Seagate z wadliwej serii ST3500320AS - nie widzi dysku.

Standardowa usterka dysku z tej serii - bsy error.

Do tej pory nie miałem problemu z uruchamianiem tych dysków - mimo przeprowadzenia naprawy według popularnych instrukcji dysk nie chce zostać wykryty przez komputer.

Na końcu całego procesu otrzymuję:



Zastanawiam mnie jedna różnica pomiędzy moim przypadkiem a standardowym przebiegiem naprawy:

U mnie nie ma tego:


Czy ktoś spotkał się może z takim przypadkiem?

Opisz dokładnie co po kolei robisz. Jak się dysk zachowuje? Pracuje normalnie czy słychać niepokojące szmery?

Korzystałem z instrukcji na BSY error: http://www.msfn.org/board/topic/128807- ... 0011-hdds/

Dysk normalnie rozpędza się, nie tłucze. Od czasu do czasu słychać odgłosy jakby normalnie odczytywał coś z talerzy. W żaden sposób nie da się dysku zidentyfikować na komputerze. Uznałem zatem, że skoro go nie wykrywa to oznacza to standardowo BSY err.

Podaj dokładny log z terminala po starcie dysku.

Dysk czyta podaje ID czy w ogóle nie podaje?

Co rozumiesz poprzez log z terminala?

nrasta napisał(a):Co rozumiesz poprzez log z terminala?

Chodzi o to, czy dysk wyrzuca jakąś informację w terminalu po podpięciu do zasilania.

To jest Twój dysk czy Klienta? Bo jeśli Klienta to zakończ zabawę w momencie gdy nie wiesz co robisz.