com/download.htm

USB Trace mam akurat kupiony i często się przydaje do rozwiązywania problemów z USB

ściągnąłem całe stado com loggerów - putty też - na kanale COM2 cisza jak po śmierci organisty.

Chciałem sprostować jedną rzecz wersja płytek które zamawiam to jest z 9 wrz 2011.

Witam
Prosiłbym kolegę kmkm2 o usystematyzowanie i podanie dokładnych ustawień bitów konfiguracyjnych których się trzymać. Ponieważ w pliku : stacja_bga_nowa_1.1.01.rar plik wsadowy do zaprogramowania bootloadera z avrdude ma :
lfuse:w:0x8f
hfuse:w:0xDC
lock:w:0xEF

Na 1 stronie kolega kmkm2 napisał :( inne ustawienia)

lfuse:w:0x8F
hfuse:w:0xD4
lock:w:0xCF

Na 16 stronie kolega elserwrk napisał :(i tu inne ustawienia)
lockbits = #0xEF
fusebits = #0x8F
fusebits high = #0xDE



Programowałem ISP pony progiem firmware.hex sterownik świeci załaduj profil .Wrzucam profile nie przyjmuje .Skasowałem atmegę , wrzucam bootloader.hex , megaload po usb nie rozpoznaje lub rozpoznaje z błędami(usb w sterowniku ok).Ustawiam konfigurację i lipa, brak komunikacji po ISP .
Wyciągnąłem procek w podstawkę ,programuję w zewnętrznym programatorze ,posklejałem w jeden plik firmware ,bootloader i profile i teraz mi zostało tylko wybrać plik konfiguracyjny .Pytanie które ustawienia wgrać, tak by można było potem wgrywać firmware po usb i eeprom zapisywać-ładowanie i edycja profili ,by nie było niespodzianek że coś nie działa.
Dzięki

nie wiem co jest grane - dziś przyszły do mnie nowe układy FT232, i ta sama heca co wcześniej - dioda miga ale na putasie na porcie COM cisza. Możę winny system bo teraz testy na Win 7 robie

Dobra- wiem już coś więcej - podlutowałem się ze zwykłą wtyczką DB9 w odpowiednie wyprowadzenia i już wiem dlaczego może nie łapać danych nasz FT232 => wywala na konsole krzaczki. znaczy te krzaczki są takie w miarę jakby poukładane - tak jakby temperatura ale w hexach- jak się zmienia jedna wartość na wyświetlaczu to zmienia się tylko jedna para hexów :/ Jakieś pomysły ?

Postanowiłem sprawdzić czy mój sterownik wypluwa dane na port. Jak się okazało sterownik działa jak najbardziej poprawnie. Sprawdziłem to programem COM port toolkit 3.9. Sterownik wypluwa wszystkie dane o temperaturach i czasie trwania profilu.Poniżej screen z programu.
Sprzedawałem tylko jedną wersję płytek tą w której są rezystory przy termoparach. Dodam że mój sterownik działa poprawnie beż żadnych przeróbek płytki sterownik zlutowałem na takiej płytce jaką dostałem miałem jedynie problem z zaprogramowaniem przez bootloader wgrałem wszystko po ISP i wszystko hula tak jak trzeba mogę wgrywać profile po USB bez problemu. Testy robiłem na win7 64bit, może trochę głupie pytanie zadaje ale czy system wykrywa poprawnie ft232 może sterownik jest jakiś lipny i przez to kolega "bserwis" nie może nic odczytać z portu. Zamieszczam też screen z ustawieniami fusesbits oraz lockbits.

