• Profile lutownicze BGA - know-how ;)

#1 Profile lutownicze BGA - know-how ;)  [SOLVED]


by willyvmm 23 September 2011, 18:39
Witam.

Co jakiś czas powtarzają się pytania odnośnie profili lutowniczych BGA, czy mój profil jest dobry, dlaczego układ lutowałem profilem a, a kolega profilem b itd.

Więc zaczynamy.

Po pierwsze - TOPNIK.
Profil lutowniczy musi być zgodny z użytym topnikiem. Producent każdego dobrego topnika udostępnia dane na podstawie których można sobie ułożyć idealny profil lutowniczy.

Przykład topnik Interfux IF8300 ołów:
Image

i bezołowiowy:
Image

Jak widać okno procesu jest dosyć szerokie i pozwala na sporą dowolność.

Po drugie - masa
Drugim nie mniej ważnym, a może i ważniejszym elementem jest CO lutujemy, a konkretnie jak masywne, jaką ma pojemność cieplną i jak dobrze przewodzi ciepło płyta i układ który lutujemy.

Na przykład układ który ma 2mm grubości i rozmiar 15x15mm (np. procesor klasy ARM) i jest lutowany na standardowym 4 warstwowym laminacie 1,6mm wybaczy wiele.

Ale już masywny RSX(ps3) na wielowarstwowej grubej płycie jest bardzo wymagającym układem i nie wybacza błędów. To samo tyczy się grubych płyt.

Chodzi tutaj o różnicę temperatury pomiędzy górną częścią układu i kulami/dolną częścią.

Doskonale obrazuje to ten rysunek:
Image

Po trzecie i najważniejsze - prędkość narastania temperatury

Podsumowując dwa powyższe punkty dochodzimy do sedna sprawy. Z jednej strony ogranicza nas okno technologiczne użytego topnika, a z drugiej strony właściwości fizyczne układu płyta-chip oraz czasami ograniczenia od strony producenta układu (jednak zgodność z normą RoHS wymusza pewne wspólne założenia co do czasu i temperatury lutowania).

Po czwarte - lecimy

  • Nagrzewanie wstępne.
    Najmniej krytyczna faza procesu. Ma na celu podgrzanie wstępne płyty do temperatury aktywacji topnika - zazwyczaj około 150°C
    Bezpieczna wartość dla większości przypadków 1-1,5°C/s
  • Namaczanie (ang. SOAK)
    W tej fazie działa topnik. Jego zadaniem jest usunięcie tlenków (korozji) i czego się tylko da z lutowanych powierzchni, zwilżenie
    ich i przygotowanie do lutowania właściwego. Ta faza ma jeszcze jedno zadanie. Wyrównanie temperatury. Płyty jak i układy nie są jednolite. Mają powierzchnie o zróżnicowanej pojemności i przewodności termicznej. Dlatego ta faza ma też na celu wyrównanie temperatury.
    Bezpieczna wartość ±0,5°C/s, temperatura końcowa około 190-210°C
  • Rozpływ czyli lutowanie właściwe (ang. REFLOW)
    Topnik zrobił swoje, teraz czas na roztopienie lutowia (kul). W większości wypadków można sobie pozwolić na stosunkowo szybkie zwiększenie temperatury do temperatury szczytowej - około 235°C. Bezpieczna wartość to 1-1,5°C/s, jednak sporo układów toleruje nawet 3°C/s.

    W tej fazie istotne jest utrzymanie układu w temperaturze szczytowej (ca. 20° powyżej punktu topienia) przez minimum 30 sekund w celu wyrównania temperatury, uzyskania poprawnego rozpływu spoiwa oraz pewnego i trwałego połączenia.

    W szczególnych przypadkach ta faza procesu może być przedłużona nawet do 1,5 a extremalnie do 2 minut.
  • Ostatnia faza - chłodzenie.
    Najważniejsze jest aby nie za szybko i nie dmuchać silnym strumieniem na układ - można go przesunąć jak się przesadzi.

Podane powyżej temperatury tyczą się technologii bezołowiowej.

Na koniec kilka uwag praktycznych.

(T)oporne, masywne i/lub wrażliwe na temperaturę układy można potraktować długim jednostajnym profilem ca 0,5-1°C/s lub "zwalniającym" 1°C/s - 0,7°C/s - 0,35°C/s -w końcowej fazie. Profile takie nie zawsze są zgodne z profilem topnika, Powinno się wtedy dobrać inny topnik - albo przymknąć oko i liczyć na to że topnik się nie ulotni/zdeaktywizuje przed końcem procesu.

