Problem z odpowiedzią w dziale "naprawa laptopów"

Odpowiedziałem na post w wątku re-lenovo-s340-15iwl-uruchamia-sie-brak-obrazu-plyta-el5c3-el531-el431-la-h101-t67118.html
Post nie jest widoczny.

Pisząc drugi raz wyświetla się komunikat że nie mogę napisać jeżeli mój post jest ostatni.

Po kliknięci wyedytuj post wchodzi w edycję, ale po wysłaniu nadal sytuacja taka sama.
Ponadto licznik źle wyświetla, pisany post jest #21, a licznik wskazuje #15, ale data prawidłowa.

Wykonałem ręcznie synchronizację postów i wątków - powinieneś widzieć wszystkie 21 postów w tym wątku. Widocznie trzeba będzie nieco skrócić czas wykonywania kolejnych synchronizacji w automacie.

Dzięki
Problem jest jeszcze w innych miejscach na zdjęciu zaznaczone na czerwono licznik błędnie wskazuje ilość postów, oraz zaznaczony na zielone temat był już zamknięty, dostałem wiadomość o pomocnym poście i 1 kwietnia zniknęło pomógł, oraz odjęło mi z licznika pomocnych postów.


Myślałem że to prima-aprilisowy żart, ale że 2 kwietnia nadal tak było to napisałem post w tym wątku z myślą że jak będziesz przeglądał posty to zwrócisz na to uwagę.
Na liście operacji również nie ma śladu.
Spojrzałem teraz na listę operacji i rzuciło mi się w oczy że pomiędzy 29.03 a 02.04 nie mam żadnych napisanych postów, więc sprawdziłem że w temacie zaznaczonym na czerwono z błędem licznika napisałem 4 posty, ale ostatni który został zapisany jest ten na który wskazuje licznik.
Również post z 30.03 w tym wątku post267537.html#p267537 nie został uwzględniony na liście operacji.
W tym wątku post267661.html#p267661 31.03 napisałem 4 posty które nie zostały odnotowane.
W wątku który synchronizowałeś ręcznie 30.03 napisałem 1 post, oraz 31.03 również 1 post.
Wydaje mi się że to wszystko.
Problem występuje między 30.03 a 01.04 włącznie, nie wiem czy tylko w tych wątkach, ale myślę że to by było dość dziwne jakby problem dotyczył tylko tych w których brałem udział.

Pozdrawiam

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale 1 kwietnia mieliśmy dość poważny problem techniczny - doszło do awarii jednej z tabel bazy danych (i bynajmniej nie był to żart primaaprilisowy). W każdym razie forum przez większą część dnia było niedostępne, ponieważ byłem zmuszony przywrócić bazę danych do punktu z nocy 29 na 30 marca - od tego bowiem punktu, do momentu zauważenia problemu, dane były zapisywane w sposób niepoprawny i w bazie zrobił się potężny bałagan, który zahaczył nawet o licznik punktowy kilkunastu osób. To, co mogłem przywrócić to przywróciłem z ostatniego zrzutu z 1 kwietnia, wykonanego na chwilę przed wyłączeniem forum, jednak jak widać nie wszystko zostało zaimportowane tak, jak planowałem. Na chwilę obecną nie ma możliwości prostego odtworzenia tej reszty "zagubionych" danych. Możliwe, że podejmę taką próbę, ale będzie to z pewnością oznaczało kolejne wyłączenie forum, czego bardzo chciałbym uniknąć. Nadmienię jednak, że źródło awarii zostało usunięte a serwer przekonfigurowany tak, aby podobny problem nie wystąpił ponownie w przyszłości.

Vogelek23 napisał(a):Nie wiem, czy zauważyłeś, ale 1 kwietnia mieliśmy dość poważny problem techniczny

Tak zauważyłem. Nie byłem pewny czy to żart czy nie. Mimo wszystko postanowiłem w tym dniu dodatkowo nie obciążać serwera (bo ja latam po forum jak głupi).

Vogelek23 napisał(a): Na chwilę obecną nie ma możliwości prostego odtworzenia tej reszty "zagubionych" danych. Możliwe, że podejmę taką próbę, ale będzie to z pewnością oznaczało kolejne wyłączenie forum, czego bardzo chciałbym uniknąć.

Jeżeli o mnie chodzi to może zostać tak jak jest. Nie widzę żadnego problemu. W zasadzie to chodziło mi tylko o ten jeden wątek że nie widać postu, a resztę zobaczyłem przypadkiem. Ważne że się uporałeś z awarią, cała reszta jest mało ważna. Na razie nie zamykam wątku 2-3 dni.
Dzięki za wyjaśnienie.
Pozdro.

Na razie zostawię ten wątek otwarty na 2-3 tygodnie - być może ktoś jeszcze będzie miał do dodania jakieś uwagi lub spostrzeżenia.

Łukaszu myślę że nie będziesz miał nic przeciwko temu, że zamknę ten wątek, Ty w razie potrzeby możesz go otworzyć.
Nikt nic poza nami nic nie dopisał, a minął ponad miesiąc.
Dzięki za wyjaśnienie sytuacji co się stało.
Pozdrawiam.