Mosfet jak w tytule wylutowany z innej płyty (teoretycznie powinien być sprawny) celem wymiany za uszkodzony PQ901 (dziura w obudowie). Przed wlutowaniem postanowiłem go sprawdzić multimetrem, robiłem to nie raz ale w większości z "dużymi" egzemplarzami.
Ustawiam miernik na zakres OHM-y, następnie przykładam końcówkę plus do pinu_2 a minus do pinu-1 lub pinu_3 (tutaj mam zawsze problem do którego, ale testowałem obie opcje). Po tym zabiegu jak się "kondensator w mosfecie naładuje" mierzę rezystancję pomiędzy pinem_1 a pinem_3, powinno być zwarcie. ...a tutaj NIE MA. Możliwe że ten model ma inaczej...?
Dodatkowo zrobiłem pomiar na zakresie diody pomiędzy nogą 1 a 3 mosfeta, pokazuje spadek napięcia 0,6V.
Ustawiam miernik na zakres OHM-y, następnie przykładam końcówkę plus do pinu_2 a minus do pinu-1 lub pinu_3 (tutaj mam zawsze problem do którego, ale testowałem obie opcje). Po tym zabiegu jak się "kondensator w mosfecie naładuje" mierzę rezystancję pomiędzy pinem_1 a pinem_3, powinno być zwarcie. ...a tutaj NIE MA. Możliwe że ten model ma inaczej...?
Dodatkowo zrobiłem pomiar na zakresie diody pomiędzy nogą 1 a 3 mosfeta, pokazuje spadek napięcia 0,6V.