Co robić aby nie zrywać padów.

Gdzie koledzy kupują plecionkę Chemtronics? Chciałem zamówić, ale zauważyłem dziwną rzecz - większość obrazków przedstawiających tą plecionkę ma napis "SODER-WICK", a chyba powinno być SOLDER
Dlatego się zmieszałem i wolę zapytać.

Oryginalnie masz napis Chem-Wik® ROSIN.

AdamStar napisał(a):Oryginalnie masz napis Chem-Wik® ROSIN.

Ale tylko dla produktów serii Chem-Wik (topnik kalafoniowy). Jest też seria Soder-Wick (topnik No Clean, Lead-Free).

Ok, czyli celowa 'pomyłka" z tym SODER
Spotyka się podróbki czy te plecionki są w miarę 'bezpieczne'? Mają koledzy jakichś sprawdzonych sprzedawców tego produktu?

shao napisał(a):Ok, czyli celowa 'pomyłka" z tym SODER
Spotyka się podróbki czy te plecionki są w miarę 'bezpieczne'? Mają koledzy jakichś sprawdzonych sprzedawców tego produktu?

A czemu pomyłka? - http://www.websters-online-dictionary.org/definition/soder.

Produkty Chemtronics można kupić w TME - http://www.tme.eu/pl/katalog/tasmy-rozlutowujace_100483/.

Napisałem "pomyłka" w cudzysłowie - z tego względu, że tego typu nazwy biorą się zazwyczaj z anglojęzycznego SOLDER czyli 'lutować'.
Jak DESOLDERING WIRE przykładowo. Brakowało mi tej literki L, stąd moje zmieszanie i myśli czy to nie przypadkiem podróbki.
Aczkolwiek myślę, że już wszystko wyjaśnione, dzięki.

PS. wcześniej nie załadowała mi się strona ze słownika, który kolega podesłał - dzięki za wyczerpującą lekcję

-- Dodano: wtorek, 19 lut 2013, 12:28 --

Co koledzy powiedzą o plecionce Gootwick? Wyczytać można na forum, że Chemtronics jest lepszy, ale z drugiej strony różnica w cenie przemawia do mnie jako że jestem początkującym w tym temacie.
Czy Gootwick będzie bezpieczna do oczyszczania soldermaski?

Chemtronics jest bardziej wydajna, więc różnica w cenie się nieco niweluje, tym bardziej że jeżeli jesteś początkujący to powinna ci wystarczyć nawet na kilka miesięcy a wydatek ok. 30zł to nie majątek, biorąc pod uwagę jakość za jaką płacisz.
Bezpośredni link podałem na poprzedniej stronie.

Do tej pory używałem zwykłej plecionki 2,5mm o długości 1,5m i do treningów wystarczała mi na ok tydzień.
Jakiej długości odcinek Chemtronicsa wystarcza koledze do wyczyszczenia soldermaski pod układem?

Dorzucę coś od siebie na jeden układ plecionki Chemtronics wystarcza mi na szerokość grotu (3-5mm).

@pawel80, to rzeczywiście jest wydajna - w takim wypadku cena nie wydaje się aż tak wysoka. Na pewno spróbuję.

Można też zakupić 30m. tej plecionki, kupiłem, nie żałuje - wystarcza mi od dłuższego czasu:
https://soltronik.pl/tasma-rozlutownicza-28mm-30m-lb/p-3788.html

patol napisał(a):Można też zakupić 30m. tej plecionki, kupiłem, nie żałuje - wystarcza mi od dłuższego czasu:
https://soltronik.pl/tasma-rozlutownicza-28mm-30m-lb/p-3788.html

Też zawsze kupuję ten, wychodzi najtaniej.

http://www.goot.co.jp/e/item.html?c=26

Cała tajemnica jaką różni Gootwicka i Chemitronics to grubość plecionki i dlatego też tym samym jest ta druga bardziej chłonna. Jakość wykonania obu jest porównywalna, obie ładnie chłoną. Biorąc pod uwagę cenę obu to w sumie wychodzi na jedno i to samo podczas użytkowania. Czy zużyję mniej droższej plecionki czy też więcej tańszej.

