Odpowiedź serwisu Acera na reklamację :)

Dostałem dziś wiadomość od kolegi:

orientujesz sie czy w laptopach jest gdzies zaznaczone ze trzeba korzystac z foli miedzy klawiatura a matryca? bo mialem bad piksele i mi tak na gwarancji napisali ze nie stosowalem foli i ze nie uznaja gwarancji.

Piękna spychologia stosowana

Dobre . Mimo wszystko uważam że aktualny serwis gwarancyjny w Czechach jest jednym z najlepszych jeśli chodzi o laptopy. Najgorsze co może być to serwis SONY, tam to dopiero spychają klientów...już nie mówiąc o częściach.

To nie jest spychologia stosowana, tylko zwykły XXX (wymoderowano).

Producent nic nie pisze o folii ochronnej, i konieczności jej stosowania.
Dodatkowo jak zwykle za mało miejsca powoduje uderzanie matrycą o obudowę, lub klawisze.

Ja to np. rozumiem - badpixele same z siebie nie wyskakują, i dużo jest w tym winy użytkownika.

Natomiast serwis wymyśla bzdury, aby tego nie zrealizować.

Dumping, i praktyki monopolistyczne - to jest problem tych ludzi, nie pisze tylko o firmie ACER.

Ech.... serwis Sony.
Wczoraj dowiedziałem się od Pani z serwisu że zabrudzony wentylator ,( kurz ) to wina niewłaściwego korzystania z laptopa, w LAPTOPACH SONY po tak krótkim czasie ( 1,5 roku ), temperatury pracy na pewno będą takie same jak na początku i Pani nie przyjmie go na serwis gwarancyjny, po za tym ten model vpcea14 przystosowany jest do tego aby móc dmuchnąć w niego sprężonym powietrzem.
Nie opiszę co jej odpowiedziałem )

Mnie nie dziwi, że zabrudzony układ chłodzenia nie podlega gwarancji - stopień zabrudzenia w dużej mierze zależy od użytkowania.

Włącz nowego laptopa na stole, zostaw go na 6 miesięcy włączonego i po tym czasie sprawdź temperatury pracy jego , gwarantuję Ci że będą wyższe niż na początku.
Pracuję w miejscu gdzie codziennie wysyłamy po kilka laptopów do różnych serwisów producenta ale tylko w tym stwierdzono że laptopy po 1,5 roku intensywnej pracy nie będą miały podwyższonej temperatury a jeżeli już do tego doszło to można to potraktować od zewnątrz sprężonym powietrzem .
Przecież syf który się zebrał i tak zostanie w wentylatorze i potrafi wielokrotnie nawet zatrzymać pracę wentylatora , czego byłem wielokrotnie świadkiem, każdy inny producent czyści bądź wymienia wszystko bez najmniejszego problemu.

Może znaczne od pierwszego zażalenia. Różne rzeczy widziałem i wiem, że jak producent odmawia naprawy to najczęściej bezdyskusyjnie jest to problem spowodowany z winy użytkowania. Pokaż może zdjęcia uszkodzenia to dokonamy też porównania.
Co do układów chłodzenia to trzeba je czyścić i to jest normalne. Na mycie matrycy, bo ją zabrudziłeś też wyślesz na gwarancję? Sam jak nieraz czyszczę układ chłodzenia u ludzi, którzy palą to mówię, że na to gwarancji nie daję a klient przyznaje sam że oddaje na to komputer co 2 miesiące.