@bserwis

Mam nadzieję że pomiędzy tą wtyczką DB9, a procesorem zastosowałeś coś w stylu MAX232. Procesor akceptuje max logikę TTL czyli 5V, a RS232 to +12V/-12V. Co do krzaczków to problem zapewne z ustawieniem prędkości, bo z tego co pamiętam dane tam wyglądają w miarę logicznie. Odnośnie sterowników od FT232 to tutaj raczej bym winy nie szukał, przynajmniej ja z nimi nie miałem jakichkolwiek problemów i nie słyszałem by ktoś coś takiego miał.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to zła częstotliwość pracy układu (może coś nie tak z rezonatorem lub pojemnościami przy kwarcu) - to jedyne co może wpływać na pracę UART-u. Akurat nie mam tego sterownika - pomagałem go tylko odpalić koledze z tego forum i tutaj pytanko jaki zastosowany jest rezonator przy procku ? Niestety na schemacie który mam jest tylko oznaczenie Q1 Wiem że wystarcza do projektu ATMega32L więc zapewne max 8MHz - tutaj uwzględniając użycie max wydajności procka najlepiej było by użyć rezonator 7.3728MHz. Jeśli jest 8MHz to znaczna część prędkości pracy UART-u jest nie do użycia ze względu na spory błąd. Ale to tylko takie moje domysły bo na chwile obecną nie mogę znaleźć tych informacji. Natomiast nic innego nie przychodzi mi do głowy, gdyby procek posiadał FUSE CKDIV8 to jeszcze tego można by się przyczepić... ale akurat Atmega32L/A nie posiada tego fuse...

Jak wspominałem najłatwiej było by wyłapać problem oscyloskopem, tak to jest trochę macanie i trudno się czegoś konkretnego zaczepić.

Ja mam w swoim sterowniku kwarc ustawiony na wewnętrzny 8 Mhz i wszystko działa, przestaw u siebie i sprawdź może to faktycznie wina kwarcu.

tplewa ha scritto:@bserwis

Mam nadzieję że pomiędzy tą wtyczką DB9, a procesorem zastosowałeś coś w stylu MAX232. Procesor akceptuje max logikę TTL czyli 5V, a RS232 to +12V/-12V. Co do krzaczków to problem zapewne z ustawieniem prędkości, bo z tego co pamiętam dane tam wyglądają w miarę logicznie. Odnośnie sterowników od FT232 to tutaj raczej bym winy nie szukał, przynajmniej ja z nimi nie miałem jakichkolwiek problemów i nie słyszałem by ktoś coś takiego miał.

Na razie nie stosowałem - dziś będę w mieście to stosowny układ nabędę. Na forum elektrody w międzyczasie doczytałem się że jeszcze wartości trzeba zanegować jak się podpina w procek bezpośrednio.

tplewa ha scritto:Jedyne co mi przychodzi do głowy to zła częstotliwość pracy układu (może coś nie tak z rezonatorem lub pojemnościami przy kwarcu) - to jedyne co może wpływać na pracę UART-u. Akurat nie mam tego sterownika - pomagałem go tylko odpalić koledze z tego forum i tutaj pytanko jaki zastosowany jest rezonator przy procku ? Niestety na schemacie który mam jest tylko oznaczenie Q1 Wiem że wystarcza do projektu ATMega32L więc zapewne max 8MHz - tutaj uwzględniając użycie max wydajności procka najlepiej było by użyć rezonator 7.3728MHz. Jeśli jest 8MHz to znaczna część prędkości pracy UART-u jest nie do użycia ze względu na spory błąd. Ale to tylko takie moje domysły bo na chwile obecną nie mogę znaleźć tych informacji. Natomiast nic innego nie przychodzi mi do głowy, gdyby procek posiadał FUSE CKDIV8 to jeszcze tego można by się przyczepić... ale akurat Atmega32L/A nie posiada tego fuse...

częstotliwość: tak jak koledzy proponowali jest kwarc 8 MHz. Ale zdaje się że u innych też taki jest i działa. Jeszcze z rzeczy nietypowych może niestety w chwili montowania nie miałem elementów SMD, więc użyłem klasycznych - ale to raczej niema znaczenia, jeśli wartości są te same?

tplewa ha scritto:Jak wspominałem najłatwiej było by wyłapać problem oscyloskopem, tak to jest trochę macanie i trudno się czegoś konkretnego zaczepić.

no to będzie się trzeba o swój oscyloskop upomnieć

kamil1986 ha scritto:Ja mam w swoim sterowniku kwarc ustawiony na wewnętrzny 8 Mhz i wszystko działa, przestaw u siebie i sprawdź może to faktycznie wina kwarcu.

Raczej winy w kwarcu bym nie szukał - ISP Programmer rozpoznaje po ISP poprawnie układ i taktowanie. no ale dobrze - wystarczy wylutować kwarc, czy bitami jakoś na wewnętrzny przełącza się?