Co do czyszczenia płyt:

1. Po ściągnięciu nadmiaru cyny wycieramy ręcznikiem papierowym/technicznym topnik na gorąco. Potem nie trzeba walczyć ze skamieniałą skorupą.
2. Chłodzimy płytę i czyścimy resztki IPĄ.
3. Nakładamy ODPOWIEDNIĄ ilość topnika tak aby wypłynął max 0,5cm poza układ.
4. Po zalutowaniu czyścimy resztki dookoła układu.

Dobry wlut to taki, gdy nie można poznać że układ był wymieniany (pomijam kwestię kleju na rogach lub dookoła układu). Osobiście mnie szlag trafia jak dostaję płytę po kimś zrobioną "na murzynka" i całą upapraną w topniku.

I nie trzeba mieć do tego Summita (a widziałem już sporo płyt przegrzanych po tej maszynie). Wystarczy poświęcić czas na dopracowanie techniki.

arvika napisał(a):Co do czyszczenia płyt:

1. Po ściągnięciu nadmiaru cyny wycieramy ręcznikiem papierowym/technicznym topnik na gorąco. Potem nie trzeba walczyć ze skamieniałą skorupą.
2. Chłodzimy płytę i czyścimy resztki IPĄ.
3. Nakładamy ODPOWIEDNIĄ ilość topnika tak aby wypłynął max 0,5cm poza układ.
4. Po zalutowaniu czyścimy resztki dookoła układu.

Dobry wlut to taki, gdy nie można poznać że układ był wymieniany (pomijam kwestię kleju na rogach lub dookoła układu). Osobiście mnie szlag trafia jak dostaję płytę po kimś zrobioną "na murzynka" i całą upapraną w topniku.

Widzę że schemat idealnie pasuje do mojego Tu na prawdę nie ma wielkiej filozofii, wystarczy wiedzieć co i dlaczego się robi. Po naprawie ma wyglądać jak fabryka.

Tu na prawdę nie ma wielkiej filozofii, wystarczy wiedzieć co i dlaczego się robi. Po naprawie ma wyglądać jak fabryka.

Święte słowa. Myśleć i obserwować co się robi. Czasem podejrzeć pracę innych i próbować samemu. Ja do dziś nie mam dobrej ręki do BGA, choć sprzętu powoli coraz więcej. Kluczem jest temperatura, czas grzania, topnik a i taśma, mam jedną co zostawia "włoski" i już kilka razy się przejechałem na niej na większych układach SO.

Znam jednego partyzanta, co stwierdził że jemu wystarcza opalarka i stary Weller a faktycznie cuda nią wyprawia bo ma wprawę. Ostatnio nawet zabrał się za mostek z płyty pc i o dziwo płyta chodzi. Mógłbym książkę napisać o jego wyczynach a kluczem jest wprawa, można się zaprawić przez 20 lat partyzantki.
Pozostaje przejechać się na jakąś giełdę elektroniczną, kupić kilka kg płytek ze śmietnika i ćwiczyć.

pozdrawiam

SławeK

Będzie miało to prawo działać ? Siądzie kula? Pad oderwałem z płyty-złom i złapałem cyną do pozostałości po padzie, który został na układzie. Następnie minimalną ilością złapałem go dookoła klejem dwuskładnikowym UHU plus.



Jakość nie za specjalna, ale więcej z telefonu nie wyciągnę.

Jak nie będziesz ruszał układu podczas wlutu to może zadziała. Oczyść dokładnie pad z kleju. Ja stosuję lut bezołowiowy i cieniuśki emaliowany drucik z cewki budzika. W miejscu styku z kulką zdzieram emalię i to wystarcza.

Jednak nie udało się. Na ekranie jasny obraz w pionowe kreski. Będzie trzeba zrobić reball i ten pad na nowo jakoś..

Użyj pojedynczej nitki z jednego przewodu od taśmy matrycy i tak jak napisał LAZY przylutuj go cyną bezołowiową. Układ wstawiaj na ołowiu i na profilu na ołów. W ten sposób robiłem nawet po kilkanaście padów pod jednym układem i śmigało. Warto też zaopatrzyć się w COŚ TAKIEGO.