Lepiej jest od góry grzać układ + minimum 1-1,5 cm z każdej strony niż tylko sam układ. Zakrywać folią aluminiową tylko to co niezbędne - czytaj łatwo topiące się duże plastiki i elementy wrażliwe na temperaturę. Jeżeli jest to możliwe lepiej jest używać przesłony na grzałkę górną niż używać folii aluminiowej.

Układów nie zabija temperatura (w granicach zdrowego rozsądku) a udar termiczny - czyli za szybka jej zmiana lub zbyt długie jej działanie i WILGOĆ. Dlatego KAŻDY układ przed lutowaniem powinien być wygrzany.[/b]

Kamera do obserwacji przebiegu procesu jest nieocenionym dodatkiem.

Opracowanie własne na podstawie dokumentów dostępnych w sieci, udostępnionych przez firmę ERSA i INTEFLUX, oraz własnych doświadczeń.



You have to be logged in to view the files attached to this post.

Re: Profile lutownicze BGA - know-how ;)  [SOLVED]


by Google Adsense [BOT] 23 September 2011, 18:39

#2 Re: Profile lutownicze BGA - know-how ;)


by Macpod 23 September 2011, 18:59
Bardzo ładnie opisane.
Tutaj dla porównania fabryczny profil lutowania płyty Biostar A78LC-M3S (oczywiście bezołowiowe).

Image

#3 Re: Profile lutownicze BGA - know-how ;)


by willyvmm 14 May 2012, 10:50
Witam.
Chciałbym jeszcze dołożyć dwa słowa do tego co napisałem, a co zauważyłem na forum.
Wielu użytkowników rozgrzewa najpierw płytę do jakiejś dosyć wysokiej temperatury a dopiero potem załącza górną grzałkę.
Powoduje to dość znaczną różnicę temperatury pomiędzy dołem płyty a górną powierzchnią lutowanego układu a co za tym idzie niepotrzebne naprężenia. Postępując w ten sposób, "omijamy" też nieco profil ... a dokładnie rzecz ujmując strefę działania topnika (soak zone), która kończy się w okolicach 190-200 stopni. Może to skutkować niedolutowaniem układu - pomimo teoretycznie dobrego profilu.

Znacznie korzystniejsze jest grzanie niemal od początku z dwóch stron. Unika się wtedy dużych różnic temperatury.
Stacje ERSY oraz wszelkie jej klony tak właśnie działają

#4 Re: Profile lutownicze BGA - know-how ;)


by danon1 12 August 2012, 17:43
Witam

Bardzo konkretnie opisane (i co ważne) autor przedstawił praktycznie wszystkie parametry i środowisko takiego procesu .

Nie zgadzam się tylko z jednym:

"W tej fazie istotne jest utrzymanie układu w temperaturze szczytowej (ca. 20° powyżej punktu topienia) przez minimum 30 sekund w celu wyrównania temperatury, uzyskania poprawnego rozpływu spoiwa oraz pewnego i trwałego połączenia".

Owszem temperatura MUSI być ok. 20° (albo trochę lepiej) powyżej punktu topnienia, przez - jak autor pisze 30 sek (różne źródła podają że nawet do 60 sek) ale dla SPOIWA, co w praktyce oznacza, że jeżeli mamy prawidłowy profil z zachowaniem wszystkich parametrów producenta dla topnika, spoiwa, lutowanego układu i "operowanej płyty", to w przypadku procesu bezołowiowego 217° ma być utrzymane przez min. 30 sek - czyli spoiwo ma być płynne przez co najmniej 30 sek; co nie oznacza ze układ ma być utrzymywany przez 30 sek. w sposób przez Ciebie opisany, ponieważ w tym przypadku z temperaturą 237° USMAŻYSZ GO NA BANK.

PEAK dla układu ma trwać KILKA sekund ( średnio 5), resztę właśnie robi nasz dobrze ustawiony profil, tzn. że jeżeli od osiągnięcia temperatury topnienia (217°) do PEAK minęło np. 18 sek + 5 PEAK temp; to mamy już 23 sek. w których nasze spoiwo jest w stanie płynnym, a do tego należy jeszcze dodać czas w którym spoiwo wraca do stanu stałego... I tak np. dla moich maszyn jest to ok 25 sek, co daje nam w sumie już 48 sek. powyżej temperatury topnienia 217st.

Pozdrawiam

Last edited by gathor on 13 August 2012, 00:27, edited 1 time in total.. Reason: Przed znakami interpunkcyjnymi NIE wstawiamy "spacji".

Re: Profile lutownicze BGA - know-how ;)


by Google Adsense [BOT] 12 August 2012, 17:43

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 0 guests

_______________________________
All rights reserved. Unauthorised copying of this website's content or any of its part is strictly forbidden.
Any trademarks, brand names, products or services published on this website belong to their legal owners, are copyrighted and used for information purposes only.