Wadliwe adaptrey TOMSAD - uwaga na zwarte piny!

Witam.
Piszę ten post, bo być może komuś zaoszczędzę czasu, który sam straciłem.
Męczyłem się z półtorej godziny z adapterem TOMSAD TSOP48/40_14mm próbując zaprogramować kość 29LV800. Odczyt przebiegał prawidłowo, ale programowanie nie. Próba skasowania układu kończyła się wiecznym oczekiwaniem.

Problemem okazał się niedbały montaż adaptera! W firmie TOMSAD nie mają topnika do lutowania! Dwie nóżki podstawki TSOP48 były zwarte (widać gołym okiem z metra) a dwie inne miały cieniutką nitkę cyny. Przecież wystarczy użyć najtańszego topnika przy montażu i problem taki nie wystąpi nigdy...
Sądzę, że osób dotkniętych takim przypadkiem może być więcej.

Kupowałem, kupuję i kupować będę podstawki w TOMSAD - nigdy nie było problemu.
Jeśli coś jest nie tak kontaktuj się z nimi i problem pozytywnie ci rozwiążą.

Ja też będę u nich kupował i polecał innym. Firma jest naprawdę rzetelna i zawsze bardzo chętnie pomaga.
Post napisałem, bo może być więcej takich adapterów a kilka godzin jakie można stracić na szukanie przyczyny bywa często cenne.

Tomsad raczej tego nie lutuje tylko Chińczyk.

No właśnie akurat lutuje to TOMSAD. Adaptery są ich produkcji (może nie wszystkie, ale większość).
Rozmawiałem z nimi przez telefon i mówiłem o mojej przygodzie. Przeprosili za kłopot i stracony czas. Firma naprawdę przyjaźnie traktuje klienta.

Przyłączę się do tematu, na foto adapter jaki ostatnio otrzymałam.

o kurde...coś słabo nogi przewleczone. Pewnie więcej nie łączy oprócz tych , które widać.

Temat podwiesiłem (na jakiś czas).

Mnie też nie podobają się takie firmy "specjalistyczne". Sprzedają to co się kupi najtaniej. Mają m.i programatory V*n z których pliki odczytane w formacie bin mają większą (o 16b) długość niż zawartość pamięci. Akurat jeśli chodzi o tą przejściówkę na foto powyżej to wychodzą z założenia że ktoś kto wlutowuje układ do programowania to poprawi sobie te dwa luty sam a nie będzie reklamował. Akurat znam ten adapter, pomylony pomysł pady przewlekane pod układem programowalnym muszą podnieść układ a tu trzeba podginać nogi by zalać je cyną. Można było zaprojektować go nieco bardziej funkcjonalnie. Osobiście wolę chwilę się pomęczyć z lutowaniem na płytkę gdy wyjęty używany układ był zalany lakierem, podstawki ZIF są dobre ale do nowych fabrycznie układów.

SławeK

Osobiście użytkuję adaptery Tomsadu Tsop 48 i 56 i nie mogę narzekać na wykonanie lecz jak widać nie wszyscy mają tyle szczęscią co ja

frankie wrote:Osobiście użytkuję adaptery Tomsadu Tsop 48 i 56 i nie mogę narzekać na wykonanie lecz jak widać nie wszyscy mają tyle szczęscią co ja

Też używam innych adapterów, ten jeden taki mi się trafił niedolut.