Skoda Octavia II FL - nie działają migacze w lusterkach

Witam. Na ostatnim przeglądzie który odbył się niedawno wszystko było prawie idealnie - przegląd dostałem ale diagnosta zauważył że nie działają migacze w lusterkach. Postanowiłem rzucić na to okiem. Rozebrałem lusterko od strony kierowcy, migacz ledowy. Pierwsze co chciałem sprawdzić to czy w ogóle pojawia się napięcie na wtyczce podczas załączenia migacza - ku mojemu zdziwieniu na wtyczce przy wyłączonym migaczu jest cały czas napięcie około 12,5V, jak włączę migacz to napięcie zaczyna delikatnie pulsować i spadać do około 12,2V. Trochę czytałem i najczęściej przyczyną nie działania migaczy było ich uszkodzenie ale czy to napięcie jest ok, czy ono powinno tam cały czas być. Jakie napięcie powinno się tam pojawiać, sprawdziłbym same ledy czy są ok.

drakom napisał(a): Trochę czytałem

Też trochę poczytałem:
Ktoś na forum zaproponował zamienniki hsml-a431-x90m1 , zignorowałem to bo znalazłem schemat ideowy jakiegoś podobnego układu.
Diody są podłączone równolegle, te 12V faktycznie dzieli się na każdą z nich.
Jak się przepali jedna pozostałe powinny święcić? wątpie.
Pewnie działa układ zabezpieczenia prądowego.

Same ledy sprawdzę podpinając je pod zasilacz laboratoryjny i albo zaświecą albo nie (znalazłem na jakiś zdjęciach co im zrobiłem że są zasilane 13,5V). Jednak zastanawia mnie to że na wtyczce jest cały czas napięcie - nawet jeśli led okaże się niesprawny to napięcie powinno się pojawiać tylko w momencie załączenia migacza (tak mi się logicznie wydaje). Teraz jeszcze pomyślałem że może dobrze by było zmierzyć to napięcie jak oda migacze odczepię, może jakieś zwarcie na drugim coś takiego dziwnego daje. Na weekend spróbuję coś popatrzeć, ustalić czy same ledy są ok czy nie i zrobić pomiar napięcia na wtyczce przy odłączonych obu migaczach. Reszta migaczy działa prawidłowo - czy w takim razie te ledy są na jakimś innym obwodzie albo kontrolerze.

drakom napisał(a):czy ono powinno tam cały czas być

A konkretnie to gdzie? Numer pinu, kolor przewodu? Oszczędnie porcjujesz informacje. Ponieważ Twoja "szkoda" jest po facelifcie, LEDy od kierunkowskazu powinny być na przewodzie żółtym (+12V) i niebiesko-czarnym (masa, połączona z masą grzałki lusterka).

Vogelek23 napisał(a):Oszczędnie porcjujesz informacje.

To jest tak jak człowiek używa skrótów myślowych - przecież w głowie wiem o czym mówię
Mowa była o wtyczce którą wpina się do migacza - + przewód żółty, napięcie około 12,5V, masa czarny z niebieskim paskiem. Dzisiaj zdjąłem oba migacze - sytuacja z napięciem się nie zmieniła czyli nadal jest obecne 12,5V na żółtym na obu wtyczkach. Próbowałem jeszcze raz zmierzyć innym miernikiem jak spada napięcie podczas załączenia migacza ale chyba mam do tego za wolne mierniki, widzę tylko spadek napięcia do około 12V (jeśli taki pomiar ma to w ogólne jakiś sens i znaczenie). Sprawdziłem też same kierunkowskazy i oba niesprawne. Jeden zero reakcji na podanie napięcia 13V (upewniłem się gdzie jest + i -), na drugim widać było jak dwa (z pięciu) ledy delikatnie świecą czyli oba migacze do wymiany.

ado napisał(a):Jak się przepali jedna pozostałe powinny święcić? wątpie.

Jakkolwiek się jeden z nich uszkodził to dwie diody led dawały oznaki życia - jeśli pozostałe by się przepaliły na rozwarcie to te dwie nie powinny świecić w ogóle, jeśli by się zwarły to te dwie działające powinny przy tym napięciu świecić dużo mocniej lub się nawet przepalić. Więc pytanie czy na pewno są połączone w szeregu.

W VAGach najczęściej sterowanie jest masą. Może moduł komfortu Ci nie domaga?

drakom napisał(a):Więc pytanie czy na pewno są połączone w szeregu.

Nie sądzę - w wersji FL z diodami LED, połączone są one równolegle. Podobnie jest w Golfach (tylko mniej LEDów), nawet kolory przewodów są takie same.

Choć nie jestem akurat fachowcem od samochodów, moim zdaniem oba "repeatery" (migacze) w obu lusterkach wymagają wymiany. Test zasilania 12V to potwierdza - powinny się zaświecić dość mocnym światłem.

Po wymianie migaczy problem rozwiązany - działają bez problemu. Chyba niepotrzebnie sprawdzałem czy i jakie napięcie jest na tych wtyczkach podłączanych do migaczy bo tylko zrobiłem problem którego nie było. Stare migacze w wolnym czasie i dla zabawy (czyli może na emeryturze) może spróbuję rozebrać i naprawić, będą na zaś .